Badania pokazują, że zarówno decydenci, jak i osoby fizyczne dokonujące niewielkich zmian mogą mieć ogromny wpływ na redukcję emisji gazów cieplarnianych, które niszczą naszą planetę. Co więcej, mieszkańcy zamożnych krajów mogą zapobiec załamaniu klimatu, dokonując sześciu stosunkowo prostych zmian w stylu życia.
Trzymanie się sześciu konkretnych zobowiązań – od lotów nie częściej niż raz na trzy lata po kupowanie tylko trzech nowych ubrań rocznie – może powstrzymać niekontrolowaną konsumpcję, która częściowo napędza kryzys klimatyczny.
Badanie przeprowadzone przez naukowców z Leeds University i przeanalizowane przez ekspertów z globalnej firmy inżynieryjnej Arup i grupy światowych miast C40 wykazało, że podjęcie sześciu zobowiązań może odpowiadać za jedną czwartą redukcji emisji wymaganych do utrzymania globalnego ogrzewania na poziomie 1,5C.
W ostatnim miesiącu Międzyrządowy Zespół ds. Zmian Klimatu (IPCC) wydał ostrzeżenie, mówiące o tym, że kryzys klimatyczny gwałtownie przyspiesza, a szanse na uniknięcie najgorszych skutków są już niewielkie.
Kampania przygotowana przez naukowców określa sześć „zmian” na okres jednego, trzech lub sześciu miesięcy, które mogą wpłynąć pozytywnie na środowisko:
- Jedz dietę w dużej mierze opartą na roślinach, ze zdrowymi porcjami i bez marnowania
- Kupuj nie więcej niż trzy nowe ubrania rocznie
- Przechowuj produkty elektryczne przez co najmniej siedem lat
- Wykonuj nie więcej niż jeden lot krótkodystansowy co trzy lata i jeden lot długodystansowy co osiem lat
- Pozbądź się osobistych pojazdów silnikowych, jeśli możesz – a jeśli nie, zachowaj swój istniejący pojazd na dłużej
- Dokonaj przynajmniej jednej życiowej zmiany na rzecz środowiska, na przykład przejście na zieloną energię lub izolację domu
Niektóre ze zmian, do których wzywa kampania, są, przynajmniej częściowo, zależne od zmian systemowych – wysokie koszty opłat za przejazdy pociągami mogą pozostawić ludziom niewielki wybór, poza korzystaniem z lotów krótkodystansowych w przypadku podstawowych podróży; Transport publiczny może być drogi lub nieistniejący w niektórych częściach kraju, co nie pozostawia ludziom innego wyboru, jak tylko korzystać z samochodu.
Badanie opiera się na przeglądzie przeprowadzonym przez naukowców z Leeds University, Arup i grupy wiodących miast C40, które oceniają wpływ konsumpcji przez ludzi w największych miastach świata. Analiza tych danych wykazała, że sześć opisanych powyżej kroków może obniżyć globalne emisje o 25 proc. do 27 proc.
Autorzy badania stwierdzili, że duża część Afryki, części Ameryki Środkowej i Południowej oraz Azji Południowej to „gorące punkty”, w których wyrządzane są obecnie największe szkody dla ludzi i ekosystemów.
W opracowaniu kładzie się nowy nacisk na zmiany klimatyczne skutkujące pogorszeniem zdrowia psychicznego. Coraz częściej występuje bowiem konieczność przesiedlenia osób w wyniku ekstremalnych warunków pogodowych, co ma wpływ na zwiększenie poziomu lęku ludzi, zwłaszcza młodych martwiących się o swoją przyszłość.
Badanie mówi, że jeśli świat ociepli się o kolejne dziewięć dziesiątych stopnia Celsjusza (1,6 stopnia Fahrenheita), to ilość ziemi spalonej przez pożary na całym świecie wzrośnie o 35%.
Reszta żyjącego świata również nie zostanie oszczędzona, a raport ostrzega przed wyginięciem ze względu na zmianę klimatu. Już dwa gatunki — ssak Bramble Cays melomys w Australii i złota ropucha Ameryki Środkowej — wyginęły z powodu zmiany klimatu.
Kluczową rolę muszę jednak odegrać władze poszczególnych krajów, aby przystosować się do ocieplenia, a bogate kraje muszą wykonywać lepszą pracę, udzielając pomocy finansowej biedniejszym krajom w dostosowaniu się do zmian klimatycznych spowodowanych głównie przez kraje rozwijające się.
Oprac. The Guardian