Niebezpieczne weekendy na drogach

fot. Pixabay.com

W piątki ma miejsce najwięcej wypadków, a w soboty ginie w nich najwięcej osób – ostrzega Szkoła Bezpiecznej Jazdy Renault i zachęca kierowców, by dbali o bezpieczeństwo.

Od piątkowego popołudnia ruch, zwłaszcza na drogach poza miastem, zwiększa się – wiele osób podróżuje, by odwiedzić rodzinę, spotkać się ze znajomymi czy odpocząć po tygodniu pracy. Choć mogłoby się wydawać, że w wolne dni, kiedy kierowcy nie muszą się nigdzie spieszyć, na drogach powinno być bezpieczniej, w rzeczywistości jest niestety odwrotnie. W ubiegłym roku najwięcej wypadków odnotowano właśnie w piątki (16,5% wszystkich zdarzeń), a najwięcej osób zginęło w soboty (16,2%) i w piątki (16,1%).

– Na statystyki dotyczące wypadków w piątki i soboty ma wpływ kilka czynników. Po pierwsze w wielu miejscach, np. na drogach wylotowych z dużych miast mamy do czynienia ze zwiększonym natężeniem ruchu. Po drugie wiele osób właśnie w weekendy spożywa alkohol i niektórzy kierowcy decydują się prowadzić pod jego wpływem. Po trzecie zdarza się, że w dni wolne od pracy za kierownicę wsiadają osoby, które nie robią tego na co dzień i mają w tym mniejszą wprawę – tłumaczy Zbigniew Weseli, ekspert Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault.

„Nie mamy wpływu na zachowanie innych kierowców, ale możemy sami zadbać o swoje bezpieczeństwo. Z tego powodu warto już planując wyjazd na weekend, uwzględnić zwiększone natężenie ruchu. Bądźmy przygotowani na to, że możemy utknąć w korku i starajmy się zachować spokój oraz nie próbujmy nadrobić straconego czasu, jadąc z nadmierną prędkością” – zachęca Renault.

Eksperci przestrzegają również przed spożywaniem alkoholu – jeśli następnego dnia rano planujemy wyjazd, lepiej tego unikać. Nawet jeśli do tego czasu alkohol zostanie już usunięty z organizmu, to alkohol negatywnie wpływa na jakość snu i ryzykujemy, że nie będziemy wystarczająco wypoczęci, by prowadzić.