Prognozy gospodarcze na ten rok nie są optymistyczne. Istnieje ryzyko, że słabe wyniki gospodarcze odbiją się na działaniach CSR w firmach, a także na dobroczynności Polaków. Chciałbym jednak podkreślić, że odpowiedzią na te niepokoje jest coraz większa profesjonalizacja zarówno CSR-u jak i organizacji charytatywnych.
O dojrzałości organizacji charytatywnych świadczy też fakt, że w profesjonalny sposób planują proces pozyskiwania środków na działalność. To są dobrze zaplanowane działania, skierowane precyzyjnie do określonych grup docelowych.
Jako operator pocztowy zauważamy ten trend. Coraz częściej organizacje charytatywne zlecają naszej branży wysyłkę typu direct mail, czyli profesjonalnie przygotowanych mailingów do określonych grup odbiorców, z prośbą o dofinansowanie działalności. Dobrze przemyślany przekaz, ładna grafika, elegancko wydrukowany i zapakowany list, mają na celu przekonać darczyńców, że warto wesprzeć ten konkretny cel.
Taki sposób finansowania działalności charytatywnej jest od lat znany na rynkach Zachodnich. U nas ten segment rozwija się dopiero teraz, ponieważ barierą były ceny usług pocztowych. Od 1 stycznia 2013 roku wszyscy operatorzy pocztowi mogą dostarczać przesyłki do 50 gram, dzięki czemu usługi direct mail staną się tańsze i bardziej dostępne. Z korzyścią dla dobroczynności.
Janusz Konopka, Prezes Zarządu Speedmail sp. z o.o.