Eksperci przekonują, że podejście do wolontariatu jak do formy budowania własnego kapitału kompetencyjnego może zachęcić studentów i uczniów do jeszcze większego angażowania się w tego rodzaju działania prospołeczne. A to może stać się odpowiedzią na rosnący problem związany z niedoborem specjalistów na rynku pracy.
Dla studenta czy ucznia szkoły średniej wolontariat to nie tylko wyraz zaangażowania społecznego, ale też możliwość nauki od specjalistów, osób z doświadczeniem i bogatszym stażem pracy. Tym samym to doskonały instrument do zdobywania praktycznych umiejętności, kształtowania kompetencji miękkich, a także nabywania kontaktów biznesowych, pomocnych w przyszłej karierze zawodowej. Jak podkreśla Anna Korzeniewska, założycielka Fundacji Rozwoju Talentów prowadzącej akcję „Nowe oblicze wolontariatu”: – Rzeczywiście, w większości przeprowadzanych przez nas rekrutacji na płatne staże czy do pierwszej pracy, zarówno my, jak i przedsiębiorcy, premiujemy osoby wykazujące doświadczenie pozaszkolne, do którego zalicza się m.in. zaangażowanie w wolontariat.
O tym, że udział w prospołecznych aktywnościach może mieć wpływ na przyszłą karierę zawodową, mówi także badanie „Kondycja sektora organizacji pozarządowych 2015”, przeprowadzone przez zespół badaczy Stowarzyszenia Klon/Jawor na ogólnopolskiej, losowej próbie 4 tys. stowarzyszeń i fundacji. Zgodnie z nim, aż 31 proc. pracowników polskich organizacji pozarządowych swoją działalność w fundacji czy stowarzyszeniu zaczynało właśnie od stanowiska wolontariusza, a dla 15 proc. z nich była to pierwsza w życiu praca.
Nowe oblicze wolontariatu kontra staże i praktyki
Jak przyznają eksperci z Fundacji Rozwoju Talentów, udział w dobrze zorganizowanym programie wolontariatu to nie tylko dodatkowy punkt w CV, ale przede wszystkim forma aktywnego zdobywania pożądanego przez pracodawców doświadczenia i kompetencji w zakresie m.in. komunikacji interpersonalnej, rozwiązywania problemów, zarządzania zadaniami czy radzenia sobie ze stresem. Będąc nie tyle alternatywą, co uzupełnieniem dla stażu czy praktyki, wolontariat poszerza horyzonty, mogąc definiować kierunek przyszłej kariery zawodowej. W zależności od programu, wolontariusze szkolą się bowiem w różnych dziedzinach – tworzą i koordynują ambitne projekty, współorganizują konferencje, manifestacje, kwesty, koncerty i imprezy, pomagają przy kampaniach i działaniach promocyjnych, w tym przygotowywaniu ulotek, folderów i ich dystrybucji czy udzielają porad specjalistycznych w dziedzinie np. prawa, księgowości czy marketingu i PR.
Ponad 100 tys. potencjalnych ofert dla wolontariuszy
Przypomnijmy, że zgodnie z danymi Stowarzyszenia Klon/Jawor, dziś w Polsce zarejestrowanych jest ponad 100 tys. organizacji pozarządowych, z czego aż 61 proc. korzysta z regularnej pomocy ze strony wolontariuszy. Wśród tak dużej liczby fundacji i stowarzyszeń, każdy ambitny student czy uczeń bez problemu znajdzie dziedzinę bliską, nie tylko swoim zainteresowaniom zawodowym, ale i sercu. Szczególnie, że wybór jest ogromny – od organizacji, których głównymi dziedzinami działania jest „sport, turystyka, rekreacja i hobby” (34 proc.), przez specjalizujące się w „edukacji i wychowaniu” (15 proc.) oraz „kulturze i sztuce” (13 proc.), po fundacje i stowarzyszenia zajmujące się usługami socjalnymi i pomocą społeczną (8 proc.), ochroną zdrowia (7 proc.) czy rozwojem lokalnym (6 proc.).
Choć nowe oblicze wolontariatu nadal zakłada niezarobkowe wspieranie społecznie pozytywnej inicjatywy, trzeba pamiętać, że finanse są naturalną konsekwencją doświadczenia, jakie nabywa wolontariusz. Młody człowiek nie tylko robi coś dobrego dla ważnej dla niego sprawy, ale ma też szansę zaistnieć na rynku pracy, poznać jego wymagania i realia oraz zdobyć kontakty biznesowe i doświadczenie, mogące stać się podstawą do nauki zawodu dającego w przyszłości ciekawą pozycję i pensję.
