O rodzajach i wynikach działań CSR oraz motywach angażowania się w wspieranie społeczności lokalnych opowiada Maciej Szpakowski, założyciel i współwłaściciel grupy Vigget.
Państwa firma podejmuje różnorodne działania społecznie odpowiedzialne, takiej jak wsparcie dla „Akcji Wesołych Ogrodników”, koncertu charytatywnego „Jak nie my to kto” czy Fundacji Ogród Marzeń. Na czym polegały te inicjatywy i jakie przyniosły owoce?
To działania, które faktycznie niosą wsparcie potrzebującym. Czerpiemy ogromną satysfakcję mogąc nieść pomoc i, co więcej, widząc pozytywne efekty. Na przykład Tobiaszek, któremu pomagamy od wielu lat, dzięki wsparciu firmy Vigget ma zapewnioną stałą rehabilitację, prowadzoną przez naszych rehabilitantów – wysokiej klasy profesjonalistów. Dając możliwość spędzenia normalnych wakacji dzieciom z domu dziecka, dajemy jednocześnie radość. Proszę mi wierzyć – to olbrzymia satysfakcja. Tym bardziej, że możemy przekonać się, jakie konkretne efekty daje nasze zaangażowanie.
Wspieranie charytatywnych akcji łączących się z leczeniem i rehabilitacją, czyli szeroko pojętą opieką, jest zgodne z core business Państwa firmy. Czy dotyczy to również wzięcie pod firmowe skrzydła zwierząt ze schroniska w Krotoszynie?
Nasze zaangażowanie w działania charytatywne i akcje społeczne nie jest elementem strategii biznesowej – proszę nie traktować tego w ten sposób. Pomoc krotoszyńskiemu schronisku to po prostu pomoc potrzebującym istotom. Zwierzęta też mają prawo do godnych warunków bytowych, do opieki i pomocy. Vigget, angażując się we współpracę ze schroniskiem, tę pomoc niesie.
Co w ogóle nakłoniło Państwa do podjęcia działań z zakresu CSR? Działania społecznie odpowiedzialne nie są jeszcze w Polsce tak powszechnie znane i praktykowane.
Sądzę, że jest dokładnie na odwrót – coraz więcej firm angażuje się, w miarę swoich możliwości i pomysłów, we wsparcie dla wartościowych inicjatyw. Nie trzeba być rynkowym potentatem, by wspierać potrzebujących i zachęcać do tego innych. Vigget, jako jeden z liderów rynku sprzedaży bezpośredniej w Polsce, czuje się zobowiązany do angażowania w działania CSR. Być blisko ludzi, pomagać im, być na nich otwartym – to wszystko zasady, które leżą u podstaw filozofii działania naszej firmy.
W krajach zachodnich działania z zakresu CSR podnoszą wartość firmy w oczach interesariuszy, co z czasem pozwala zająć silniejszą pozycję rynkową. Czy z Państwa doświadczeń wynika, że w polskich realiach również można liczyć na tego typu pozytywne korzyści z działań CSR?
Angażując się w inicjatywy społeczne, nie myślimy o zysku, o wynikach. Myślę, że nikt, kto poważnie decyduje się na wsparcie projektów non-profit, nie może w ten sposób kalkulować. Po prostu chcemy wykorzystywać nasz potencjał i nasze możliwości do zrobienia czegoś dobrego, do przysłużenia się lokalnej społeczności. Nie zapominamy, że jesteśmy firmą z wielkopolskimi korzeniami i związaną z tym regionem. Wracając do Pana pytania: myślę, że społeczne zaangażowanie firm jest elementem budowy ich wiarygodności. Vigget chce być wiarygodny nie tylko jako dostawca najwyższej jakości produktów i dobry partner dla klienta, lecz także jako odpowiedzialny członek lokalnej społeczności.
Rozmawiał: Bogusław Mazur