Nerki są jednym z najbardziej niedocenianych organów. To błąd, bo zdrowe, w pełni sprawne nerki są niezwykle ważne dla naszego organizmu, a coraz większa rzesza Polaków ma z nimi problem. W Polsce na przewlekłą chorobę nerek (PChN) cierpi ponad 4,5 miliona osób, jest to jedno z najczęstszych schorzeń przewlekłych – występuje częściej niż cukrzyca typu pierwszego i drugiego razem, a jej następstwa są drugą po nadciśnieniu tętniczym przyczyną przedwczesnych zgonów.
Dlatego tak ważne jest zwiększanie świadomości społeczeństwa, na temat zdrowia nerek. Każdego roku drugi czwartek marca na całym świecie jest dniem poświęconym temu tematowi. W tym roku Światowy Dzień Nerek obchodzimy 14 marca.
Przede wszystkim zdecydowana większość chorych zupełnie nie jest świadoma swojego schorzenia. Według szacunków prof. Ryszarda Gellerta, krajowego konsultanta w dziedzinie nefrologii, nawet ponad 90 proc. chorych przez bardzo długi czas nie wie, że ich nerki przestały pracować prawidłowo. Choroba przez długi czas nie daje żadnych objawów, nie boli, a w momencie gdy pacjent zauważy nieprawidłowości, postęp schorzenia może być już bardzo zaawansowany.
O czym należy pamiętać, by cieszyć się zdrowiem nerek?
– Najważniejsza jest profilaktyka, czyli właściwa dieta, ruch, rezygnacja z palenia tytoniu, a także regularne badania kontrolne, w tym pomiary ciśnienia tętniczego krwi i ogólne badanie moczu – podkreśla prof. Jan Duława, nefrolog, Krajowy Dyrektor Medyczny Diaverum Polska. Jak zaznacza profesor, by określić stan zdrowia nerek w pierwszej kolejności wystarczą podstawowe badania, które w ramach ogólnej profilaktyki zdrowia każdy z nas powinien wykonywać przynajmniej raz w roku. – Do wykrycia choroby wystarcza badanie ogólne moczu, czy stężenia kreatyniny. U osób z grup ryzyka dodatkowo można zbadać także wydalanie albuminy w moczu – wyjaśnia prof. Duława.
To istotne, ponieważ populacja narażona na rozwój przewlekłej choroby nerek jest bardzo duża. Należy do niej aż 20 mln Polek i Polaków w wieku 40+, ale też 10 milionów chorych nadciśnienie tętnicze, 8 mln z otyłością, 3 mln chorych na cukrzycę, milion z niewydolnością serca oraz 8 milionów palaczy.
Jak podkreślają specjaliści, żeby zapewnić nerkom długie i zdrowe funkcjonowanie ważna jest aktywność fizyczna i utrzymanie prawidłowej masy ciała, unikanie zbyt dużych ilości soli w diecie, umiar w stosowaniu leków i alkoholu, a także bezwzględny zakaz palenia.
A jeśli już zachorujemy?
Nerki są organem, którego po „zepsuciu” nie da się „naprawić”. Leczenie nerkozastępcze, czyli między innymi dializoterapia – to słowo, które dla wielu osób staje się nie tylko codzienną rutyną, ale również symbolem walki, wytrwałości i codziennej konfrontacji z własnym ciałem. – Kryje się za nią cały wachlarz emocji, które towarzyszą pacjentom przez każdą chwilę zmagania się z przewlekłą chorobą nerek. Schorzenie to wpływa na zdrowie fizyczne, na sferę emocjonalną i społeczną. Rzuca wyzwanie nie tylko pacjentom, ale także ich bliskim, zmieniając całkowicie dotychczasowy sposób życia podkreśla Anetta Cekała Dyrektor ds. Pielęgniarstwa w Diaverum Polska.
Jednym z największych wyzwań, przed którymi stają dializowani pacjenci, jest konfrontacja z problemami o charakterze psychologicznym. Walka z chorobą wymaga nie tylko siły fizycznej, ale także silnej woli i wsparcia społecznego. Praca zawodowa, życie rodzinne, relacje społeczne – wszystko to wymaga dostosowania się do nowej sytuacji, co bywa trudne i często wywołuje frustrację.
Wielu pacjentów doświadcza dużych trudności związanych z akceptacją choroby, utratą poczucia bezpieczeństwa czy zmianą rytmu życia. Personel medyczny ośrodków dializ doskonale zdaje sobie z tego sprawę. Dzięki swojej wiedzy i doświadczeniu jest w stanie pomóc w trudnych emocjonalnie sytuacjach, dlatego pacjenci i ich rodziny powinny pamiętać, że zawsze mogą liczyć na wsparcie i pomoc pielęgniarek i lekarzy.
Niezwykle ważna dla pacjenta jest możliwość prowadzenia aktywnego trybu życia, kontynuowania nauki czy pracy zawodowej, a także realizowania swoich pasji, aktywności fizycznej i podróży. Dzięki współczesnym metodom leczenia nerkozastępczego to wszystko jest dla pacjentów dostępne.
Droga do przeszczepu
Najskuteczniejszą obecnie metodą leczenia nerkozastępczego jest przeszczep nerki. Nowy narząd będzie w stanie przejąć wszystkie funkcje chorego organu. Pacjent po zabiegu może pod pewnymi warunkami powrócić do normalnego funkcjonowania, musi jednak pamiętać, że udany przeszczep nie oznacza pełnego wyleczenia – czyli powrotu do zdrowia.
– Pacjent po przeszczepie może prowadzić swoje „normalne” życie, ale dobrze, żeby wykazał się też odpowiedzialnością. Zdrowy styl życia, w tym aktywność fizyczna, właściwa dieta – to recepta dla każdego z nas, ale dla osób po transplantacji szczególnie istotna. Oczywiście, razem z przestrzeganiem innych zaleceń lekarskich, takich jak przyjmowanie odpowiednich leków – podkreśla prof. Duława.
Czas oczekiwania na przeszczep nerki uzależniony jest od zgodności biorcy i dawcy i ich stanu zdrowia. W Polsce czas ten w większości przypadków nie jest długi i wynosi około kilku miesięcy. Obecnie w naszym kraju na przeszczep nerki czeka ponad tysiąc chorych.