Mariusz Wdowczyk, prezes ARP E-VEHICLES, podczas Kongresu ESG Polska Moc Biznesu przedstawił, czym jest pierwszy w pełni polski elektryczny samochód oparty na polskiej technologii.
Projekt zaczął się jako start-up od 2016 roku czyli pierwszy polski autobus elektryczny został narysowany od podstaw. – Rozwój jego nie był możliwy bez wsparcia NFOŚ i Ministerstwa Środowiska. Te podmioty oferują kolejne programy kierujące się w stronę niskiej emisyjności, również dla samorządów miejskich czy wiejskich. Wrota dla elektromobilności w transporcie publicznym dla małych ośrodków otworzył program dofinansowania Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska – mówi prezes ARP E-VEHICLES Mariusz Wdowczyk.
Projekt ruszył rok temu. Firma szacuje na najbliższe lata sprzedaż na poziomie 200 autobusów elektrycznych, zwłaszcza w małych miejscowościach. Jak dodaje, w 10-metrowym autobusie elektrycznym można przetransportować aż 85 pasażerów.
Niestety są problermy do przeskoczenia. Samorządy deklarują wprost, że istnieją trzy elementy, które łącznie umożliwiają skuteczną i niskoemisyjną elektromobilność. Są to ładowarki, elektryczne autobusy i magazyny energii (ich brak lub trudna dostępność).
KLIKNIJ: Tu znajdziesz szczegóły programu wsparcia budowy sieci punktów ładowania
Szymon Byliński, Dyrektor Departamentu Elektromobilności i Gospodarki Wodorowej, Ministerstwo Klimatu i Środowiska z kolei przedstawił propozycje, jak osiągnąć skok procencie w rejestracji samochodów elektrycznych w Polsce, porównywalny do skoku w Unii Europejskiej?
– Od 2035 r. mamy w planach rejestrację w UE tylko samochodów elektrycznych. Mówimy o rewolucji w transporcie, zmierzać on będzie w stronę transportu publicznego od indywidualnego. Pamiętajmy, że pojazdy elektryczne mają ciężką baterię, przez co są w stanie pobrać mniej towarów. Dodatkowy aspekt to rozwój infrastruktury do ładowania pojazdów, wspierany przez ustawę o elektromobilności. W Polsce w ostatnich latach z 210 do ponad 2000 w tym roku wzrosła liczba stacji ładowania.
Paweł Wideł, prezes Związku Pracodawców Motoryzacji i Artykułów Przemysłowych przy Konfederacji Lewiatan opowiedział o tym, jak dokonała się rewolucja, jeśli chodzi o ofertę samochodów elektrycznych.
– Obecnie każdy szanujący się producent ma taki samochód w swojej ofercie. A jednocześnie ze względu na koszty baterii i koszty związane z badaniami produkcja samochodów elektrycznych to ponad 60 miliardów euro w Unii Europejskiej.
Jak dodał, przewiduje się, że dopiero w 2026 r. nastąpi zrównanie kosztów produkcji samochodów zwykłych i elektrycznych.
ARP E-VEHICLES:
We wrześniu 2020 r. Agencja Rozwoju Przemysłu (ARP) sfinalizowała umowę zakupu od RAFAKO S.A., spółki celowej zarejestrowanej pod nazwą RAFAKO EBUS Sp. z o.o. Tym samym ARP przejęła kontrolę nad realizowanym dotąd przez RAFAKO S.A. projektem konstrukcyjno – technologicznym, polegającym na opracowaniu, homologacji i rozpoczęciu seryjnej produkcji innowacyjnego autobusu elektrycznego.
Autobus elektryczny ARP E-VEHICLES to efekt wielu lat prac badawczych i koncepcyjnych doświadczonego zespołu polskich inżynierów i konstruktorów firmy RAFAKO EBUS. Aktualna oferta obejmuje zeroemisyjne autobusy elektryczne z przeznaczeniem do komunikacji miejskiej i podmiejskiej, a także autobusy typu szkolnego.
Firma mieści się w Solcu Kujawskim pomiędzy Bydgoszczą a Toruniem.
KONTAKT DO AUTORA: t.dereszynski@raportcsr.pl