Polska, dzięki środkom z Funduszu Odbudowy, a także zapewne ostatniej tak dobrej dla nas perspektywy budżetowej staje przed szansą modernizacji sieci kolejowej. Pierwsze dwie dekady III RP były okresem zaniedbań i upadku polskiej kolei, dopiero ostatnie 15 lat to okres zmian, jednak nie tak szybkich, jak należałoby oczekiwać. Dodatkowym impulsem dla rozwoju kolei może być planowana przez rząd decentralizacja – przenoszenie siedzib spółek i instytucji z Warszawy do ośrodków regionalnych.
Niwelowanie różnic rozwojowych między regionami jest deklarowane jako jeden z priorytetów polityki obecnego rządu. Temu ma służyć m.in. decentralizacja, czyli przenoszenie siedzib niektórych urzędów centralnych i spółek kontrolowanych przez Skarb Państwa poza Warszawę. Wsparciem tej idei jest również rozwój ekologicznego transportu, z inwestycjami w kolej na czele. Inwestycje te wpisują się również w europejski Zielony Ład. Jednak, co istotne, są także ogromną szansą dla polskich firm, zwłaszcza w perspektywie dobrego wykorzystania koniunktury, której Polska spodziewa się przez co najmniej dwa najbliższe lata.
Niedocenianą często kwestią, która może być impulsem do częstszego korzystania z transportu kolejowego, jest rozszerzanie siatki dróg objętych opłatami dla pojazdów o masie całkowitej powyżej 3,5 t. Od kilku lat zaniechano włączania do systemu nowych dróg, co ma wiele negatywnych skutków.
Jak włączyć polskie firmy z branży kolejowej do dialogu na temat modernizacji infrastruktury transportowej w kontekście zrównoważonego rozwoju? Jak pozyskiwać środki na nowe inwestycje? Jak w takie plany wpisuje się projekt Centralnego Portu Komunikacyjnego? Te zagadnienia są przedmiotem analizy zespołu eksperckiego Instytutu Staszica. Jej efektem będzie raport: Modernizacja polskiej sieci transportu kolejowego jako szansa dla branży logistycznej i transportowej w kontekście zrównoważonego rozwoju. Publikacja opracowania planowana jest na przełomie sierpnia i września br.
Źródło: Instytut Staszica