O odpowiedzialnym podejściu do żywności – zarówno pod kątem społecznym, gospodarczym, jak i środowiskowym mówi Iwona Konstanty, Młodszy Kierownik ds. Komunikacji Korporacyjnej w Nestlé Polska S.A., Koordynator Budowy Strategii i Raportu Tworzenie Wspólnej Wartości Nestlé w Polsce.
Od 1 października 2013 r., w związku ze zmianą ustawy o VAT, nie tylko producenci, ale teraz również sklepy mogą przekazywać organizacjom pożytku publicznego nieodpłatnie żywność bez konieczności naliczania podatku od towarów i usług. Nowelizacja umożliwia także producentom wolne od podatku przekazywanie nadwyżek żywności pochodzących z importu. Przedsiębiorstwa zapowiadają, że skorzystają z takiej formy wsparcia potrzebujących. Kwestia niemarnowania żywności jest jednak bardziej złożona i zaczyna się dużo wcześniej, bo już na etapie planowania produkcji.
Ile marnujemy?
Według informacji Federacji Polskich Banków Żywności, w Polsce marnuje się blisko 9 mln ton żywności rocznie – w tym blisko 6,6 mln ton odpadów żywnościowych pochodzi z procesów produkcyjnych, 2 mln ton z gospodarstw domowych, natomiast inne źródła to 0,35 mln ton. Tym samym wyrzucamy 25 tys. ton produktów spożywczych dziennie, czyli ponad 1 tys. ton na godzinę. Do wyrzucania żywności w Polsce przyznaje się obecnie 39% konsumentów.
Skutki społeczne, ekonomiczne i środowiskowe
Warto pamiętać, że produkt spożywczy to nie tylko to, co konsumujemy, ale również ogromne nakłady czasu, pracy, koszty produkcji, wykonania opakowań i transportu towarów. To także skutki środowiskowe – energia oraz woda wykorzystane do wytworzenia, transportu i dystrybucji żywności, emisja gazów cieplarnianych, odpady poprzemysłowe. Ponosimy także koszty zakupu i przygotowania posiłków oraz produkujemy więcej odpadów w naszych gospodarstwach domowych. Żywność, która nie została wykorzystana, powoduje zatem wielowymiarowe, negatywne skutki społeczne, ekonomiczne i ekologiczne. Wyrzucając produkt łatwo wyobrazić sobie, jaką drogę przeszedł on od uprawy poszczególnych surowców przez produkcję i transport, by ostatecznie trafić do… kosza na śmieci.
Efekty nowelizacji
Wierzę, że wprowadzona nowelizacja pozwoli na widoczne, istotne społecznie i gospodarczo zmiany w zakresie racjonalnego wykorzystywania produktów spożywczych. Z marnowaniem żywności wiąże się bowiem nierozerwalnie kwestia braku dostępu do niej osób dotkniętych niedożywieniem i ubóstwem. Dzięki zmianie ustawy i przy dobrej organizacji dystrybucji nadwyżek żywnościowych, dostaną oni szansę na zaspokojenie swoich podstawowych potrzeb życiowych. W sposób znaczący może się też poprawić sytuacja dzieci i młodzieży. Jak wynika z badań to właśnie najmłodsi Polacy są najbardziej zagrożeni ubóstwem.
Co ważne, nowa ustawa reguluje kwestię oddawania żywności importowanej, jest to istotne ponieważ część produktów jest wyrabiana w fabrykach poza Polską.
Producenci a przeciwdziałanie marnowaniu żywności
Każda z firm ma swoją własną politykę w tym zakresie. Dla Nestlé jest to program Nestlé Continuous Excellence, propagujący eliminowanie strat w całej firmie. Zgodnie z ideą „Zero strat” nasza firma przeciwdziała marnowaniu żywności poprzez optymalizację procesu produkcji, czy skrócenie czasu dostawy do zamawiającego. Oprócz tego uświadamiamy i edukujemy konsumentów. W kampanii edukacyjnej Żyj smacznie i zdrowo WINIARY, skierowanej do gimnazjalistów, tłumaczymy, jak prawidłowo przygotowywać posiłki, by m.in. nie marnować żywności oraz kreujemy postawy proekologiczne. W minionym roku szkolnym dotarliśmy do aż ponad 40% uczniów szkół gimnazjalnych w Polsce! Przy tej akcji współpracujemy z Federacją Polskich Banków Żywności, która zawsze chętnie służy swoją ekspercką wiedzą i doświadczeniem. Wierzymy, że dzięki takiej współpracy i osiągniętemu efektowi synergii coraz więcej Polaków dostrzeże istotę racjonalnego zakupu i wykorzystywania żywności.
Jak przekazywać nadwyżki żywności?
Nestlé od lat współpracuje w tym zakresie z Federacją Polskich Banków Żywności. Kooperacja z tak wyspecjalizowaną jednostką ułatwia naszej firmie proces przekazywania żywności i czyni go skuteczniejszym. Daje nam też pewność, że pomoc trafia tam, gdzie jest najbardziej potrzebna. Tym bardziej cieszy nas, że wprowadzona właśnie ustawa umożliwia przekazywanie na cele charytatywne nie tylko towarów polskich, ale również produktów importowanych. Ważnym rozwiązaniem jest także umożliwienie przekazywania produktów najbardziej potrzebującym przez sklepy spożywcze, hurtownie czy restauracje. Osoby indywidualne również mogą przekazywać nadwyżki jedzenia. W tym celu mogą zgłosić się ze swoją darowizną do jednego z Banków Żywności, które są rozlokowane we wszystkich największych miastach Polski lub dostarczyć ją bezpośrednio do potrzebującej organizacji. Dla przykładu na Mazowszu lista takich podmiotów dostępna jest na stronie: www.zywnoscnamazowszu.pl.
Nadwyżki w gospodarstwach domowych
Każdy z nas może przyczynić się do niemarnowania żywności. Wystarczy, że w swoim codziennym życiu zastosujemy kilka prostych zasad. Przede wszystkim należy kupować produkty spożywcze na bieżąco i nie magazynować ich w domu. Warto też regularnie sprawdzać daty przydatności do spożycia żywności już nabytej. Te z krótszymi datami powinny leżeć na brzegu szafki czy lodówki, zaś te z dłuższymi – głębiej. Warto również planować każde zakupy, zwracając uwagę nie tylko na zawartość koszyka, ale też jakość i porcje produktów. A kiedy, mimo dyscypliny podczas zakupów, mamy w domu zbyt dużo jedzenia? Można opracować przepis na danie, w którym wykorzystuje się końcówki najczęściej kupowanych przez nas produktów. Dobrym sposobem jest także mrożenie nadwyżek – surowych warzyw, owoców, mięs czy gotowych posiłków. Bo skoro można kupić mrożone pierogi, to dlaczego by nie mrozić tych zrobionych własnoręcznie? Jestem przekonana, że dzięki takim małym zmianom w codziennych nawykach, osiągniemy bardzo wiele – przyczyniając się do oszczędności w naszych domowych budżetach oraz redukcji naszego wpływu na środowisko. W ten sposób możemy też wpłynąć na sklepy czy hurtownie, by racjonalnie planowały zamówienia od producentów. Ci ostatni dzięki temu będą mieli szansę na jeszcze lepszą optymalizację procesów produkcyjnych i dopasowanie ich do zapotrzebowania konsumentów.
Źródło: Nestlé