Polski arbitraż według światowych standardów. Na UW seminarium nt. arbitrażu

Jakie są nowe granice arbitrażu? – dyskutowali uczestnicy seminarium zorganizowanego przez Sąd Arbitrażowy przy Krajowej Izbie Gospodarczej oraz wydział prawa i administracji Uniwersytetu Warszawskiego. W trakcie wydarzenia starano się odpowiedzieć na pytania, które pojawiły się po zmianie przepisów dot. postępowań arbitrażowych.

Nowe przepisy doprecyzowują m.in. kryteria tzw. zdatności arbitrażowej, co oznacza, że sądy polubowne po zmianie mogą rozstrzygać jeszcze więcej sporów. Zmiana umożliwia także „odciążenie” sądów powszechnych w rozstrzyganiu spraw gospodarczych, a przedsiębiorcom otwiera drogę do szybkiego oraz odformalizowanego rozstrzygania sporów.

Mec. Marek Furtek, przewodniczący Rady Arbitrażowej SAKIG, tak we wrześniu komentował te zmiany: – Nowelizacja daje silny impuls do umocnienia polskiego arbitrażu, znosi bowiem wątpliwości, które mogły pojawiać się po stronie przedsiębiorców przy dokonywaniu zapisów na sądy polubowne. Co ważne, wprowadzone zmiany nie ograniczają instrumentów kontroli wyroków sądów polubownych będących w rękach sądów powszechnych, które w dalszym ciągu mogą eliminować z obrotu prawnego wadliwe ich zdaniem orzeczenia – mówił.

Seminarium na uniwersytecie

Konferencję „Nowe granice arbitrażu” otworzyli prof. dr hab. Krystyna Szczepanowska-Kozłowska, dyrektor Instytutu Prawa Cywilnego WPiA UW oraz r.pr. Marek Furtek, Przewodniczący Rady Arbitrażowej SAKIG.

Referaty wygłosili prof. dr hab. Wojciech Popiołek (Uniwersytet Śląski) oraz prof. dr hab. Andrzej Szumański (Uniwersytet Jagielloński). A w charakterze panelistów wystąpili: r.pr. dr Marcin Dziurda (Uniwersytet Warszawski, Biuro Studiów i Analiz Sądu Najwyższego), adw. Maciej Jamka (Senior Partner, DWF) oraz r.pr. dr Cezary Wiśniewski (Consultant Partner, Linklaters).

Na zakończenie seminarium odbyła się dyskusja na temat sporów korporacyjnych po nowelizacji, którą moderował dr Konrad Czech (Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego).

Konferencja „Nowe granice arbitrażu” odbyła się 3 grudnia 2019 roku w Warszawie na Uniwersytecie Warszawskim.

Szczegóły nowych przepisów

Ustawa z dnia 31 lipca br. o zmianie niektórych ustaw w celu ograniczenia obciążeń regulacyjnych, w części dotyczącej sądów arbitrażowych, obowiązuje od 8 września br.

Sejm usunął wątpliwości dotyczące zakresu przedmiotowego arbitrażu. W sposób niebudzący wątpliwości zdatność przyznaje się wszystkim sporom majątkowym, z wyjątkiem spraw o alimenty. Przed zmianą zapis wprowadzał stan niepewności prawnej, powodując, że sądy powszechne w postępowaniach post-arbitrażowych – tj. w postępowaniach o uznanie albo stwierdzenie wykonalności wyroku sądu polubownego, czy o uchylenie tego wyroku – uznawały przykładowo, że spór o stwierdzenie nieważności umowy nie ma zdatności ugodowej. Takie stwierdzenie eliminowało z zakresu sądownictwa polubownego spory o ustalenie stosunku prawnego oraz nawet spory o zapłatę, w których tle występuje nieważność umowy, z której powód wywodzi swe roszczenie.

Brzmienie innego przepisu przed zmianą ograniczało z kolei zakres podmiotowy zapisu na sąd polubowny zamieszczonego w umowie (statucie) spółki tylko do samej spółki i jej wspólników (akcjonariuszy), eliminując z tego zakresu organu spółki i członków tych organów. Takie rozwiązanie mogło prowadzić do sytuacji, gdy np. wspólnik zaskarża uchwałę zgromadzenia do sądu polubownego, zaś członek zarządu zaskarża tę samą uchwałę do sądu powszechnego. Teraz, dzięki nowelizacji, do takiej sytuacji nie dojdzie.

Zmianie uległ także przepis dotyczący regulaminów stałych sądów polubownych. Po 8 września br., w przypadku sporu rozstrzyganego przed takim sądem, stosowany jest regulamin z dnia wszczęcia sporu (wniesienia pozwu lub wezwania na arbitraż), a nie regulamin z dnia dokonania zapisu na sąd polubowny. Jest to zmiana odpowiadająca światowym standardom oraz przyczyniająca się do zwiększania sprawności postępowania arbitrażowego. Nowa aktualna wersja regulaminu jest przecież lepsza od poprzednich, a więc lepiej chroni interes obu stron umowy, czy w konsekwencji interes stron sporu.