Pobiec i pomóc

Dla wielu zawodników świadomość, że biegną nie tylko dla siebie i osiągnięcia dobrego wyniku, ale także by komuś pomóc, jest świetną motywacją. Dzięki ich zaangażowaniu Fundacja PKO Banku Polskiego przekazała już 1,5 mln zł dla ponad 100 beneficjentów, m.in. dla Ani z Poznania. W najbliższy weekend uczestnicy 3. PKO Białystok Półmaratonu pobiegną dla Jurka i Bartusia.

W Polsce z roku na rok bieganie staje się coraz popularniejsze. Z badania przeprowadzonego przez IBRIS Instytut Badań Rynkowych i Społecznych wspólnie z Polskim Związkiem Lekkiej Atletyki wynika, że obecnie biega prawie 22 proc. dorosłych Polaków. To dobra wiadomość, bo nie tylko stajemy się społeczeństwem bardziej aktywnym fizycznie, ale częściej biegamy też w celach charytatywnych. Coraz więcej zawodników przyłącza się do inicjatyw organizowanych w czasie masowych biegów. Liczba uczestników charytatywnych akcji biegowych PKO Banku Polskiego stale rośnie – od 2013 roku w 105 akcjach wzięło udział ponad 28 tys. osób.

– Realizowany przez PKO Bank Polski program „Biegajmy razem” odpowiada na autentyczne zapotrzebowanie społeczne, a dodatkowo pozwala łączyć pasję do sportu z pomaganiem osobom potrzebującym. Akcje charytatywne, zaininicjowane przez naszych pracowników, są organizowane przy każdym wspieranym przez nas biegu. Aby pomóc wystarczy przypiąć do koszulki kartkę z napisem „biegnę dla…”, do czego serdecznie zachęcam – mówi Agnieszka Kielichowska, Dyrektor Biura Komunikacji i Odpowiedzialności Społecznej PKO Banku Polskiego.

Charytatywne akcje sprawdzają się za każdym razem – tak jak podczas 8. Poznań Półmaratonu, gdzie z kartką „biegnę dla Ani” pobiegło w kwietniu ponad 600 osób. Postanowiły w ten sposób wesprzeć 27-letnią dziewczynę, która choruje na przepuklinę oponowo-rdzeniową. Przeszła już wiele zabiegów, porusza się o kulach. Dotacja od Fundacji PKO Banku Polskiego została przeznaczona na jej operację.

– Od urodzenia zmagam się z chorobą nóg. Przeszłam już wiele operacji. Niestety lekarze w Polsce nie potrafią mi pomóc – opowiada Ania. Postanowiłam poszukać pomocy za granicą i znalazłam wreszcie klinikę w Berlinie. Operacja kolana jest jednak bardzo kosztowna. Dlatego, jak tylko dostałam wiadomość, że Fundacja PKO Banku Polskiego pomaga i chce pomóc akurat mnie, byłam przeszczęśliwa! Dziękuję wszystkim, którzy pobiegli dla mnie! Widząc kartki na koszulkach biegaczy „biegnę dla Ani”, łzy napływały mi do oczu. To wspaniałe, że aż tyle osób chciało mnie wesprzeć – mówi ze wzruszeniem Ania.

Akcje charytatywne odbędą się w tym roku jeszcze m.in. podczas „Warszawskiej Triady Biegowej” (Bieg Powstania Warszawskiego oraz Bieg Niepodległości), maratonów we Wrocławiu, Katowicach i Poznaniu, półmaratonów w Białymstoku i Lublinie, oraz biegów z cyklu PKO Grand Prix Gdyni czy Grand Prix Warszawy. W najbliższym biegu 17 maja w Białymstoku uczestnicy pobiegną dla Jurka i Bartusia. 8-miesięczny Bartuś urodził się bez kości strzałkowej i z krótszą nóżką. Rodzice zbierają środki na jego operację, potem chłopca czeka jeszcze długotrwałe leczenie i rehabilitacja. Natomiast roczny Jurek choruje na rdzeniowy zanik mięśni. Aby zapewnić jak najlepsze funkcjonowanie chłopcu, niezbędny jest zakup specjalistycznego sprzętu oraz rehabilitacja. Zaangażowanie uczestników białostockiego półmaratonu zostanie przeliczone na pomoc finansową, którą przekaże Fundacja PKO Banku Polskiego. Aby dołączyć do akcji, wystarczy pobiec z kartą „biegnę dla Jurka i Bartusia”. Kartki będą do odebrania 17 maja od godz. 8.00 na stoisku PKO Banku Polskiego, obok biura zawodów.