W tym roku firma Nestlé Polska wraz ze Zrzeszeniem Plantatorów Owoców i Warzyw w Rzeszowie zakupiła 100 uli dla swoich stałych, lokalnych dostawców jabłek. Dzięki postawieniu przez sadowników 100 uli bezpośrednio na kwitnących plantacjach, które stały się domem dla około 5 mln pszczół, zwiększy się skuteczność zapylenia ich upraw, a co za tym idzie, ilość i jakość plonów.
Bez udziału pszczół na plantacjach jabłoni, średnio zostaje zawiązane ok. 3,3% owoców w stosunku do całkowitej liczby kwiatów. W przypadku udziału pszczół w zapylaniu, procent ten sięga nawet do 20, a średnio wynosi ok. 13. Z czego wynika, że udział pszczół w zapylaniu może zwiększyć ilość owoców czterokrotnie. Szacuje się, że do dobrego zapylenia 1 ha sadu jabłoni potrzeba 2 – 4 rodzin pszczelich. Zatem 100 rodzin pszczelich może zapylić nawet 25-50 ha sadów, zwiększając plony z tej powierzchni. Rodziny pszczół obecne na plantacjach jabłoni Nestlé poprawią łączne plonowanie drzew owocowych o dodatkowe 656 ton jabłek. Taka ilość owoców umożliwia produkcję 570 ton deserku jabłkowego Gerber – czyli aż 45 500 słoiczków o wadze 80 gram! Dodać należy, że pszczoła miodna stanowi bardzo czuły indykator stopnia zanieczyszczenia środowiska, zatem jest wyznacznikiem prawidłowo prowadzonej, bezpiecznej i ograniczonej ochrony roślin przez sadowników.
Taka forma wspierania rolnictwa i sadownictwa przez Nestlé jest niezwykle cenna. Zapylanie przez owady, ze względu na wymienione korzyści w tym głównie wzrost plonów jabłoni, rzepaku, gryki oraz pozyskiwanie produktów pszczelarskich takich jak miodu, wosku dla celów leczniczych i kosmetycznych, pełni bardzo istotną rolę w utrzymywaniu zrównoważonego i dochodowego rolnictwa. Dobre zapylanie owadopylnych upraw, a w konsekwencji, uzyskiwanie optymalnego poziomu plonowania powinno być nieodłącznym elementem przyjaznej dla środowiska praktyki rolnej.