Po fuzji Orlenu: większy efekt synergii, większe możliwe zatrudnienie

fot. materiały prasowe

Prezes Orlen SA Daniel Obajtek przekazał na konferencji prasowej 4 lipca, że według szczegółowych analiz, efekty synergii we wszystkich obszarach działalności Grupy Orlen po jej połączeniu z Grupami Lotos i PGNiG, szacowane są na ponad 20 mld zł w najbliższej dekadzie. Jak przypomniał, przed finalizacją fuzji w ub. r. wartość efektów synergii była szacowana dwukrotnie niżej. Według analityków może być to jednak więcej, niż 20 mld. To zaś może przełożyć się na intensywniejszy rozwój i wzrost zatrudnienia.

Prezes Obajtek wskazał, że do końca pierwszego kwartału 2023 r. pozytywne efekty synergii sięgnęły 400 mln zł. Dotyczy to handlu ropą i gazem, logistyki i zarządzania łańcuchem dostaw, konsolidacji działalności obszarów księgowości i HR, spółek usługowych oraz rozszerzenia zakresu działalności centrów usług wspólnych.

Cytowany w przesłanej przez Orlen SA depeszy PAP analityk Wojciech Słowiński (PwC) stwierdził, że w zależności od sytuacji rynkowej te korzyści mogą być jeszcze większe. Jego zdaniem obszary, w której wartość synergii byłaby najwyższa, to m.in.: zarządzanie finansami, logistykę, rozwój oraz zarządzanie łańcuchem dostaw. W jego opinii znaczących synergii należy spodziewać się w handlu hurtowym, produkcji rafineryjnej, zakupach i sprzedaży detalicznej.

Przyjęty przez zarząd Orlen Program Integracji i Transformacji jest bardzo wymagający. Niezbędne jest zaangażowanie zespołów, które zobowiązały się to realizacji przyjętych założeń w określonym harmonogramie, współpracy pomiędzy segmentami i dobrej organizacji i koordynacji. Dodatkowo spółka nie działa w próżni i podlega trendom i koniunkturze na rynku krajowym i globalnym. Zmiennych wpływających na sukces jest zatem wiele, tym samym pewne ryzyko istnieje. Należy jednak pamiętać, że Orlen posiada duże doświadczenie w realizacji złożonych projektów, w tym integracyjnych, co powinno znacząco minimalizować potencjalnie wyzwania – ocenił Słowiński w wypowiedzi dla PAP.

Fot. PKN ORLEM

Źródło: Orlen SA