1 drzewo za każde zelektryfikowane auto

Arval, światowy lider w wynajmie długoterminowym z pełną obsługą i rozwiązaniach z zakresu zrównoważonej mobilności, rusza ze swoim pierwszym międzynarodowym projektem wspierającym bioróżnorodność. Za każdy wynajęty przez klienta samochód elektryczny lub hybrydowy, Arval posadzi w danym kraju jedno drzewo. W ten sposób firma chce promować lokalną bioróżnorodność, a także zaangażować swych pracowników i klientów w działania na rzecz środowiska. Do końca 2025 roku Arval zamierza posadzić ponad 500 000 drzew. W Polsce firma wsparła już m.in. nasadzenia w Lipuszu na Kaszubach, gdzie w 2017 roku huragan zniszczył 4,2 tys. hektarów lasu.

Rosnące obawy dotyczące zmian klimatycznych sprawiły, że zrównoważony rozwój znalazł się w centrum strategii CSR firm na całym świecie. Arval, jako lider rynku wynajmu pojazdów, znajduje się na właściwej pozycji, by być motorem pozytywnych zmian w kierunku zrównoważonej mobilności i aktywnie uczestniczyć w przeciwdziałaniu zmianom klimatycznym.

W swojej strategii Arval Beyond, firma zawarła główne cele CSR, które zamierza zrealizować do końca 2025 roku: 500 000 zelektryfikowanych pojazdów w wynajmie, co stanowić będzie 25% całej floty; redukcja emisji CO2 z wynajmowanych aut o 30% w stosunku do roku 2020 oraz uzyskanie jako firma neutralności emisyjnej.

1 zelektryfikowane auto = 1 posadzone drzewo

By wesprzeć i przyspieszyć te zmiany, Arval uruchomił międzynarodowy program zalesiania we wszystkich 30 krajach, w których oferuje swe usługi. Projekt polega na sadzeniu jednego drzewa za każde zelektryfikowane auto (samochód w pełni elektryczny lub hybrydowy) wynajęte przez firmę w danym kraju. Lokalne podejście ma pomóc w zaangażowaniu w projekt pracowników i klientów firmy. Jest to też okazja, by podjąć konkretne działania w kontekście ochrony lasów i zachowania bioróżnorodności, a przy okazji promować pojazdy elektryczne, które są naturalnym wyborem w walce ze zmianami klimatycznymi.

W projekcie odbudowy lasów Arval współpracuje z firmą Reforest’Action, której działalność skupia się wokół ochrony, odtwarzania i sadzenia nowych lasów na całym świecie. Będzie ona odpowiedzialna za nadzór nad realizacją programu i za proces sadzenia drzew w krajach, w których działa Arval.

Pierwsze drzewa w Polsce już rosną

Polski oddział Arval pierwsze nasadzenia ma już za sobą. – W pierwszym kwartale tego roku sfinansowaliśmy już 101 drzew, a w kolejnych zamierzamy zdecydowanie przyspieszyć. Na początek wybraliśmy las w Lipuszu na Kaszubach, który bardzo ucierpiał w czasie huraganu w 2017 roku. Co kwartał będziemy sadzić kolejne drzewa w różnych częściach Polski, w zależności od tego, ile pojazdów zelektryfikowanych wynajmiemy klientom – mówi Anna Lelonek, odpowiedzialna w Arval Service Lease Polska za CSR. – Będziemy także zachęcać naszych klientów, pracowników i partnerów, by wspierali ten szczytny cel. Na stronie www.reforestaction.com/en/arval-bnp-paribas każdy może przyłączyć się do akcji i wirtualnie posadzić drzewo np. w Lipuszu – dodaje.

Wymierne efekty dla środowiska

Projekt został początkowo uruchomiony w 8 krajach, w których Arval wynajął w 2021 roku najwięcej samochodów zelektryfikowanych. Są to Belgia, Francja, Niemcy, Włochy, Holandia, Polska, Hiszpania i Wielka Brytania. Plan zakłada zasadzenie przez Arval ponad 70 000 drzew do końca bieżącego roku, a do końca 2025 roku – 500 000 drzew. Rozszerzenie projektu na wszystkie pozostałe kraje, w których Arval oferuje swe usługi, przewidywane jest na przyszły rok.

Poprzez nową inicjatywę firma będzie miała pozytywny wpływ nie tylko na tereny leśne. Drzewa wytwarzają tlen dla nas wszystkich, pochłaniają szkodliwy dwutlenek węgla, są schronieniem dla dzikich zwierząt, a nasadzenia i pielęgnacja generują nowe miejsca pracy. Ekologiczny i społeczny wpływ działań Arval będzie więc można zmierzyć.

– Wraz z projektem “1 zelektryfikowane auto = 1 drzewo”, społeczną odpowiedzialność biznesu umieściliśmy w samym sercu naszej działalności. Liczymy na to, że każdy pracownik i każdy klient wyruszy w zrównoważoną podróż w kierunku niskoemisyjnego transportu – mówi Alain Van Groenendael, dyrektor generalny i prezes Arval.

Źódło: Arval