Zielony ład to krok w kierunku gospodarki opartej o wysoko rozwinięte technologie

W pierwszej kolejności należy zaznaczyć, że Europejski Zielony Ład to nie „zalecenie”. Jest to strategia polityczna i jeden z sześciu priorytetów politycznych Komisji Europejskiej pod przewodnictwem Urszuli von Der Leyen. Ta koncepcja znajduje odzwierciedlenie w licznych inicjatywach legislacyjnych, które Komisja Europejska przedkłada Radzie UE i Parlamentowi Europejskiemu. Obecnie większość z tych propozycji jest na etapie negocjacji, lecz gdy skończy się unijna procedura legislacyjna, staną się one wiążące dla wszystkich państw członkowskich – podkreśla Kamila Sotomska, wice dyrektora Departamentu Prawa i Legislacji Związku Przedsiębiorców i Pracodawców.

 

Z perspektywy prawnej brak czy częściowa implementacja zobowiązań związanych z Zielonym Ładem, pociągnie za sobą takie same konsekwencje jak niewywiązanie się z innym zobowiązań pod prawem unijnym. Komisja Europejska będzie wtedy dysponować prawem do wszczęcia postępowania, wniesienia sprawy do Trybunału Sprawiedliwości UE, a ten do nałożenia kary finansowej.

Konsekwencje prawne nie będą w tym przypadku jednak najgorsze. Wszystkie największe gospodarki świata – USA, Chiny, UE – zmierzają w kierunku neutralności klimatycznej. W miarę jak transformacja energetyczna będzie postępować, zmniejszą się możliwości sprzedaży produktów, wyprodukowanych przy użyciu energii innej niż zielona. Przy zachowaniu obecnego miksu energetycznego, zmiana ta będzie bardzo dotkliwa dla polskiego przemysłu i możliwości eksportowych.

Zielony Ład ma również inny wymiar gospodarczy – jest to transformacja w kierunki gospodarki opartej o wysoko rozwinięte technologie. KE upatruje tutaj szansę dla rozwoju unijnej gospodarki. Jak wiele innych krajów, Polska musi znaleźć swoje miejsce w łańcuchu dostaw dla technologii, kluczowych z perspektywy energii odnawialnych. W innym wypadku, istnieje zagrożenie, że pozostałe kraje zagospodarują tę przestrzeń, marginalizując znaczenie i szansę rozwoju polskiej gospodarki.

Kamila Sotomska, wice dyrektora Departamentu Prawa i Legislacji Związku Przedsiębiorców i Pracodawców