Szybka Kolej Miejska hoduje pszczoły

W ramach promowania proekologicznej postawy od 14 kwietnia br. na terenie zaplecza techniczno-postojowego warszawskiej Szybkiej Kolei Miejskiej stanęło pięć uli, w których mieszka około 300 tys. pszczół.

W miejscu zlokalizowanym w linii prostej około 6 km od Pałacu Kultury i Nauki, te niezwykle pożyteczne owady mają do dyspozycji ponad 22 ha terenu pełnego zieleni i bogatego w odpowiedni dla nich, różnorodny pokarm.

Stołeczny przewoźnik nawiązał współpracę z Panem Marcinem Migdar, pszczelarzem z zamiłowania, który skutecznie łączy codzienną pracę w roli kierownika projektów informatycznych z pasją do pszczół. Jego ule stoją już m.in. na warszawskim Wilanowie oraz na południu Polski, w Beskidzie Niskim.

– Jestem wdzięczny Szybkiej Kolei Miejskiej za tak entuzjastyczne podejście do tematu propagowania pszczelarstwa w środowisku miejskim i wyrażenie zgody na umiejscowienie pasieki na terenie administrowanym przez Spółkę. Dzięki tej decyzji, SKM dołączyła do elitarnego grona firm i instytucji, które promują i wspierają ideę pszczelarstwa miejskiego – mówi Marcin Migdar.

SKM chce w ten sposób podkreślić znaczenie pszczół dla środowiska naturalnego. Ich obecność w mieście jest niezwykle istotna dla prawidłowego funkcjonowania jego ekosystemu. Owady te w dużej mierze odpowiedzialne są za zapylanie roślinności znajdującej się w ogródkach, parkach czy na skwerach.

– Zdecydowaliśmy się na ten krok, ponieważ mamy pełną świadomość, że pszczoły są nam ludziom bardzo potrzebne. Bez nich funkcjonowanie otoczenia w którym żyjemy byłoby poważnie zaburzone, a jak wiadomo pszczół w Polsce jest coraz mniej – powiedziała Krystyna Pękała, prezes zarządu SKM.