Relacje budowane z problemami – media i przedsiębiorcy

Krzysztof Przybył, prezes Fundacji Polskiego Godła Promocyjnego „Teraz Polska”

Budowanie zaufania między światem mediów i światem biznesu to jedna sprawa – a umiejętność przekazywania dziennikarzom informacji przez przedsiębiorców to druga. Wcale nie mniej fundamentalna. I do tego wymagająca umiejętności z obu stron. O tym właśnie miałem przyjemność dyskutować tydzień temu podczas toruńskiego forum WELCONOMY, podczas panelu zorganizowanego przez Instytut Staszica – informuje Krzysztof Przybył, prezes Fundacji Polskiego Godła Promocyjnego „Teraz Polska”.

Debatę „Media i gospodarka – czy jedziemy tym samym torem?” prowadził dyrektor Radiowej Trójki Wiktor Świetlik. Wśród uczestników, obok reprezentantów lokalnych mediów, nie zabrakło redaktorów poważnych tytułów, m.in. Huberta Biskupskiego („Super Express”) i Lesława Kretowicza (ISBNews).

„Super Express”, co ciekawe, od ośmiu lat wydaje dodatek poświęcony biznesowi. Biznes w tabloidzie kojarzy się raczej z sensacyjnymi artykułami, ale, jak pokazuje omawiany przykład, może i powinien też kojarzyć się z pozytywną promocją. Redaktor Biskupski przekonywał, że dzięki temu czytelnicy dziennika mogą zrozumieć pewne gospodarcze zawiłości. A co się liczy? Umiejętność sprzedaży informacji w ciekawy, a nawet ciekawostkowy sposób. Wiarygodność da się przecież pogodzić z prostym językiem i przekazem zrozumiałym nie tylko dla ekonomisty bądź biznesmena.
I trzeba to, moim zdaniem, docenić. Bowiem – co miałem okazję podkreślić podczas dyskusji – naprawdę poważnym problemem jest brak zainteresowania mediów polskimi markami i brak zrozumienia złożoności tego problemu. Oczywiście, nie wynika to z winy bądź złej woli dziennikarzy. W dobie, kiedy każdy, nie tylko dziennikarz, jest bombardowany tysiącami informacji na minutę, trzeba skutecznie przekonać, że akurat ta, nie inna, informacja jest ważna. O ile duże firmy, z działami public relations, jeszcze sobie radzą, to mali i średni nie mają odpowiednich narzędzi. Jeżeli trafiają do mediów, to często z powodu problemów.

A przecież promocja polskich marek – także tych mniejszych, tych regionalnych – ma wiele pożytecznych wymiarów. Od tego, że te marki są cegiełkami składającymi się na potężny gmach Marki Polska. Poprzez fakt, że ich sukces wzmacnia polską gospodarkę. A skończywszy na tym, że jest to także świetna promocja dla regionu. I tym bardziej na promocję takich marek powinni zwracać uwagę dziennikarze regionalni i lokalni.

Warto zwrócić uwagę na głos Radosława Rzeszotka z Fundacji Medium, który opisał realia funkcjonowania mediów lokalnych. Jego zdaniem w takich mediach etat dziennikarza ekonomicznego nie ma racji bytu, bowiem redakcja, mówiąc kolokwialnie, nie zarobi na nim. Jeśli już, to wydawca szuka bliskich relacji z samorządem, bo tam są pieniądze. Z kolei lepsi dziennikarze, jeśli tylko mogą, uciekają do Warszawy.

Czy da się więc przełamać patową sytuację? Tylko wspólnie. Tylko przy współpracy trzech stron – mediów, przedsiębiorców i organizacji pozarządowych, które promują i Polskę, i polską gospodarkę. Fundacja „Teraz Polska” od lat aktywnie działa w tym zakresie. Nie można nie doceniać zasług organizatorów imprez gospodarczych, takich jak fora w Toruniu, Katowicach czy Krynicy-Zdroju. Tylko jak tę ilość różnych inicjatyw przełożyć na jakość w postaci efektów? Oto jest pytanie… Także do kolegów z mediów.

Krzysztof Przybył, prezes Fundacji Polskiego Godła Promocyjnego „Teraz Polska”

Źródło: https://krzysztofprzybyl.natemat.pl/267917,relacje-budowane-z-problemami-media-i-przedsiebiorcy