Badam Się! #BoChcęŻyć

We wrześniu 2020 roku Fundacja Wygrajmy Zdrowie wraz z Instytutem Człowieka Świadomego, towarzystwami naukowymi, ekspertami, pacjentami oraz ambasadorami, zainaugurowały ogólnopolską kampanię społeczną „Badam Się! #BoChcęŻyć”. Akcja ma na celu zwiększyć uczestnictwo w badaniach profilaktycznych i diagnostycznych oraz niezbędnych konsultacjach medycznych wśród polskiego społeczeństwa. Ma też poprawić wczesną wykrywalność chorób cywilizacyjnych, a także możliwość skutecznego leczenia.

Jak mówią organizatorzy akcji, większość chorób można wcześnie wykryć i skutecznie leczyć. Warunek jest jeden – trzeba je zdiagnozować i monitorować.

„Możemy powiedzieć, że mamy do czynienia z lockdownem psychicznym, spowodowanym szerzącymi się negatywnymi informacjami w mediach, które nagłaśniają pojedyncze przypadki i ogniska np. w szpitalach, wręcz epatują złymi informacjami, a okazuje się, że sprawa dotyczy jednego, dwóch szpitali, jednak sposób przedstawienia w mediach stwarza wrażenie, że nie ma nic gorszego obecnie niż szpital” – mówił podczas konferencji 17 września 2020 roku Przemysław Leszek, przewodniczący sekcji niewydolności serca Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego. „Trzeba jasno sobie powiedzieć, że rok temu o tej porze nikt z nas nie słyszał o pandemii i nikt się do niej nie przygotowywał, było to dla nas wyzwaniem, potrzeba było czasu, aby się odpowiednio przeorganizować. Stworzyliśmy odpowiednie środki ochrony i bezpieczeństwa, każdy pacjent ma mierzoną temperaturę, obowiązuje noszenie maseczek, dezynfekcja dłoni, podobnych procedur przestrzegają lekarze” – tłumaczył.

„To co nas szczególnie niepokoi, to spadek liczby wykonywanych zabiegów interwencyjnych, np. liczba koronografii uległa zmniejszeniu od 20 proc. do 40 proc., ponieważ pacjent nawet jak ma ból w klatce, niechętnie zgłasza się do szpitala lub dzwoni po pogotowie (mimo zawału)” – informował dalej Leszek. „Inne przykłady to spadek o 77 proc. wykonywanych ablacji serca czy o 44 proc. ilości wszczepianych stymulatorów. W szpitalu jest bezpieczniej niż na zakupach w supermarkecie, apeluję, aby pacjenci nie zwlekali i zgłaszali się do lekarzy” – mówił.

Źródło: PRoto