Każdy pracownik, niezależnie od wieku, płci czy doświadczenia, wnosi do firmy inną perspektywę. Praca z młodymi ludźmi, którzy dopiero rozpoczynają karierę, pozwala spojrzeć na środowisko i kulturę pracy oczami osób, które nie mają jeszcze utartych ścieżek i nawyków zawodowych. Jaką wartość niesie to dla pracodawcy?
O przedstawicielach pokolenia „Z” oraz współpracy z nimi opowiada menedżer HR w polskim oddziale międzynarodowej firmy doradczej Cushman & Wakefield, Anna Trochim.
W jej przekonaniu każdy człowiek jest indywidualnością, a szufladkowanie poszczególnych pokoleń i działanie według utartych schematów może być dla organizacji pułapką. Jednak ze względu na zmiany wynikające z transformacji społecznej, technologicznej i ekonomicznej na przestrzeni ostatnich dziesięcioleci, obserwujemy pewne ogólne prawidłowości dotyczące różnic światopoglądowych oraz odmiennych oczekiwań nowych pokoleń, które w przyszłości będą mieć istotny wpływ na rozwój organizacji.
Przedstawiciele pokolenia „Z”, pracujący w polskim oddziale C&W, stanowią 6% wszystkich pracowników. Wszyscy dołączyli do nas na przestrzeni ostatnich 3 lat i znajdują oni zatrudnienie w różnych obszarach firmy. Dużą część stanowią pracownicy obszaru finansowego z bardzo silnymi kompetencjami analitycznymi, ale reprezentanci tej generacji są również obecni w działach administracji, marketingu, a także w działach transakcyjnych.
Zatrudnienie młodych ludzi, którzy dopiero kształtują swoje ścieżki zawodowe, wnosi do firmy nowe spojrzenie na procesy i kulturę organizacyjną. Przedstawiciele młodego pokolenia charakteryzują się odwagą w dzieleniu się swoimi spostrzeżeniami i jasno komunikują swoje oczekiwania, co z jednej strony jest dla nas, jako organizacji, wielką szansą na dalszy rozwój, ale z drugiej strony – stanowi nierzadko duże wyzwanie.
W pozyskiwaniu pracowników w dużej mierze stawiamy na networking, podobnie jest z rekrutacją w przypadku pokolenia Z. Głęboko wierzymy w moc rekomendacji, a pomaga nam w tym program poleceń pracowniczych, choć największe znaczenie ma przekonanie naszych pracowników, że warto z nami pracować. Bardzo ważnym elementem jest budowanie świadomości marki pracodawcy. Robimy to poprzez obecność w mediach społecznościowych – w kanałach, które są na co dzień odwiedzane przez przedstawicieli młodego pokolenia. Dodatkowo współpracujemy z uczelniami oraz wspieramy akcje charytatywne – to wszystko bazuje jednak na fundamencie, który w ramach organizacji stale budujemy wspólnie ze wszystkimi pracownikami, czyli na kulturze otwartości i różnorodności.
Tym, co wyróżnia „Zetki” już na etapie procesu rekrutacyjnego, jest duża śmiałość w zadawaniu pytań. Najczęściej młodzi ludzie są zainteresowani tym, jakie możliwości rozwoju daje im firma. Ważna jest dla nich, co potwierdzają również wyniki raportu „Generacja Z: Miejsce pracy liderów jutra.”, możliwość elastycznej organizacji pracy w zakresie miejsca i godzin pracy. Dodatkowo zależy im na jak najlepszym poznaniu przyszłego przełożonego.
Z ciekawostek, jakie zaobserwowaliśmy podczas badania grup fokusowych do wspomnianego wyżej raportu, dla pokolenia Z ważne jest fizyczne środowisko pracy: dostęp do światła dziennego, jakość powietrza, lokalizacja biura oraz jego wyposażenie. W kontekście biura i oferowanych udogodnień, jesteśmy naprawdę konkurencyjni jako pracodawca z wyboru. Ostatnio udało nam się skonsolidować nasze warszawskie biura i parę miesięcy temu przeprowadziliśmy się do zupełnie nowej siedziby w The Warsaw Hub. Nasze nowe biuro w pełni odpowiada na potrzeby wszystkich pokoleń, w tym tych, sygnalizowanych przez przedstawicieli pokolenia Z. Jest to jedno z najnowocześniejszych biur naszej firmy w regionie EMEA. W biurze znajdują się nowoczesne stanowiska do pracy indywidualnej, przestrzenie do pracy projektowej z niskimi i wysokimi stołami, wyciszone budki telefoniczne oraz ponad trzydzieści sal spotkań. Ergonomię stanowiska pracy gwarantują elektryczne biurka pozwalające na dostosowanie wysokości mebli do wzrostu pracownika oraz umożliwiające pracę na stojąco.
Nasi pracownicy mogą również korzystać m.in. z „Power Roomu”, czyli mini-siłowni, „Relax Roomu” wyposażonego w fotel do masażu, „Yoga Roomu”, pokoju rodzica z dzieckiem oraz maszyn vedingowych ze zdrową żywnością. Oprócz różnych funkcji, które zaplanowaliśmy, aby wspierać nasze zespoły w codziennej pracy w biurze, możemy się również pochwalić unikalnym designem i ciekawymi rozwiązaniami technologicznymi. Zautomatyzowane systemy rezerwacji sal, czujniki ruchu i wskaźniki zajętości pomieszczeń ułatwiają znalezienie wolnej przestrzeni i pomagają dbać o bezpieczeństwo pracowników. Nowoczesne systemy audio-video pozwalają na prowadzenie spotkań grupowych oraz udostępnianie ich online.
Kolejnym benefitem, na jaki zwracali szczególną uwagę uczestnicy grup fokusowych, był kompetentny menedżer „z ludzką twarzą”, od którego można się wiele nauczyć, który z jednej strony jest wymagający, a jednocześnie traktuje wszystkich z szacunkiem i po partnersku. Dla przedstawicieli pokolenia „Z” duże znaczenie ma to, „dla kogo” pracują – zarówno w rozumieniu bezpośredniego szefa, jak i marki firmy. Dla nas, jako pracodawcy, oznacza to, że rozwijanie silnego zaufaniem leadershipu, wzmacnianie wysokiej jakości kultury pracy opartej na wspólnych wartościach, dążenie do budowania współodpowiedzialności, zarówno za nasze wewnętrzne działania, jak i usługi oferowane naszym klientom, mają kolosalne znaczenie i są traktowane priorytetowo.
Nie możemy też zapomnieć, że często są to osoby, dla których Cushman & Wakefield jest pierwszym miejscem pracy, stąd konieczna jest dbałość o rozwijanie kompetencji poprzez różnorodne działania mentoringowe oraz budowanie kultury otwartości na wymianę wiedzy i doświadczeń – stwierdza na zakończenie Anna Trochim.
Źródło: Cushman & Wakefield