Nowe Kluby Mam – tworzenie miejsc przyjaznych rodzinie

Rusza ogólnopolska kampania na rzecz powstawania Klubów Mam. W wybranych miejscach w Polsce, od sierpnia do grudnia, odbędą się szkolenia dla liderów nowo powstających Klubów.

Start kampanii został ogłoszony podczas debaty: Tworzenie przestrzeni przyjaznych rodzicom, wsparcie w rodzicielstwie a aktywność społeczna i zawodowa – nowe Kluby Mam. W debacie wzięły udział:

  • Barbara Socha – Podsekretarz Stanu w MRiPS, Pełnomocnik Rządu ds. Polityki Demograficznej
  • Dorota Bojemska – Przewodnicząca Rady Rodziny przy Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej
  • Justyna Kubicz – Prezes Fundacji dla Rodziny, nauczyciel, animatorka warsztatów
  • Korina Bulenda – coach, doradca zawodowy, prawnik, trener, animatorka programów dla kobiet
  • Aleksandra Ciejek – aktorka, prezenterka, coach
  • Blanka Brzozowska – ekspert komunikacji, animatorka, szkoleniowiec

W trakcie debaty poruszono następujące tematy:

  • Jakiego wsparcia potrzebują kobiety będące często w kilku rolach społecznych równolegle?
  • Systemowe rozwiązania dla rodzin
  • Co zyskają kobiety, które założą własne przestrzenie twórcze, tzw. Kluby Mam? Co można zyskać biorąc udział w projekcie

Klub Mam – Fundacja Dla Rodziny

Klub Mam podjął się szkolenia liderów w lokalnych społecznościach na rzecz tworzenia przestrzeni, gdzie rodzice, a szczególnie matki będą mogły podnosić swoje kompetencje rodzicielskie oraz trwale integrować się w ramach lokalnej społeczności. Do projektu zaproszone są aktywne osoby, które zainspirujemy do prowadzenia nowych klubów rodzicielskich na terenie całej Polski. W jego trakcie poprowadzimy kampanię promocyjną, szkolenia dla rodziców i spotkania dla nich w różnych regionach Polski.

Wszystko po to, by zarazić ich naszą pasją do rozwoju osobistego i społecznego. Na spotkaniach i szkoleniach w projekcie poruszymy wiele tematów związanych z rodzicielstwem m.in.:

  • jak stworzyć warunki i wsparcie dla rodziców, by ułatwić im organizowanie przestrzeni do aktywnej współpracy pomiędzy całymi rodzinami?
  • czy jest możliwy rozwój osobisty w czasie bycia rodzicem  – jak tego dokonać?
  • rodzicielstwo a aktywność społeczna, zwłaszcza w kontekście rodzin wielodzietnych – czy to się nie wyklucza?
  • czy kluby rodziców mogą funkcjonować jako miejsca lokalnej aktywności społecznej?

Projekt dostał wsparcie finansowe w ramach 4. edycji konkursu „Po Pierwsze Rodzina”, Ministerstwa Rodziny i Pomocy Społecznej. Zakłada ścisłą współpracę klubów rodzicielskich z organizacjami pozarządowymi i samorządem lokalnym.

Kluby Mam to miejsca tworzące przyjazne środowisko dla mam w trakcie macierzyństwa. Ich celem jest budowanie grupy wsparcia dla kobiet podejmujących wyzwanie macierzyństwa. Zbudowanie przyjaznej przestrzeni wokół, i uświadomienie otoczenia społecznego jak ważną rolę przyjmują na siebie kobiety pracujące w domu.

Kluby Mam zajmują się integracją kobiet w ich środowiskach i lokalnych społecznościach. To elastyczne organizacje powstające z inicjatywy kobiet, po to, żeby budować relacje i służyć sobie wzajemnie doświadczeniem, zaangażowaniem i wymierną pomocą.

Klub Mam Fundacji Dla Rodziny, który funkcjonuje od kilkunastu lat dał wsparcie bardzo wielu mamom na terenie swojego działania. Jako organizacja powstała na bazie potrzeb i możliwości kobiet, w konkretnym miejscu, przeprowadził wiele warsztatów, sesji coachingowych, zbudował grupę wsparcia dla kobiet i z dobrym skutkiem współpracuje z lokalnym samorządem i społecznością. Dzięki zdobytemu doświadczeniu może służyć pomocą wszystkim którzy chcieliby przeszczepić to rozwiązanie na teren własnej społeczności.

Kampania szkoleniowa Klubów Mam ma na celu przekazanie wiedzy i wsparcia kobietom, które widzą potrzebę działania w swoich środowiskach i mają ku temu możliwości. W trakcie szkoleń odbędą się sesje coachingowe, warsztaty z budowania relacji, zostaną wskazane dobre praktyki współpracy z samorządem.

Zapisy na szkolenia dla przyszłych liderek ruszą na stronie kluby-mam.pl od 20.06.2023r.

Cytaty z debaty Tworzenie przestrzeni przyjaznych rodzicom, wsparcie w rodzicielstwie a aktywność społeczna i zawodowa – nowe Kluby Mam:

Barbara Socha

To dzień naszej osobistej satysfakcji. Ogromnie się cieszę, że to wsparcie dla klubów możemy w ten sposób zmaterializować (uruchamiając nowe Kluby Mam i szkoląc przyszłe liderki przyp. red). Zbudowanie więzi i relacji szczególnie w środowiskach gdzie ludzie pozostają dla siebie anonimowi, to budowanie ogromnego kapitału społecznego i ma bardzo dobry wpływ na przeżywanie macierzyństwa.

Ja sama doświadczyłam trudności, poczucia osamotnienia na początku macierzyństwa. Pamiętam gdy urodziłam pierwsze dziecko, wszystkie moje koleżanki pracowały.

Drugie dziecko urodziłam za granicą. Miałam tam koleżankę, Polkę, która była na podobnym etapie co ja, razem miałyśmy plan dnia. Wsparłyśmy się będąc w podobnej sytuacji i wiele sobie dałyśmy. I mimo, że ta relacja trwała kilka miesięcy, to do dzisiaj mamy kontakt, a minęło ponad dwadzieścia lat.  Są takie więzi i relacje które bardzo łączą kobiety.

Co można więcej? – zarażać ideą, informować. Kluby to często kopalnia talentów. Kobiety w klubach odkrywają w sobie nowe talenty i często rozpoznają w sobie potencjał do zmiany, często do zmiany zawodowej. Ważne jest, żeby odkryć prawo do macierzyństwa, jest duża presja społeczna na szybki powrót kobiety do pracy zawodowej. Nie chcemy tej opcji traktować jako jedynie słusznej, chcemy dać kobiecie prawo wyboru również zapewniając odpowiednie otoczenie prawne, pracę zdalną czy elastyczne godziny pracy. O ile mam wielodzietnych jest niewiele, to spora część dzieci – co naturalne – w takich rodzinach się wychowuje. To też jest ścieżka kariery, którą chcemy wspierać.

Justyna Ekielska

Do tej pory organizowaliśmy warsztaty dla mam lokalnie. Chciałam podziękować za ten priorytet, za wsparcie Klubów mam. Dzięki temu możemy zainspirować rodziców do działań.

Jest wiele rzeczy które moglibyśmy wprowadzić dla kobiet które wchodzą w macierzyństwo. Przede wszystkim potrzebna jest jednak informacja o klubach wsparcia na samym początku macierzyństwa, a właściwie te informacje powinny dotrzeć już do kobiet w ciąży. Spotykam się z kobietami które bardzo żałują że nie wiedziały, że są miejsca w których można zyskać wsparcie. A tam gdzie kluby nie funkcjonują, a to właściwie większość środowisk w Polsce potrzebne są liderki które je powołają i poprowadzą. To nasza misja, powołanie jak największej liczby klubów i ich wsparcie.

Dorota Bojemska

Zmieniła się struktura rodziny z wielodzietnej na nuklearną. To ma wielorakie skutki. Jednym z nich jest to że mężczyźni się bardziej angażują. Ale brak wielopokoleniowej rodziny, przeżywania macierzyństwa wśród również doświadczonych kobiet, spowodował dużą lukę w przekazywaniu wsparcia i wiedzy. Kluby mam mogą tę lukę zapełnić. Jest wiele wymiarów takich klubów.

Rodzina jest podstawą jeśli chodzi o zdrowie psychiczne. Tylko 21% matek podejmuje rozmowy z dziećmi. Do nawiązania więzi potrzebny jest czas i obecność. Kluczowy wiek do kształtowania relacji to okres 0-3.

Chciałabym żeby istniała debata publiczna na temat wyborów kobiet w kontekście przeżywania macierzyństwa. Mamy raport który pokazuje, że np. w Czechach opieka nad dzieckiem postrzegana jest jako praca dla społeczeństwa, a u Polsce tak postrzegana jest praca zawodowa. Powinniśmy właściwie ukształtować kulturę prorodzicielską w różnych obszarach życia społecznego. Musimy podnieść prestiż macierzyństwa, położyć akcent na tworzenie więzi społecznych.

Blanka Brzozowska

Dzięki Klubom Mam w którym działamy od wielu lat, rozwijamy swoje pasje i pomagamy sobie nawzajem. Nasz projekt powstał dlatego, że chcemy przekazać ten pomysł na współpracę innym rodzicom w Polsce.

Z Klubu Mam wyniosłam takie doświadczenie, że wszystko można załatwić, że wszystko opiera się na relacjach i że kobiety mają taką fenomenalną siłę wspierania się nawzajem. Nie miałam świadomości, że kobiety razem mają zdolność do działania w synergii, że razem są w stanie „przenosić góry” – doświadczyłam tego w Klubie Mam.

Aleksandra Ciejek

Moje doświadczenie w początku macierzyństwa było bardzo trudne. Jestem aktorką, kocham mój zawód i również bardzo chciałam być mamą. Mieć rodzinę i dzieci. I muszę powiedzieć, że tak bardzo rozsmakowałam się w byciu mamą, że stwierdziłam że nie będę przez wiele lat walczyć o swój zawód. To była świadoma decyzja. Bardzo chciałam dać swoim dzieciom siebie jako mamę na 100 procent.

Tak się szczęśliwie złożyło, że dostałam propozycję z programu Budzik i przez parę dni w miesiącu grałam i bardzo mi pomagała w tym rola mamy. Chciałabym zwrócić uwagę, że bycie w tym świecie spraw dziecięcych bardzo mi pomagało w tej pracy. Myślę, że nie potrafiłabym tak zagrać postaci pani Ewy z Budzika gdybym nie była mamą.

To jest jedna z tych cudownych rzeczy w rodzicielstwie które nas bardzo ubogaca. To że po, czy w trakcie macierzyństwa jesteśmy lepsze w naszej pracy zawodowej, czasem się przebranżawiamy. Ja prowadziłam zajęcia teatralne dla dzieci, rozpoczęłam pisać sztuki dla dzieci, teraz jest to jedna z moich ważniejszych aktywości zawodowych.

Korina Bulenda

Moje doświadczenie jest inne przy każdym dziecku. Ja zawsze działałam. Jestem prawnikiem, kiedy nie mogłam wykonywać zawodu, moim sposobem na aktywnść zawodową i jakąś realizację siebie były wykłady. W trakcie rodzicielstwa się przebranżowiłam. Właśnie dzięki takiemu miejscu jak Klub Mam, gdzie są inne kobiety, dostrzegłam możliwość innego funkcjonowania niż ten który znałam do tej pory. Zajmowałam się doradztwem zawodowym, coachingiem, rozwojem osobistym, a teraz próbuję zarażać inne kobiety tym żeby znalazły swoje miejsce w życiu.

Mówiliśmy o różnych rolach społecznych kobiety. Gdy zostajemy mamą, to ta rola bardzo często przysłania nam inne role. Czasami na sesjach szkoleniowych słyszę od mam „ja nie pamiętam jak mam na imię, a gdybym pobierała opłaty od każdego słowa »mamo« wypowiedzianego przez dzieci to byłabym milionerką”.

Nie każda kobieta musi poświęcać się w całości macierzyństwu, ale są kobiety które się niejako rozsmakowują w macierzyństwie. Bardzo ważne jest uświadomienie sobie wyboru i wiedza o tym, że wybór jest nasz.