Agencje Game Changer (Group One) i Serviceplan España oraz madrycka organizacja pozarządowa Cogam (Colectivo LGBT de Madrid) zainicjowały ruch #LoveWinsQatar. Wzywa on graczy do obrony praw człowieka. Zdjęcia całujących się piłkarzy na wirtualnych murawach mają zwrócić uwagę na dyskryminację społeczności LGBT+ w Katarze.
Kampania wzywa graczy z całego świata do dzielenia się miłosnymi zdjęciami piłkarzy, wykonanymi podczas wirtualnych meczów. Odbiorcami kampanii są gracze serii gier wideo „FIFA”, ponieważ właśnie tam można zobaczyć całujących się na murawie piłkarzy – oczywiście wirtualnych. Wszystko za sprawą tzw. glitchy, czyli krótkotrwałych uszkodzeń w grze, które powodują, że cyfrowi bohaterowie zatrzymują się w losowym momencie albo przybierają nienaturalne pozycje. Właśnie w „FIFIE” glitche sprawiają, że piłkarze sprawiają wrażenie np. całujących się. Twórcy kampanii postanowili więc to wykorzystać.
– Granie w gry jest ponad podziałami. Nie ma granic terytorialnych czy społecznych i zawsze tak było. To przewaga świata gamingu nad realnym światem, w którym nadal jest wiele podziałów. Gramy ze sobą bez względu na płeć, pochodzenie, kolor skóry czy orientację seksualną. Bo gry łączą, a nie dzielą” – mówi Tomasz Przeździecki, CEO Game Changer.
Źródło: https://esportinfo.pl/lovewinsqatar-gaming-przeciwko-dyskryminacji-spolecznosci-lgbt-w-katarze/
