Krzysztof Przybył: Fundament wolnego rynku

Krzysztof Przybył, prezes Fundacji Polskiego Godła Promocyjnego „Teraz Polska”

 

Dwadzieścia pięć lat temu weszły w życie regulacje, które stały się początkiem końca realnego socjalizmu w gospodarce. Mam na myśli Ustawę o działalności gospodarczej, znaną jako „ustawa Wilczka”. O ile Okrągły Stół przygotował polityczny grunt dla przemian ustrojowych w zakresie polityki, to powstała kilka miesięcy wcześniej ustawa Wilczka była impulsem dla wolnorynkowych przemian. Warto o tym pamiętać w ćwierćwiecze wolnej Polski – możemy przeczytać w najnowszym wpisie na blogu Krzysztofa Przybyła – prezesa Fundacji Polskiego Godła Promocyjnego „Teraz Polska”.
Pokolenie urodzone już po 1989 roku zapewne nie zrozumie rewolucyjności tego aktu prawnego. Cóż bowiem bardziej oczywistego, niż fakt, iż każdy może prowadzić firmę, a co nie jest wyraźnie zakazane przez prawo, jest dozwolone? Można dodać – i dobrze, że nie rozumieją. Znaczy to, że idee wolnego rynku i demokracji głęboko wrosły w pokolenie, które niedługo będzie nami rządzić.

O wiele chętniej mówi się dzisiaj o Okrągłym Stole i czerwcowych wyborach, niż o ustawie, która stała się fundamentem kolejnych regulacji, tworzących zręby wolnego rynku. Część polityków niechętnie przyjmuje do wiadomości fakt, że ta regulacja była dziełem osób ze starego reżimu. Cóż – a któż miał ją uchwalić przed 4 czerwca 1989 r.? Inni wskazują, że była próbą ratowania ówczesnej władzy, przekształcenia Polski Ludowej w kraj rodzaju obecnych Chin – w państwo socjalistyczne tylko z fasady. Po co zatem kilka tygodni później rozpoczęto rozmowy z opozycją? – zastanawia się Autor.

Więcej: krzysztofprzybyl.natemat.pl