Kryzys klimatyczny pogłębia się, a wraz z nim wzrasta świadomość i potrzeba zmian, co sprawia, że rynek informatyczny coraz bardziej kieruje się w stronę zrównoważonego rozwoju. BCG Platinion przeprowadziło badanie, aby dowiedzieć się, jaki jest stan wdrażania zielonych rozwiązań przez firmy IT w Polsce, Czechach i na Węgrzech.
– Dlaczego Polska, Czechy i Węgry? Chcieliśmy zobaczyć, jak trendy ogólnoświatowe są odbierane w Polsce i adresowane przez polskie firmy, co jest charakterystyczne dla Polski, a co dla naszego regionu. Każdy kraj jest inny, ma inne regulacje i problemy energetyczne. Chcieliśmy dać głos dyrektorom IT i osobom odpowiedzialnym za ten sektor, dowiedzieć się jaka jest ich perspektywa, poziom zrozumienia zagadnienia, a także zobaczyć, jakie mają obecnie pole do działania w swoich organizacjach – tłumaczy Marek Molisz, senior consultant z warszawskiego biura BCG Platinion.
350 firm z 14 sektorów z 3 państw
W badaniu wzięło udział ponad 350 firm z 14 sektorów z Polski, Czech i Węgier. Ponad 67,3 proc. przebadanych firm nie mierzy emisji gazów cieplarnianych związanych z działalnością IT. Zaledwie 7,5 proc., ankietowanych firm z raportu można wskazać jako liderów green IT. Niecały 30 proc. dopiero definiuje i wyznacza sobie cele ograniczenia emisji i sposoby, w jakim ma to osiągnąć. 33,5 proc. badanych przez BCG firm stwierdziło, że nie są obecnie zainteresowane podejmowaniem działań w zakresie ekologicznego IT.
„Zielone” pieniądze
Jednocześnie firmy jasno wykazały, że głównym czynnikiem motywującym do wprowadzenia zmian jest obniżenie kosztów prowadzenia przedsiębiorstwa (około 50%), a następnie regulacje państwowe oraz satysfakcja pracowników. Zauważalny jest także paradoks w tej kwestii, bowiem respondenci wskazali również czynnik finansowy jako największe wyzwanie przy wdrażaniu green IT, co jest tłumaczone zarówno krótkoterminowym działaniem firm i ograniczonym budżetem, jak również długofalowym zwrotem inwestycyjnym, który obecnie trudno zmierzyć.
Sektor IT jak lotniczy
Sektor IT odpowiada za emisje zanieczyszczeń w porównywalnym stopniu co lotnictwo. Dostrzegalna jest już świadomość tej branży i jej chęć do zmniejszenia swojego wpływu na środowisko, bowiem ponad 78% ankietowanych firm wykazało zdefiniowane cele dotyczące redukcji zanieczyszczeń, a ponad dwie trzecie respondentów ma zautomatyzowany system raportowania swoich działań w zakresie zrównoważonego rozwoju.
Deklaracje i świadomość
– Polska ma najwyższy odsetek deklaracji na temat zeroemisyjności do 2030 roku (28,7%), mimo najsłabszego wyniku (55,9%) w zakresie zautomatyzowanego raportowania swoich zielonych działań w porównaniu do Węgier (67,3%) i Czech (70,8%). Świadomość polskich firm tego, czego ten temat dotyczy, może być jeszcze ograniczona, zwłaszcza jeśli nie ma dokładnego pomiaru obecnej sytuacji i realnych możliwości – mówi Przemek Poppe, Associate Director w BCG Platinion.
Czynniki ESG, czyli środowisko naturalne, społeczeństwo i ład korporacyjny powoli przestają być trendem, a stają się obowiązkiem, nie tylko nakładanym przez państwowe regulacje, ale także wymaganym przez społeczeństwo oraz inwestorów. Opłaca się jak najszybciej wstąpić na ścieżkę zrównoważonego rozwoju, mimo że zeroemisyjność może być celem trudnym do osiągnięcia w niedalekiej przyszłości.
Więcej informacji w raporcie BCG Platinion „Green IT in CEE: Keen companies still lack clear plans. Results of CIOs survey on Green IT in Poland, Czechia and Hungary”.
Źródło: BCG Platinion/PAP Mediaroom