25 tys. uczniów podstawówek brało udział w różnego rodzaju aktywnościach sportowych w drugiej edycji programu Drużyna Energii. W kolejnej, już zapowiadanej, edycji organizatorzy chcą zachęcić do sportu jeszcze większą liczbę uczniów.
Organizatorzy planują rozszerzyć program o kolejne dyscypliny drużynowe, m.in. piłkę ręczną, ale także rozszerzyć promocję akcji na nowe kanały. – Zależy nam na rozwijaniu kanału tiktokowego, aby naturalnie rosło zainteresowanie projektem – zapowiada Robert Leszczyński z New Balance Polska.
– Pod względem frekwencji, liczby nadsyłanych filmików, zaangażowania uczniów widzimy gigantyczne wzrosty. Przez dwie edycje uczniowie nadesłali nam aż 40 tys. filmów! To też interakcje bezpośrednie z uczniami, nauczycielami na naszych kanałach social mediowych. Wyciągamy też wnioski organizacyjne – ciągle doskonalimy program i wykorzystujemy narzędzia social mediów, nowych kanałów, aby jeszcze bardziej promować projekt – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Robert Leszczyński, dyrektor marketingu sportowego New Balance.
Niedawno zakończona II edycja Drużyny Energii to 25 tys. uczniów z 200 podstawówek w całej Polsce i ponad 20 tys. nadesłanych wideo z ćwiczeniami. Kolejna edycja może być pod tym względem rekordowa, bo organizatorzy zapowiadają rozszerzenie programu o kolejne dyscypliny. Co istotne, program ma być znacznie szerzej promowany, przede wszystkim w mediach społecznościowych popularnych u najmłodszych użytkowników internetu, np. TikToku.
Drużyna Energii jest już promowana na Facebooku, Instagramie, YouTubie czy TikToku, teraz organizatorzy chcą zachęcić użytkowników tego ostatniego medium. Zwłaszcza że to właśnie TikTok jest najpopularniejszym kanałem wśród nastolatków, zwłaszcza z mniejszych miejscowości. Agencja GetHero podaje, że 65 proc. korzystających pochodzi z małych miejscowości, a zdecydowana większość ma 13–15 lat.
– W naszym projekcie Drużyny Energii w zasadzie chodzi o to, żeby dzieci lubiły każdą aktywność fizyczną. Mamy parę dyscyplin: piłkę nożną, siatkówkę, koszykówkę, freestyle piłkarski i myślę, że będziemy ten zestaw jeszcze poszerzać. Nie zależy nam na tym, żeby ktoś był mistrzem w jednej dyscyplinie, tylko żeby spróbował każdego sportu i nabył przynajmniej podstawowe umiejętności – przekonuje Bartosz Ignacik, dziennikarz sportowy, ambasador II edycji Drużyny Energii.
Obecnie wśród młodzieży najpopularniejsze są te same dyscypliny, co wśród ogółu uprawiających sport. Z danych Głównego Urzędu Statystycznego za 2016 rok wynika, że blisko 60 proc. wybiera sporty drużynowe, zwłaszcza piłkę nożną (ok. 40 proc.), siatkówkę (ok. 8 proc.) i koszykówkę.
– Warto ten projekt poszerzać o kolejne dyscypliny, choćby piłkę ręczną – wskazuje Bartosz Ignacik.
– Konkursy są tak zbudowane, że dzieci muszą nauczyć się trochę grać w kosza, w siatkówkę i trochę opanować sztuczki. Są w tym wieku, że trzeba im pokazać wszystko, a oni muszą sami wybrać – podkreśla Marek Citko, ambasador Drużyny Energii.
Jak podkreślają eksperci, najważniejsze, by zaszczepić w dzieciach chęć do uprawiania sportu. Zachęcenie dzieci i młodzieży do ruchu ma kluczowe znaczenie, bo odsetek ośmiolatków z nadmierną masą ciała w naszym kraju przekracza 30 proc.
– Mamy nadzieję, że to są impulsy, które powodują, że dzieciaki odchodzą od komputera, telefonu i ćwiczą. Przekazujemy im, że sami zaczynaliśmy w małych klubach, w małych miejscowościach i że można wiele osiągnąć, jeżeli tylko ktoś chce, ma marzenia i nie poddaje się, bo po drodze są porażki, kontuzje, różne problemy. Chcemy przekazać dzieciakom: musicie ciągle coś w życiu robić, bo siedzenie na kanapie nic wam nie da. Nawet jak nie będziecie mistrzami, to przeżyjecie fajną przygodę – mówi Marek Citko.