Kryzys rodzi stres i uzależnienia

Ze Sławomirem Wolniakiem, ordynatorem Kliniki Wolmed, rozmawia Andrzej Ratajczyk.

– Jakiego rodzaju uzależnienia stanowią obecnie największy problem społeczny w Polsce?

Uzależnienia to niepożądany prezent od cywilizacji. W “rankingu” tych poważnych problemów  na pierwszym miejscu jest uzależnienie od alkoholu. Niestety picie jest wszechobecne – praktycznie w każdej polskiej rodzinie i środowisku zawodowym jest osoba uzależniona. Niepokojące jest,  że coraz więcej młodzieży sięga po pierwszy kieliszek już w wieku kilkunastu lat.
Duża część  osób pijących stanowią  kobiety,  które dużo szybciej niż  mężczyźni  uzależniają się od alkoholu. To głownie panie na stanowiskach, żyjące na wysokim poziomie materialnym ale samotne. Drugą  grupę  stanowią  kobiety po sześćdziesiątym roku życia, które po odejściu już dorosłych dzieci z domu, a także często po  stracie męża nie mogą  sobie poradzić z samotną rzeczywistością. Na kolejnych miejscach  najczęstszych uzależnień  są  hazard i zakupoholizm.  Następnie narkotyki, uzależnienie od leków, pracoholizm.

  – Jak kryzys ekonomiczny wpływa na wzrost liczby osób uzależnionych ?

Specjaliści na całym świecie obserwują   zależność między sytuacją ekonomiczną  a zdrowiem  ludzi .  Relacja  jest prosta – przy  pogarszającej się sytuacji  ekonomicznej  następuje wzrost liczby osób  uzależnionych. I  to nie tylko od  alkoholu, ale i leków, czy  narkotyków. Niejednokrotnie  sięgnięcie po używki jest  próbą ucieczki od przytłaczającej  rzeczywistości i niemożności poradzenia  sobie z problemami. Myśl o  sięgnięciu po używki zazwyczaj następuje na  skutek długotrwałego stresu. Alkohol sobie  z nim jednak nie poradzi, a  wywołany przez sytuacje stresowe alkoholizm  należy leczyć, nie czekając na poprawę sytuacji życiowej,  która mogłaby zmobilizować osobę  uzależnioną  do walki z nałogiem.

–  Co decyduje o skuteczności terapii osób uzależnionych?

Z problemem uzależnienia tylko niewielki procent ludzi potrafi poradzić sobie samemu.  Każdy uzależniony musi sam dobrowolnie podjąć decyzje o leczeniu. Na szczęście coraz częściej wizyta u lekarza psychiatry czy terapeuty nie jest tematem tabu. Pomagają  w tym liczne kampanie społeczne i akcje prozdrowotne nakłaniające do takich wizyt. Depresja jest zaliczana do chorób społecznych i duża część uzależnień powoduje rozwój tej choroby u ludzi w rożnym wieku. Nie leczona prowadzi nawet do tragedii,  np.  śmierci samobójczej.
Tylko skuteczna terapia terapeutyczna – w przypadku uzależnień najlepiej kilkutygodniowa – jest pierwszym krokiem do odzyskania  własnej tożsamości i harmonii w życiu. W wielu przypadkach terapia połączona jest z włączeniem leków, ćwiczeń medytacyjnych i relaksacyjnych oraz np.  masażami. Leczenie odbywa się najczęściej z dala od domu i środowiska,  w którym pacjent żyje i dzięki temu może skupić się tylko na swoich problemach. Ważne jest aby po terapii nadal był pod opieką  specjalistów /spotkania  w  klubach AA oraz kontrola lekarza psychiatry/. Opieką  objęte są też  rodziny osób uzależnionych, które korzystają m. in. z  refundowanych – bezpłatnych  warsztatów. Obecnie takie warsztaty odbywają się w Klinice Wolmed w Dubiu koło Bełchatowa. Tematem ich jest także radzenie sobie z uzależnieniem od hazardu i zakupów.