Zdobycie nowych rynków zbytu i nawiązanie bliższych relacji handlowych z partnerami zagranicznymi – to główne założenia strategii obecności Polski na EXPO 2015. Rozpoczynająca się 1 maja w Mediolanie największa wystawa na świecie w tym roku będzie okazją do promocji sektora rolno-spożywczego. Już dziś jest to jedna z najszybciej rozwijających się branż w Polsce, a eksport produktów sięga prawie 20 mld euro rocznie.
– Będziemy chcieli pokazać polskie produkty i polskie firmy. Zaplanowaliśmy dużo wydarzeń gospodarczych, spotkań i konferencji, które będą się odbywały w polskim pawilonie. Zapewniliśmy również polskim firmom udział w misjach, targach i wydarzeniach promocyjnych, które odbywają się przez cały rok we Włoszech – mówi Bożena Lublińska-Kasprzak, prezes Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, organizator udziału Polski w Wystawie Światowej EXPO 2015.
Trwa ostatni etap przygotowań do EXPO 2015, największej imprezy wystawienniczej na świecie, która odbędzie się między 1 maja a 31 października w Mediolanie. Temat przewodni wystawy w tym roku to wyżywienie, dlatego polska strategia, przygotowana przez PARP i resort gospodarki, zakłada przede wszystkim promocję polskiej żywności – wsparcie wymiany handlowej branż spożywczej, rolniczej i przetwórczej. Temu podporządkowany będzie nie tylko wygląd pawilonu, przedstawiający sad jabłoni, lecz także oferta kulinarna restauracji i sklepu.
– Będą organizowane np. pokazy kulinarne dla dziennikarzy i blogerów, którzy piszą o kuchni i produktach żywnościowych. Chcemy poprzez kuchnię promować dobre produkty żywnościowe z Polski – mówi Lublińska-Kasprzak.
Jak podkreśla, najważniejsze będą wymierne efekty, jakie przyniesie firmom EXPO 2015, czyli nowe kontrakty z partnerami z Włoch i innych krajów. Pomocne w tym mają być spotkania firm.
– Firma polska z firmą włoską będzie mogła usiąść do stołu i porozmawiać o konkretnym biznesie. Chcemy też zaprosić włoskie firmy, które kupują produkty rolno-spożywcze czy urządzenia, maszyny i technologie związane z tym sektorem, na wrześniowe targi Polagra – zapowiada prezes PARP.
Przemysł rolno-spożywczy jest jedną z najszybciej rosnących branż w Polsce. Polscy producenci zyskują też coraz lepszą pozycję na rynkach międzynarodowych. Jednym z hitów eksportowych są jabłka, do których nawiązuje polski pawilon. Polska jest największym w Europie i trzecim na świecie producentem jabłek i największym eksporterem. Roczna produkcja sięga 3 mln ton, a za granicę trafia ok. 1,2 mln ton.
Wartość eksportu produktów rolno-spożywczych wynosi już blisko 20 mld euro, co stanowi 13 proc. sprzedaży zagranicznej. Udział w EXPO może przyczynić się do wzrostu tego potencjału.
– Wzmacniając rolę żywności w polskim eksporcie, wzmacniamy też polską gospodarkę, bo dzięki temu do polskich producentów i przetwórców trafiają duże pieniądze – mówi Arkadiusz Bąk, podsekretarz stanu w Ministerstwie Gospodarki. – Chcemy też pokazać Polskę jako kraj technologicznie rozwinięty w produkcji żywności. Technologia wytwarzania żywności to silny i rozwijający się sektor. Będziemy umacniali markę europejskiego lidera w produkcji żywności.
Aktywny udział Polski w EXPO ma służyć zaprezentowaniu kraju jako atrakcyjnego partnera biznesowego.
– Polska gospodarka już dzisiaj musi wyjść z roli młodszego, tańszego brata, czyli miejsca lokowania produkcji ze względu na koszty, a musi wejść w rolę mocnego partnera gospodarczego, jednego z liderów gospodarczych w Europie. Tu chodzi bardziej o obraz Polski, a nie o poszczególne produkty, które sprzedają się świetnie – mówi Arkadiusz Bąk.
Źródło: Newseria