Znajdująca się w Czeczelniku, na środkowej Ukrainie neogotycka kaplica grobowa jest miejscem spoczynku rodziny Sobańskich, która przez stulecia budowała kulturę kresów Rzeczpospolitej. Dziś kaplica jest starannie odrestaurowana dzięki staraniom Michała Sobańskiego, krewnego osób pochowanych w Czeczelniku. Zwieńczeniem odbudowy będzie uroczysta rekonsekracja kaplicy, która odbędzie się 23 września 2018 r.
Czeczelnik leży pomiędzy Kijowem a Odessą, na terenie dawnego województwa bracławskiego pamiętającego czasy I Rzeczpospolitej i zaborów. Polska historia tych ziem zakończyła się wraz z rewolucją bolszewicką. – Zakrawa na cud, że ta sakralna budowla przetrwała niemal 90 lat sowieckiego panowania – mówi Michał Sobański, fundator odbudowy kaplicy. Do Czeczelnika dotarł w 2007 r. podczas objazdu miejsc związanych z historią rodziny. Był zdumiony stosunkowo dobrym stanem zachowania budynku. Wzniesiona ok. 1845 r. kaplica przetrwała dekady komunizmu dzięki staraniom jednego człowieka – księdza Martyniana Darzyckiego, który dbał o nieliczną lokalną społeczność katolicką. Ksiądz Darzycki uczynił z kaplicy centrum życia religijnego i heroicznym
wysiłkiem ochronił ją przed typowym losem takich obiektów przerabianych na magazyny lub zwyczajnie rozbieranych na budulec – Byłem autentycznie wzruszony widząc, że krypta grobowa w podziemiach kaplicy nie była zbezczeszczona, jak wiele innych, które widziałem – wspomina Michał Sobański.
Kaplica jest budynkiem murowanym z kamienia wapiennego, jednonawowym. Wewnątrz zachowała się bardzo bogata neogotycka stolarka drewniana, zdekompletowany mały ołtarz, ławki i sprzęty służące do odprawiania nabożeństw i pochówków. W ślepych oknach umieszczono od wewnątrz marmurowe tablice epitafijne.
W kaplicy spoczywa dziewięć osób z rodziny Sobańskich, w tym Hieronim Sobański, marszałek szlachty, kawaler maltański (1781- 1845) czy Tekla z hr. Tyszkiewiczów Sobańska (1827 – 1876).
W 2014 r. Michał Sobański rozpoczął gruntowny remont kaplicy. Nie było to łatwe zadanie ze względu na odległość od Polski i konieczność sprawowania zdalnego nadzoru. Polsko ukraińska ekipa specjalistów stanęła na wysokości zadania. Rozebrano starą przybudówkę, na jej miejscu wzniesiono nową, która zabezpiecza wejście do krypty grobowej. Samą kryptę wysprzątano, wyremontowano dach, zainstalowano nowe orynnowanie oraz izolację murów oraz zakonserwowano drzwi wejściowe i okna.
Wewnątrz kaplicy oczyszczono kamienne epitafia oraz przeprowadzono gruntowną konserwację drewnianej stolarki z odtworzeniem brakujących elementów. To zadanie wykonała ekipa doświadczonych snycerzy ze Lwowa. Przed kaplicą ułożono nowy podjazd.
Wyremontowano także bramę wjazdową na cmentarz. Wszystkie prace sfinansował Michał Sobański, co istotne na ten cel nie otrzymał żadnej dotacji, ani na Ukrainie ani od Polski. – Wyjątkowość kaplicy w Czeczelniku polega na tym, iż przez blisko 70 lat pełniła rolę jedynego kościoła katolickiego w promieniu 100 km kwadratowych. Większość katolików została tam ochrzczona, wzięła ślub, uczyła się religii – ujawnia Michał Sobański – To czyni z kaplicy nie tylko miejsce wiecznego spoczynku moich przodków, ale jest symbolicznym miejscem niezłomności wiary, która przetrwała dekady sowieckiego barbarzyństwa. Remontując kaplicę
odebrałem wiele dowodów ogromnej sympatii i wdzięczności ze strony okolicznych mieszkańców – ujawnia fundator renowacji kaplicy w Czeczelniku – najważniejsze, że pięknie odrestaurowany obiekt będzie nadal służył lokalnej społeczności. Dlatego jestem pewien, że warto było ponieść wysiłek renowacji – dodaje.
Zwieńczeniem renowacji będzie uroczysta rekonsekracja kaplicy, której dokona biskup Kamieńca Podolskiego Leon Maksymilian Dubrawski. Uroczystość odbędzie się 23 września 2018 r. na terenie kaplicy w Czeczelniku. Na Ukrainę przybędzie delegacja polskich rodzin licząca 25 osób.