Polscy farmaceuci w czasach pandemii zdali egzamin celująco

Rozmowa z Arturem Łakomcem, Prezesem Zarządu Gemini Polska

Panie Prezesie, Gemini Polska została laureatem raportu CSR za wsparcie szpitali, domów pomocy społecznej i opiekę nad pacjentami w najtrudniejszym okresie pandemii. Gratulując Panu i Pańskiemu zespołowi zastanawiam się czy farmaceuci – niezależnie od miejsca zatrudnienia – także nie zasługują na dodatkowe wyróżnienie? W ostatnich miesiącach udowodnili, że są nie tylko sprzedawcami leków ale prawdziwymi opiekunami pacjentów.

Jesteśmy bardzo dumni z tego wyróżnienia– uważam, że mamy obowiązek wspierania nie tylko służby zdrowia w trudnych momentach, ale także potrzebujących i chorych, a apteki powinny być miejscami, w których pacjenci zawsze znajdą pomoc. Farmaceuci w okresie zamrożenia życia społecznego zdali egzamin celująco. W czasach bardzo utrudnionego kontaktu z lekarzami to apteki przejęły rolę przychodni. Pacjenci potrzebowali pomocy farmaceutów np. w przypadku pierwszej samodiagnozy, a oni udowodnili, że sprzedaż i wydawanie leków, to tylko jeden z elementów – i to wcale nie najważniejszy w ich pracy. Korzystając z okazji chciałbym złożyć wszystkim farmaceutom podziękowania za ich bardzo ciężką i odpowiedzialną służbę.

Jaka jest przyszłość farmaceutów? Czy pandemia przyspieszy zmianę postrzegania tego zawodu i wzrost zaufania Polaków do farmaceutów?  Czy apteki powinny, obok przychodni, gabinetów lekarskich czy szpitali stać się ważnymi ogniwami w opiece zdrowotnej nad Polakami? Nasze społeczeństwo starzeje się, a lekarzy i pielęgniarek już teraz brakuje.

Pandemia koronawirusa pokazała, że farmaceuta musi stać się bardzo ważnym ogniwem  opieki zdrowotnej w Polsce –  powinien eliminować zagrożenia, które czyhają na pacjentów i być ich sprawdzonym doradcą.To szczególnie ważne na obszarach wiejskich, gdzie dostęp do lekarzy, w szczególności specjalistów, jest bardzo utrudniony.

Brytyjczycy, we wrześniu ubiegłego roku, część obowiązków lekarsko-pielęgniarskich przesunęli na farmaceutów – właśnie po to, żeby odciążyć system. W Polsce bardzo potrzebne jest takie myślenie. System ochrony zdrowia, pomimo wielu starań, jest niewydolny – mamy za mało lekarzy i pielęgniarek. Dlatego wzorem, np. Wielkiej Brytanii powinniśmy powierzyć więcej zadań właśnie farmaceutom, których wiedza i umiejętności, po kilku latach ciężkich studiów medycznych,  są niewykorzystywane. Decydenci muszą dostrzec ogromny potencjał farmaceutów – tylko wtedy uratujemy polską służbę zdrowia od zapaści w dobie starzejącego się społeczeństwa. W parlamencie trwają prace nad ustawą o zawodzie farmaceuty i mam nadzieję, iż nowe regulacje wzmocnią pozycję tych świetnie wykształconych specjalistów i pozwolą im zapełnić lukę w systemie opieki nad pacjentem.

Czy apteki Gemini są przygotowane do nowej roli – świadczenia jeszcze większej pomocy pacjentom?

Jesteśmy gotowi, ponieważ stoimy na silnych filarach: stawiamy na farmaceutów i na nowe technologie.W naszych aptekach średnia liczba farmaceutów wynosi ponad 4,5 magistra farmacji na aptekę w porównaniu do 1,8 średniej na rynku aptecznym.

W dzisiejszych warunkach wydawanie leków zajmuje pracującym w aptekach zdecydowanie za dużo czasu.Teraz polski farmaceuta może doradzać pacjentom w zaledwie kilku sprawach, np. zasugerować tańszy odpowiednik leku lub doradzić, że pewnych medykamentów nie należy ze sobą łączyć. To zdecydowanie za mało, nie wykorzystujemy ogromnej wiedzy i doświadczenia farmaceutów.

W wielu krajach apteki wspierają edukację zdrowotną, profilaktykę, podstawową  diagnostykę i leczenie pacjentów. Tak powinno być w Polsce i mam nadzieję, że ustawa o zawodzie farmaceuty zostanie jak najszybciej uchwalona.Wprowadzenie do porządku prawnego opieki farmaceutycznej uwolni potencjał 30 tysięcy polskich farmaceutów.

Bardzo się cieszę, że z dużym powodzeniem weszła w życie e-recepta – została bardzo dobrze przyjęta przez pacjentów, ale zmiany  powinny być jeszcze głębsze. Szacujemy, że około 20 proc. recept może być wystawianych przez farmaceutów – lekarz prowadzący wypisuje receptę z długim terminem ważności, a farmaceuta na jej podstawie, w odpowiednich odstępach czasowych wydaje leki. Zintegrowanie takiego systemu wymaga czasu, ale my, jako Gemini Polska, deklarujemy, że jesteśmy gotowi do współpracy– możemy być partnerem planowanych przez rząd i Ministerstwo Zdrowia rozwiązań w tym zakresie.Apteki Gemini są gotowe na zmiany, a nasi farmaceuci czekają na możliwość wsparcia pacjentów w znacznie większym zakresie.

Wielu specjalistów przewiduje jesienią drugą falę pandemii. Jako społeczeństwo, władze i firmy już wiemy więcej o COVID-19. Jaki scenariusz Pan przewiduje? Czy apteki Gemini przygotowują farmaceutów i pacjentów na trudniejsze scenariusze? Czy nadal zamierzacie wspierać szpitale i domy opieki społecznej?

Bezpieczeństwo i zdrowie Polaków jest dla nas priorytetem – cały czas monitorujemy i analizujemy jak wygląda sytuacja w poszczególnych regionach. Jesteśmy bogatsi o doświadczenia zebrane podczas pierwszej fali pandemii. Apteki Gemini zdały test na piątkę – stopień dostępności leków w okresie izolacji społecznej był bardzo wysoki i kształtował się na poziomie 93 proc. Jesteśmy też gotowi do ponownego wprowadzenia reżimu sanitarnego w naszych aptekach. Opracowaliśmy również nowe rozwiązanie, które bardzo ułatwi życie pacjentom i ograniczy do minimum konieczność wizyt w aptece, co szczególnie dla osób starszych może wiązać się z ryzykiem zachorowania, nie tylko na koronawirusa. Wdrażamy aplikację receptagemini.pl – za jej pośrednictwem pacjenci będą mogli sprawdzić, w której aptece wszystkie przepisane leki są dostępne, następnie zarezerwować je i w dogodnym momencie odebrać przesyłkę – bez konieczności odwiedzin wielu aptek w poszukiwaniu potrzebnych medykamentów. Również nasza Apteka Internetowa przygotowana jest do obsługi jak największej liczby pacjentów w sposób zdalny.