W Polsce powoli spada ilość wytwarzanych odpadów: w 2012 roku na jednego mieszkańca przypadło 314 kg śmieci, czyli o jeden kilogram mniej niż w roku poprzednim. Dowodem na to, że w społeczeństwie rozwija się świadomość ekologiczna, jest również rosnąca popularność segregacji odpadów. Coraz więcej w tym zakresie robią także duże firmy takie jak Kompania Piwowarska, która realizuje śmiałe i oryginalne pomysły na to, co zrobić z odpadami.
W 2012 r. w Polsce zebrano 9580,8 tysięcy ton odpadów komunalnych, czyli o 2% mniej niż w roku poprzednim. Spadła również ilość odpadów wytworzonych: w 2012 r. było to 12 084,5 tysięcy ton, zaś rok wcześniej – 12 128,8 tys. Jednocześnie udział odpadów zebranych selektywnie w ich ogólnej ilości wzrósł z 10,0% w 2011 r. do 10,5% w 2012 r. Nie jest to może imponujący wynik, ale pokazuje, że w świadomości konsumentów, a także w obowiązujących przepisach powoli następuje zwrot w kierunku ekologii.
By śmieci było mniej
Równolegle do tego zjawiska następują zmiany w dużych firmach produkcyjnych w zakresie opakowań – zarówno jeśli chodzi o surowce i technologie zastosowane do ich produkcji, jak i tego, w jaki sposób można je przetworzyć, by nie trafiły po prostu na składowisko śmieci.
– Świadomość wpływu opakowań na środowisko rośnie – uważa Klaudyna Gruszecka, kierownik ds. ochrony środowiska i bhp w Kompanii Piwowarskiej. – Kupując produkt, możemy wybrać ten, który będzie poddany recyklingowi. Specjalne oznaczenia na opakowaniach pomagają konsumentowi w decyzji. Opakowania to niezmiernie ważna rzecz, bo mają wpływ na środowisko w całym swoim cyklu życia, czyli od momentu, kiedy stanowią surowiec, po ostateczną utylizację. W Kompanii Piwowarskiej podejmujemy działania oparte na ponownym wykorzystaniu i recyklingu opakowań w całym łańcuchu dostaw – zarówno po stronie dostawców, jak i użytkowników opakowań.
W 2012 r. Kompania Piwowarska zapewniła recykling odpadów powstających ze zużytych opakowań na poziomach wynoszących co najmniej 50% dla szkła, 48% dla aluminium, 42% dla stali, 56% dla papieru i tektury, 20% dla tworzyw sztucznych i 15% dla drewna. Natomiast odzysk odpadów opakowaniowych zrealizowany został na poziomie 55%. KP zmniejsza też masę butelek, usuwa znajdujące się na nich do tej pory dodatkowe etykiety, zmniejsza grubość kapsli oraz wagę puszek – wszystko po to, by śmieci było jak najmniej.
Wszystko może być eko
Firma prowadzi również programy dla pracowników i konsumentów promujące ekologiczną postawę oraz zwrot opakowań. Np. ostatnio wśród pracowników zostały rozdystrybuowane przejrzyste „ściągawki” w postaci magnesów na lodówkę instruujące, jak segregować odpady. Już od 2007 r. w KP funkcjonuje projekt „Zgrani z naturą”, który w przyjazny i dowcipny sposób edukuje, jak dbać o środowisko i zmniejszać ilość wytwarzanych odpadów. W ramach „Zgranych z naturą” Kompania Piwowarska wspólnie z siecią Biedronka już dwukrotnie zorganizowała zbiórkę surowców wtórnych w kilkunastu miastach w Polsce. Każdy, kto w wyznaczonym terminie przyniósł 5 szklanych lub aluminiowych opakowań, otrzymał w zamian torbę przyjazną środowisku i mógł dowiedzieć się, jak segregować odpady. Łącznie w czasie dwóch edycji akcji wydano ponad 18 tysięcy toreb i zebrano ponad 17 ton szkła oraz ponad 600 kg aluminium.
KP bierze również udział w programie Zielony MAG polegającym na bezpłatnym wywozie odpadów foliowych z posesji sklepów. Opady są gromadzone w specjalnych workach rozdystrybuowanych wśród sklepów, a ich odbiór odbywa się przy okazji realizowanych dostaw.
– Dzięki tej współpracy pomagamy sklepom zagospodarować opady i propagujemy konieczność ich segregowania. Propozycja bezpłatnego odbioru foliowych śmieci spotkała się z dużym zainteresowaniem ze strony właścicieli sklepów i olbrzymią aprobatą – opowiada Klaudyna Gruszecka.
Recykling, zbiórki odpadów, edukacja – to codzienność. A co poza tym? Lider branży piwowarskiej w Polsce ma na swoim koncie również niestandardowe pomysły promujące ideę przetwarzania i ponownego wykorzystania opakowań. Jesienią 2012 roku rzeźbiarka Monika Szpener i projektant Andrzej Golec wykonali ze zużytych kapsli i puszek po piwie designerskie, a do tego ekologiczne ekolampy. Natomiast w ubiegłym roku w ruch poszła kolejna porcja zebranych przez pracowników kapsli, które otrzymały drugie życia jako… ekoławki. Siedziska pojawiły się wtrzech browarach KP oraz w siedzibie zarządu w Warszawie, gdzie służą pracownikom i gościom, jednocześnie udowadniając, że z każdego odpadu da się zrobić coś pięknego i ekologicznego. Zarówno produkcja ławek, jak i lamp to efekt współpracy z organizacją odzysku Eko-Punkt.