Kwestie społeczne są fundamentem ESG

Kwestie społeczne są fundamentem ESG – podkreśla Przemysław Kulik, Dyrektor Biura CSR i Raportowania Zrównoważonego Rozwoju w Banku Gospodarstwa Krajowego.

Czasy, w których CSR czy ESG było „miło mieć” i „sobie raportować”, minęły. Oczywiście nie każda firma będzie oceniana przez zagraniczne fundusze inwestycyjne i nie każda musi mieć rating ESG. Ale każda nowocześnie myśląca firma musi zacząć uwzględniać efekty zewnętrzne swojej działalności w rachunku zysków i strat, bo zysk finansowy za cenę nieproporcjonalnie wysokich kosztów społecznych i środowiskowych nie jest już akceptowany społecznie i jest minusem we współczesnej walce konkurencyjnej na rynku.

W mojej prywatnej opinii to przecież właśnie człowiek jest (lub powinien być) punktem wyjścia i azymutem polityk zrównoważonego rozwoju. To „S” w ESG jest kluczowe, bo celem zrównoważonego rozwoju społeczno-gospodarczego jest (przynajmniej z definicji) niepogorszona jakość życia tego i kolejnych pokoleń. Zrównoważony rozwój społeczny musi adresować i rozwiązywać tzw. kwestie społeczne, czyli bariery uniemożliwiająca ludziom osiągnięcie pełnej satysfakcji, rozwoju, realizacji potrzeb i podnoszenie poziomu ich życia, a także prawo człowieka do życia w czystym, zdrowym, będącym we właściwym stanie równowagi środowisku.

Rozwój ma być zrównoważony, pomiędzy kapitałem finansowym a czynnikami środowiskowymi i społecznymi ma być równowaga, zatem żaden z tych czynników, nie może rozwijać się niewspółmiernym kosztem pozostałych. I tak jak nie możemy dłużej degradować środowiska, tak nie możemy również dopuścić do spadku jakości życia, ani do zwiększania ubóstwa czy wykluczenia społecznego przez skutki polityki klimatycznej.

Dlatego musimy zapewnić, aby transformacja była sprawiedliwa i zająć się jej społecznymi kosztami. Nasz dobrobyt nie może być ceną zmian, albowiem rozwój zrównoważony, to nadal rozwój, a nie degrowth. Projektowane zmiany należy przeprowadzić minimalizując społeczne napięcia i z gwarancją ochrony ekonomicznej społeczeństw. Kluczowa będzie osłona gospodarstw domowych np. przed wzrostem cen energii i tzw. ubóstwem energetycznym. Istnieje poważne (już materializujące się) ryzyko, że znacząco wzrosną koszty życia i ceny, co da gospodarkom kolejny silny impuls inflacyjny oraz spowoduje zmniejszenie poparcia społecznego dla transformacji.

Nie użyłbym może określenia, że w Unii Europejskiej „byt kształtuje świadomość”, ale faktem jest, że założenie unijnej polityki klimatycznej jest takie, że „pieniądz kształtuje przyszłość”. Zatem ukierunkowanie strumieni finansowych na zrównoważony rozwój jest strategią przemyślaną i o dużym prawdopodobieństwie sukcesu, że promowane zmiany nastąpią w ślad za idącym na nie finansowaniem. Dzisiaj regulacje dotyczące taksonomii i ujawnień niefinansowych zwyczajnie zmuszają instytucje finansowe do tego, aby kierować przepływy kapitałowe w kierunku inwestycji zrównoważonych. Obecnie brak wdrożenia rozwiązań ESG w instytucji finansowej może wpływać negatywnie na potencjał do pozyskiwania finansowania zewnętrznego, a co za tym idzie – na skalę finansowania dostępnego dla biznesu.

Rola instytucji finansowych, a w szczególności banków i jeszcze bardziej w szczególności – banków rozwoju jest kluczowa w finansowaniu i byciu przekaźnikiem finansowania dla transformacji, a może raczej rewolucji klimatycznej. Koszty będą i już są ogromne, zatem potrzeba dużo i to taniego pieniądza. Ogromne będą również koszty społeczne, więc gigantyczne muszą być także osłony socjalne.

Społeczna odpowiedzialność jest częścią strategicznej polityki zrównoważonego rozwoju BGK. Zachęcam do lektury „Raportu zrównoważonego rozwoju BGK”, z którego można dowiedzieć się o wszystkich naszych działaniach z zakresu odpowiedzialności społecznej i wspierania zrównoważonego rozwoju. Raport dostępny jest na stronie https://bgkraportcsr.pl/.

Ambicją BGK jest stymulowanie odpowiedzialnych inwestycji i promowanie inwestycji ekologicznych i korzystnych społecznie poprzez rynki kapitałowe oraz wspieranie przejścia na gospodarkę niskoemisyjną. BGK już oferuje instrumenty finansowe skierowane na zielone inwestycje. Tak jak ESG merytorycznie nie jest przecież niczym nowym w gronie organizacji społecznie odpowiedzialnych, bo zakres poprawnie rozumianego CSR jest identyczny z ESG (np. norma ISO 26000), tak i my w BGK już dawno rozpoczęliśmy działania na rzecz proekologicznych i prospołecznych rozwiązań. Przykładowo:

  • W programie Gwarancji Biznesmax gwarantujemy kredyty dla MŚP na instalację fotowoltaiki i dopłacamy do niższego oprocentowania.
  • W 2021 r. BGK podpisał z wieloma bankami umowy dotyczące gwarancji w programie „Czyste Powietrze”. Przystąpienie do programu przez kolejnych partnerów, sprawia że dostępność finansowania na ten cel jest coraz większa, wpływając pozytywnie na jakość powietrza.
  • Przygotowujemy się również do finansowania projektów morskiej energetyki wiatrowej, które są niezwykle istotne z perspektywy naszej transformacji energetycznej.
  • Uzupełnieniem dla środków publicznych i unijnych muszą być środki prywatne. Przykładem może być Fundusz Trójmorza, którego inicjatorem i operatorem jest BGK, a który jest jednym z instrumentów, które pozwolą pozyskać te dodatkowe środki.
  • Jedną z najnowszych inicjatyw BGK w dziedzinie zrównoważonego rozwoju jest projekt 3W – woda, wodór, węgiel. Ma on łączyć i wspierać świat nauki i biznesu w rozwoju nowoczesnych technologii stosowanych w przemyśle, energetyce i medycynie, wykorzystujących na przykład innowacyjne technologie węgla nieenergetycznego.

Autorem komentarza jest Przemysław Kulik, Dyrektor Biura CSR i Raportowania Zrównoważonego Rozwoju w Banku Gospodarstwa Krajowego