Workation czyli pokłosie pandemii COVID-19. Co to jest workation?

Czy w przerwach między spotkaniami online można zwiedzać, pływać w jeziorze lub wędrować po górach? Albo pracować, podziwiając jednocześnie widok oceanu, norweskie fiordy czy inne zjawiskowe obrazy? To tak naprawdę pokłosie pandemii. Ta zmieniła i przyniosła wiele, np. nowy trend połączenia pracy i wakacji: „workation”.

Pracuję zdalnie, dziś jestem na home office – takie wiadomości nikogo już nie dziwią, a jeszcze dwa lata temu nieliczni mogli liczyć na możliwość pracy z domu. Dziś duża część ludzi na świecie może pracować zdalnie, czyli właściwie wszędzie tam, gdzie jest dobre łącze internetowe. Dotyczy to sporej części zatrudnionych – wg Global Workplace Analytics, w USA aż ponad połowa, bo 56 proc. pracowników ma pracę, która może być wykonywana online.

W Europie największy udział pracowników zdalnych mają Finlandia, Luksemburg i Irlandia, gdzie ponad 20 proc. ludzi już pracuje wyłącznie w ten sposób. Takiego modelu oczekują pracownicy – wg badania Slack, prawie jedna trzecia pracowników w Wielkiej Brytanii byłaby mniej skłonna do ubiegania się o pracę, gdyby praca zdalna nie wchodziła w grę.

Regularne wykorzystywanie tego modelu ułatwia zmieniające się ustawodawstwo, np. niedawno w Portugalii uchwalono nową ustawę o pracy zdalnej, która porządkuje wiele kwestii i uprawnień. Wprowadzono m.in. zakaz monitorowania pracownika podczas pracy zdalnej. Dodatkowo pracownicy będą otrzymywać zwrot zwiększonych kosztów za prąd i internet związanych z pracą z domu. Wcześniej długoterminowe zmiany w przepisach formalnie utrwaliły Niemcy, Irlandia, Rosja, Wielka Brytania czy Francja.

W wielu różnych badaniach pracownicy deklarują, że możliwość pracy zdalnej pozytywnie wpływa na ich satysfakcję z pracy. Sam fakt zaufania, jakim obdarza pracodawca zatrudnionych, zgadzając się na świadczenie pracy na odległość, wpływa na nich motywująco. Twierdzą także, że są bardziej wydajni i nie muszą poświęcać czasu ani ponosić kosztów dojazdu do biura. Pracodawcy także doceniają zalety płynące z tego modelu, coraz częściej wprowadzając go w swoich firmach, również w modelu mieszanym – kilka dni pracy z domu, kilka dni w biurze.

Nagła pandemia udowodniła, że praca zdalna to świetne rozwiązanie na trudne czasy i niespodziewane sytuacje. Minusem jest na pewno brak spontanicznych rozmów ze współpracownikami w biurowej przestrzeni i w związku z tym utrudnione budowanie relacji. Z drugiej strony, firma może nawiązywać współpracę z utalentowanymi pracownikami nie tylko z ograniczonych lokalizacji, ale z całego kraju, a nawet świata. Ten model daje jeszcze więcej: dostęp do nowych rynków i możliwości nawiązywania kontaktów oraz dodatkowo oszczędności związane z ograniczeniem zapotrzebowania na przestrzeń biurową.

Możliwość pracy zdalnej to z jednej strony komfort, ale z drugiej spore wyzwanie. Brak spotkań i spontanicznej wymiany informacji utrudnia budowanie relacji w zespołach. A wielu ludzi potrzebuje osobistych więzi w miejscu pracy, które często są dla nich źródłem motywacji i inspiracją do rozwoju swoich kompetencji. Relacje ze współpracownikami są też jednym z kluczowych czynników, spośród tych, które wpływają na nasze poczucie przynależności do firmy.

Organizacje szukają więc rozwiązań, które pozwolą na swobodny przepływ wiedzy i budowanie więzi w zespołach rozproszonych. Jednym z ciekawszych pomysłów jest workation, czyli zespołowe wyjazdy, podczas których ludzie mogą przez jakiś czas popracować ramię w ramię, w zupełnie innym otoczeniu. W takich częściowo wakacyjnych warunkach poznają się dużo lepiej, niż podczas rozmów przez kamerkę. To również integracja, która poprawia funkcjonowanie zespołów po powrocie do standardowych warunków pracy w home office.

– Bardzo trudno jest budować relacje w zespole, który widuje się jedynie na zdalnych spotkaniach i nie ma możliwości popracować razem w jednej przestrzeni. Ograniczony kontakt z zespołem negatywnie wpływa też na poziom naszej kreatywności i utrudnia wymianę wiedzy – tłumaczy Magdalena Plasun, Employer Branding Lead z Boldare, firmy produkującej produkty cyfrowe.

– Jednym ze sposobów radzenia sobie z tym wyzwaniem jest zmiana środowiska i skorzystanie z workation całym zespołem. Praca w nowym, inspirującym miejscu lub w otoczeniu natury, z dala od codziennego zgiełku może bardzo zmienić perspektywę i pomóc spojrzeć na codzienne wyzwania z zupełnie innej strony – dodaje.

Workation to świetny sposób na zadbanie o psychiczny dobrostan zatrudnionych. Mogą oni wypocząć, zwiedzić nowe miejsca czy rozwijać swoje pasje, realizując jednocześnie ustalone zadania. Taka praca w stylu slow i zmiana otoczenia sprzyja także kreatywności. Ludzie mogą pracować w dowolnych godzinach i swoim rytmie, a czas po pracy spędzać na integracji.

Co więcej, pracownicy mogą planować takie wyjazdy w dowolnym okresie, nie tylko w wakacje i dzięki temu uniknąć turystycznego tłumu oraz skorzystać z wielu atrakcji w komfortowych warunkach. Bukując wakacje poza szczytowym sezonem, zapłacą też mniej. Nic dziwnego, że w niektórych firmach workation jest wynikiem właśnie inicjatywy pracowników.

– Każdy z tego typu wyjazdów był oddolną inicjatywą naszych pracowników, którzy sami widzą wartość we wspólnych spotkaniach i integracji. W żaden sposób nie jest to odgórny przykaz, ani wymóg firmowy, choć oczywiście wspieramy zespoły w organizacji takich inicjatyw – dodaje Magdalena Plasun.

Misja firm wysyłających swoich pracowników na workation zbiega się także z tematami podejmowanymi podczas niedawnego szczytu klimatycznego COP26 w Glasgow. Jednym z pomysłów na to, jak pracodawcy mogą pomóc w zmniejszeniu wpływu człowieka na środowisko naturalne, jest stosowanie dodatkowego urlopu lub jego dofinansowywanie, jeśli pracownik spędza wakacje w sposób bardziej zrównoważony.

Przykład? Jeśli zdecyduje się na dziesięciogodzinną podróż pociągiem zamiast dwugodzinnego lotu, miałby otrzymać dodatkowy dzień płatnego urlopu. Bardziej korzystne dla środowiska są również wydłużone urlopy połączone z workation.

Wszystko wskazuje na to, że workation będzie coraz bardziej popularne, a wakacje, z pracą lub bez, będą wydłużane. Badanie przeprowadzone przez Skyscanner wykazało, że ludzie częściej myślą o podróżach zgodnych z zasadami zrównoważonego rozwoju. Dodatkowo coraz więcej biur podróży, także operujących w Polsce, poszerza swoją ofertę o propozycje workation skrojone pod potrzeby biznesu.