W 2021 r. żegnamy się z plastikiem

W 2021 r. żegnamy się z plastikowymi mieszadełkami, słomkami  czy plastikowymi sztućcami. Na terenie całej Unii Europejskiej wchodzi właśnie w życie zakaz wprowadzania ich na rynek. Jeżeli ktoś poda nam jeszcze posiłek na plastikowym talerzu to tylko dlatego, że zalega on  w restauracyjnym magazynie, ale czas na opróżnianie magazynów skończy się 3 lipca 2021 r. 

 

Oto czego nie zobaczymy od połowy przyszłego roku. Znikną z rynku jednorazowe sztućce, talerzyki i słomki. Wycofane zostaną także styropianowe kubki i opakowania na żywność. Produkty te są na tyle problematyczne, że nawet ich selektywna zbiórka nie pomaga w ograniczeniu ich ilości. Wiele z nich w ogóle nie trafia na składowiska, zanieczyszczają ekosystem i są prawdziwym zabójcą oceanicznej fauny. Według Komisji Europejskiej ponad 80% odpadów w morzach stanowią tworzywa sztuczne. Produkty objęte nowymi przepisami stanowią 70% wszystkich odpadów morskich.

Nierówna wojna z plastikiem

Walka z plastikiem w Unii Europejskiej przybrała na sile od 2018 r. Wówczas 4 lipca wszedł w życie tzw. Pakiet odpadowy. Marzec 2019 r przyniósł zatwierdzenie przez Parlament Europejski Dyrektywy Plastikowej (The Single- Use Plastics Directive).

Pakiet odpadowy to nowe obowiązki dla krajów członkowskich w zakresie gospodarowania i utylizacji odpadów, wprowadza także nowe poziomy recyklingu:

  • 55% do 2025r.,
  • 60% do 2030r.,
  • 65% do 2035r.

Dyrektywa plastikowa to szereg przepisów, stopniowy wycofujących nieprzetwarzalny plastik z produkcji na terenie UE.  Oto jej najważniejsze założenia:

  • od 2021 r. zakaz wprowadzania do obrotu 10 plastikowych produktów jednorazowego użytku  – patyczki higieniczne, sztućce (widelce, noże, łyżki, pałeczki), talerze, słomki, mieszadełka do napojów, patyczki do balonów, pojemniki do żywności i styropianowe kubeczki;
  • od 2025 r. nakrętki i wieczka plastikowe będzie można wprowadzić  do obrotu tylko pod warunkiem, że będą one przymocowane na stałe do butelek i pojemników;
  • od 2025 r. wszystkie butelki plastikowe muszą być wykonane w minimum 25% z materiału pochodzącego z recyklingu, a od 2030 r. – w 30%;
  • do 2025 r. poziom zbiórki i recyklingu plastikowych butelek na napoje jednorazowego użytku ma wynieść  77%, a do 2029 r. – 90%.

Nie przetwarzasz – zapłacisz!

To nie jedyne zmiany związane z ograniczaniem użycia  plastiku. Już od jutra od każdego kilograma tworzywa, którego nie poddano przetworzeniu, państwo członkowskie będzie musiało zapłacić 80 eurocentów podatku. Wpływy z opłaty, mają wesprzeć budżet Wieloletnich Ram Finansowych i Funduszu Odbudowy po pandemii koronawirusa (tzw. Next Generation EU).

“W Polsce mówi się też powoli o wprowadzeniu powszechnego systemu kaucyjnego dla butelek plastikowych, bez którego osiągnięcie celu selektywnej zbiórki plastikowych butelek na poziomie 77% byłoby niemożliwe. Taki system działa z powodzeniem w 10-ciu krajach UE. Na sąsiadującej z nami Litwie udaje się dzięki niemu zebrać z rynku 90% szklanych i plastikowych butelek. Nie ma powodów dla których nie mogłoby i nam się udać” – mówi Ewa Chodkiewicz, z WWF Polska.

Średni poziom zbiórki w 10 krajach: w Chorwacji, Danii, Estonii, Finlandii, Niemczech, Holandii, Norwegii, Szwecji, Islandii i na Litwie kształtuje się na poziomie 91%.

Plastik – wyzwanie XXI wieku

Plastik jest obecny wszędzie: w powietrzu, którym oddychamy, w wodzie, którą pijemy, a nawet w organizmach  które teraz także w stworzeniach, które żyją z dala od ludzkiej cywilizacji. Mikroplastik odnaleziono w Rowie Mariańskim, w arktycznym lodzie, w wodzie, piwie, w ludzkim kale, a ostatnio – jak donosi brytyjski “The Guardian” – także w łożysku nienarodzonych jeszcze dzieci.  Na przestrzeni ostatnich 65 lat produkcja plastiku na świecie wzrosła z 2 milionów do 348 milionów ton rocznie.

Każdego roku co najmniej 8 milionów ton plastiku wycieka do oceanu światowego – to ekwiwalent wyrzucania jednej śmieciarki pełnej plastiku do oceanu co minutę. Jeśli nie podejmiemy żadnych działań a produkcja plastiku będzie wzrastać to będą już dwie śmieciarki w 2030 i cztery w 2050. Najlepsze dostępne dane mówią że dziś w oceanie mamy ponad 150 milionów ton plastiku, a rocznie przez plastikowe odpady traci życie STO MILIONÓW ssaków morskich.

Przez swoją trwałość w środowisku oraz skalę w jakiej występuje, zanieczyszczenie plastikiem zostało przez ONZ nazwane jednym z największych wyzwań XXI wieku.

Źródło: WWF