Czy jeszcze wrócimy do normalności przedpandemicznej? Badanie Uniwersytetu SWPS

Wobec rosnącej liczby zakażeń koronawirusem zadajemy sobie pytanie, czy nadal realistyczna jest wizja pełnego powrotu do życia sprzed pandemii? Czy jeszcze wrócimy do normalności? Informacje na temat liczby zakażeń budzą w wielu osobach lęk. Co można zrobić, poza szczepieniami, by być lepiej przygotowanym na kolejną falę epidemii? Jak przetrwać ten trudny czas, mówią psychologowie z Uniwersytetu SWPS w Katowicach.

Wyniki badań prowadzonych na trzech kontynentach dowodzą roli informacji jakie do nas docierają w związku z pandemią, ale także przekonują o potrzebie zachowania spokoju i racjonalnego podejścia do sytuacji.

W badaniach uczestniczyło 4612 osób z ośmiu krajów (USA, Chiny, Pakistan, Wietnam, Filipiny, Iran, Hiszpania i Polska). Objęło ono doświadczanie fizycznych objawów chorobowych, zapotrzebowanie na informacje na temat zdrowia i korzystanie z nich, podejmowane zachowania prozdrowotne, objawy depresji i lęku, stresu pourazowego, poczucie wpływu pandemii na zdrowie. W przekrojowym badaniu wykorzystano model mediacji łańcuchowej.

Wyniki dowiodły, że Polacy i Filipińczycy doświadczali najwyższego poziomu lęku, depresji i stresu w związku z pandemią spośród mieszkańców badanych krajów. Wietnamczycy z kolei uzyskali najniższe wyniki. Najwyższe wskaźniki symptomów stresu pourazowego mieli mieszkańcy Chin.

Okazało się, że doświadczanie przez osoby badane objawów fizycznych, charakterystycznych dla zakażenia COVID-19, szczególnie takich, jak bóle głowy, kaszel, ból gardła, przy jednoczesnej niepewności odnośnie własnego stanu zdrowia i diagnozy (np. brak testu czy możliwości konsultacji z lekarzem), są istotnym czynnikiem ryzyka wystąpienia niekorzystnych problemów natury psychicznej.

Sprzeczne informacje zdrowotne, np. brak jednoznacznych zaleceń na temat używania maseczki na twarz i skuteczności tej praktyki, teorie spiskowe, sensacyjne wiadomości i plotki, wzmacniają objawy stresu. Okazało się jednocześnie, że osoby, które rzadziej korzystały z informacji medialnych na temat zdrowia i pandemii, które rzadziej ich poszukiwały, były spokojniejsze, mniej przygnębione i zaniepokojone sytuacją.

W sytuacji pandemii ważne jest racjonalne i rozważne podejście. Nadmierna liczba sensacyjnych i zatrważających informacji nie sprzyja zachowaniu spokoju i pogody ducha.

Gdy czujemy się chorzy lub chora czuje się bliska nam osoba, zamiast wpadać w panikę, zasięgnijmy porady lekarskiej, chociażby tylko telefonicznej. Pamiętajmy też, że można np. stosować szybkie testy na COVID-19, w celu zmniejszenia obciążenia psychicznego, związanego z odczuwanymi objawami fizycznymi i niepewnością odnośnie stanu własnego zdrowia.

W przypadku odczuwania lęku, paniki, zdecydowanie pomocne mogą być interwencje psychologiczne online i dostępna pomoc fachowa, rozmowa z psychologiem.

Interwencje specjalistów zdrowia psychicznego powinny być ukierunkowane na uspokajanie, na profilaktykę oraz na walkę z niekorzystnymi efektami pandemii dla zdrowia psychicznego.

Badanie zrealizowali: prof. Agata Chudzicka-Czupała, psycholog, prof. Damian Grabowski, psycholog oraz studenci: Katarzyna Adamus i Mateusze Hetnał z Uniwersytet SWPS w Katowicach.

KONTAKT DO AUTORA: t.dereszynski@raportcsr.pl