Parlament Europejski odrzucił właśnie rekomendację Komisji Środowiska i Komisji Gospodarki, aby usunąć z listy czystych technologii (tzw. Taksonomii) gaz i atom, mimo że gaz ziemny generuje znaczące emisje gazów cieplarnianych i uzależnił Europę od Rosji.
W głosowaniu wzięło udział 639 osób: przeciwko odrzuceniu projektu głosowało 328, a za jego odrzuceniem 278 parlamentarzystów. Wstrzymały się 33 osoby.
Fundacja WWF od początku stanowczo sprzeciwiała się uznaniu gazu za zieloną energię. Przede wszystkim z powodów klimatycznych. Metan, czyli główny składnik gazu kopalnego, jest gazem cieplarnianym i stanowi zagrożenie dla klimatu. Proces wydobycia i transportu gazu ziemnego niesie ponadto za sobą negatywne konsekwencje dla środowiska. Gaz to także dla nas pułapka ekonomiczna. Jest go coraz mniej, a koszty jego wydobycia ciągle rosną. Już w najbliższych latach będzie go brakować i to dramatycznie. Dodatkowo uzależnienie Europy od gazu spowodowało silne uzależnienie od Rosji.
Gaz i energia jądrowa nie są ekologiczne, a oznaczanie ich jako takich jest rażącym greenwashingiem – szkodzi to klimatowi, a także przyszłym pokoleniom. Dzisiaj lobby wspierające gaz kopalny i energię jądrową odniosło sukces, doprowadzając do przesunięcia miliardów z inwestycji, które są tak bardzo potrzebne, aby zapewnić transformację klimatyczną. Przegraliśmy tę bitwę, ale nie zrezygnujemy z walki. Uważamy, że ten akt jest niezgodny z rozporządzeniem dotyczącym Taksonomii, więc wraz z innymi organizacjami, takimi jak ClientEarth, WWF zbada wszystkie potencjalne możliwości dalszych działań, aby powstrzymać ten greenwashing i chronić wiarygodność całej taksonomii UE. Wzywamy państwa członkowskie i europosłów do tego samego – powiedziała Ester Asin, dyrektor w WWF European Policy Office.
Dla nas w Polsce, inwestycje z publicznych środków w prywatną infrastrukturę gazową i atomową oznacza mniejsze, a być może i niemal zerowe, wsparcie rozwoju OZE, jedynego sposobu na niezależność energetyczną i neutralność klimatyczną. Gazowa infrastruktura prywatna wymusi import drogiego gazu, podbijając ceny energii dla polskich firm i gospodarstw domowych – tłumaczy Marcin Kowalczyk z WWF Polska.
Przed nami głosowanie Rady, która do 11 lipca musi zająć stanowisko. W przypadku braku sprzeciwu co najmniej 20 państw członkowskich, akt delegowany wejdzie w życie i będzie stosowany od 1 stycznia 2023 r. Odrzucenie projektu spowoduje konieczność przygotowania nowej propozycji przez Komisję Europejską.