Dobra kuchnia, wino i śpiew zbliża, i pomaga w interesach

Polsko-Portugalska Izba Gospodarcza poprzez żołądek i kubki smakowe stara się przybliżyć Polakom na czym polega kultura i kuchnia portugalska. W warszawskim hotelu Intercontinental, w dniach 30 maja – 4 czerwca odbyła się kolejna edycja Tygodnia Portugalskiego pt. „Flavours of Portugal”.

Założona w 2008 r. Polsko-Portugalska Izba Gospodarcza (PPCC) jest niezależną organizacją o charakterze non-profit, której celem jest rozwój stosunków gospodarczych i handlowych między przedsiębiorstwami w Polsce, Portugalii i krajach portugalskojęzycznych. Izba skupia około 200 podmiotów i jest liczącym się partnerem reprezentującym interesy swoich członków. Na przełomie maja i czerwca zorganizowała już po raz siódmy imprezę o nazwie Tydzień Portugalski „Flavours of Portugal” – co oznacza „Smaki Portugalii”. Jest to najważniejsze wydarzenie organizowane przez Izbę i zarazem największe wydarzenie gastronomiczne promujące Portugalię w Polsce.

Kuchnia portugalska jest jedną z najbardziej różnorodnych kuchni europejskich. Obfituje, zarówno w potrawy z tropikalnymi składnikami ze wszystkich stron dawnego imperium, jak i w charakterystyczne dania śródziemnomorskie. Współczesna kuchnia portugalska jest jednocześnie bardzo zróżnicowana geograficznie – każdy region może poszczycić się własnymi daniami i unikalnymi dodatkami. Rozległe, 850-kilometrowe wybrzeże Oceanu Atlantyckiego sprawia, że większość potraw zawiera ryby i owoce morza. Grillowane, smażone, gotowane i duszone przypominają wielowiekowe tradycje żeglarskie tego kraju.

Dzięki temu wydarzeniu każdy z uczestników mógł poczuć się tak, jakby był w Portugalii. Każdego dnia prezentowano kulturę, kuchnię i wina z dziesięciu regionów tego pięknego kraju. Każdy, to inne smaki i znakomite lokalne wino, o czym odwiedzający mogli przekonać się podczas kolacji przygotowywanych przez portugalskich szefów kuchni. Przed kolacją zaproszeni goście mogli również uczestniczyć w degustacji produktów regionalnych. Wieczorem można było wziąć udział w koncertach portugalskich gitarzystów i zespołu fado. Fado jest portugalskim gatunkiem muzycznym, a jego nazwa pochodzi od łacińskiego słowa fatum, oznaczającego przeznaczenie. Teksty fado traktują zazwyczaj o trudach codzienności. Pełna smutku melodia i długie przemilczenia przywołują rytm życia biednych dzielnic portowych, gdzie uczucie pustki i osamotnienia były chlebem powszechnym.

W siódmym wydaniu wprowadzono duże zmiany, a Tydzień Portugalski wkroczył na ulice Warszawy. Podczas weekendu 4 i 5 czerwca PPCC połączył siły z Targiem Śniadaniowym, aby zapewnić gościom dodatkowe atrakcje w postaci targu na świeżym powietrzu, na którym można był znaleźć jeszcze więcej produktów z Portugalii. To wydarzenie pozwoliło, w ramach Flavours of Portugal, spędzić przyjemny weekend z rodziną na terenie dwóch warszawskich parków, gdzie wszyscy mogli spróbować prawdziwych smaków Portugalii.

W ramach wydarzenia odbyły się również degustacje dla branży gastronomicznej, hotelarskiej i sommelierów, gdzie każdy mógł pogłębić swoją wiedze o winach, spróbować win z różnych regionów Portugali oraz nawiązać bezpośrednie relacje biznesowe z ponad 30 producentami wina.

 – Wspaniale, że odbywają się takie wydarzenia jak Flavours of Portugal, podczas których można spróbować różnych rodzajów wina i poznać ich producentów. To bardzo dobre miejsce do znalezienia najlepszych win do mojego lokalu – mówi jeden z właścicieli restauracji w Warszawie.

Warto zaznaczyć, że Portugalia w Warszawie to nie tylko kuchnia, wino i Tydzień Portugalski. Współpraca Polski i Portugali to również sfera ekonomiczna.

– Wymiana handlowa między Polską a Portugalią cały czas dynamicznie rośnie. W ciągu czterech ostatnich lat wartość eksportu polskich produktów do Portugalii wzrosła z 405 mln euro w 2011 r. do aż 583,4 mln euro w 2015 r. – mówi Wojciech Baczyński Sekretarz PPCC. – To dowód na to, że polscy przedsiębiorcy coraz wyraźniej zaznaczają swoją obecność handlową na półwyspie iberyjskim. Organizowany przez PPCC Tydzień Portugalski jest w związku z tym doskonałą okazją do nawiązania nowych kontaktów, które być może zaowocują nowymi polsko-portugalskimi projektami. Należy także pamiętać, że Portugalia jest bramą do innych rynków krajów portugalskojęzycznych.

Portugalia jest otwarta i czeka na Polaków i dzięki takim wydarzeniom jak Flavours of Portugal, zdecydowanie więcej możemy dowiedzieć się o tym kraju. Polsko-Portugalska Izba Gospodarcza kolejny raz udowodniła, że dobra kuchnia, wino i śpiew zbliża ludzi.

Witold Kołodziej