Toczenie sporów sądowych w blasku fleszy nie jest tym, na czym zależy przedsiębiorcom, bo ci szczególnie cenią poufność. Potwierdzają to dane – do największego w kraju sądu polubownego, czyli Sąd Arbitrażowego przy Krajowej Izbie Gospodarczej, wpływa coraz więcej wniosków o brak zgody na publikację wyroków. SA przy KIG odnotował ich niemal 100-proc. wzrost.
Sąd Arbitrażowy przy KIG – pod względem liczby spraw i ich znaczenia – jest liderem w Polsce i jednym z głównych sądów arbitrażowych nie tylko w naszym regionie, ale także w Europie. Każdego roku do SA przy KIG wpływa 150-200 spraw. Przez cały okres swojego istnienia ten sąd polubowny w sumie zbadał kilka tysięcy roszczeń.
W 2018 r. do SA przy KIG wpłynęło 57 wniosków o brak zgody na publikację wyroków, tymczasem rok wcześniej było ich 29. Oznacza to, że ponad 43% wszystkich orzeczeń wydawanych w 2018 r. przez arbitrów tego sądu, na wniosek przedsiębiorców, zostało utajnionych. Dokładnych danych za 2019 r. jeszcze nie ma; dane szczątkowe z br. wskazują jednak, że wskaźnik ten zostanie utrzymany.
– Dla stron, zwłaszcza jeśli są nimi przedsiębiorcy, poufność to niezwykle istotny czynnik. Wielu z nich nie chce prowadzić sporów przy blasku fleszy. A postępowanie przed sądem polubownym ma zawsze element koncyliacyjny i nie prowadzi do takiego antagonizowania stron, jak to ma miejsce w sądownictwie powszechnym. Oczywiście arbitraż nie jest rodzajem przyjacielskiej mediacji. To jednak spór, ale każde postępowanie staramy się prowadzić, pamiętając, że za chwilę jego strony być może będą musiały negocjować warunki kolejnego kontraktu. Ważne więc, by spory – zwłaszcza te gospodarcze – rozstrzygały podmioty wiarygodne, z dużym doświadczeniem, mające do dyspozycji specjalistów z dziedziny, której dana sprawa dotyczy. To sprawia, że rozumieją oni biznes lepiej niż sędziowie państwowi, których do spraw przydziela się losowo – mówi Agnieszka Durlik, dyrektor generalny SA przy KIG.
SA przy KIG ma niemal 70 lat tradycji – został powołany 1 stycznia 1950 r. i funkcjonował pod nazwą Kolegium Arbitrów przy Polskiej Izbie Handlu Zagranicznego, jako niezależna jednostka powołana do rozstrzygania sporów wynikających z międzynarodowych stosunków handlowych. Od 1990 r. Sąd Arbitrażowy kontynuuje swoją działalność w ramach Krajowej Izby Gospodarczej w Warszawie.
SA przy KIG współpracuje z instytucjami arbitrażowymi znanymi na całym świecie. Jest członkiem i jednym z założycieli Międzynarodowej Federacji Instytucji Arbitrażu Handlowego, członkiem Międzynarodowej Rady do Spraw Arbitrażu Handlowego, członkiem Europejskiej Grupy Arbitrażowej, Międzynarodowej Izby Handlowej (ICC) w Paryżu oraz Komitetu Specjalnego przy Europejskiej Komisji Gospodarczej w Genewie.
Na liście arbitrów SA przy KIG, oprócz najlepszych polskich prawników, figurują także nazwiska zagranicznych specjalistów od arbitrażu.
Sąd arbitrażowy może rozstrzygać we wszystkich sporach o prawa majątkowe, z wyjątkiem spraw alimentacyjnych, oraz w sprawach o prawa niemajątkowe, które mogą być przedmiotem ugody sądowej. Podjęte przez arbitrów rozstrzygniecie ma taką samą wartość, jak wyroku sądu powszechnego. Jest ono również uznawane przez ok. 150 państw.