Jak ochronić najnowocześniejsze firmy przed skutkami kryzysu?

W ostatnich miesiącach mieliśmy okazję zobaczyć wiele budujących przykładów solidarności z biznesem. Na różne sposoby klienci oraz partnerzy biznesowi starali się wspierać znajdujących się w trudnej sytuacji przedsiębiorców – podsumowuje Andrzej Arendarski, prezes KIG na łamach Forbes.

 

Krajowa Izba Gospodarcza również włączyła się i mocno promowała ideę solidarności z biznesem w kryzysie. Zainicjowaliśmy m.in. akcję „Nie pozwolę ci się zamknąć”, w której zachęcamy klientów do wpłacania zaliczek na poczet zakupu towarów czy usług w przyszłości.

Ten prosty system okazał się bardzo skuteczny, ale nie ma co ukrywać, że jest skuteczny przede wszystkim w odniesieniu do małych biznesów, które mają swoją grupę lojalnych klientów. A co w przypadku większych przedsiębiorstw? Trudno oczekiwać, że pojedynczy klienci będą w stanie dźwigać na swoich barkach los średnich i dużych firm.

Są również branże, jak np. obronna, dla których głównym klientem jest państwo i nie mogą one liczyć na pomoc indywidualnych nabywców. Jak informują media, z problemami boryka się m.in. produkujący śmigłowce PZL Świdnik, który z powodu trudnej sytuacji na rynku musi redukować załogę i mocno ograniczyć produkcję. – przypomina Andrzej Arendarski.

Więcej: https://www.forbes.pl/gospodarka/koronawirus-wsparcie-dla-polskiego-przemyslu-andrzej-arendarski-kig-o-kryzysie/6k9hm88