Jacek Janiszewski na swoim blogu porusza problemy polskiej edukacji: głośna batalia o 6 – latki zakończyła się odrzuceniem przez Sejm wniosku o przeprowadzenie w tej sprawie referendum. Cieszą się przeciwnicy projektu, zwolennicy mówią o hańbie. Osobiście uważam, że rewolucja, jaką mogłoby pociągnąć za sobą referendum (które dotyczyłoby nie tylko 6-latków, ale też gimnazjów i programu nauczania) mogłaby spowodować zbyt wiele zamieszania w polskiej szkole.
Mam nadzieję, że decyzja Sejmu w sprawie referendum pozwoli przypomnieć i skupić się także na innych problemach polskiej szkoły. Zostawiając na boku polityczne sympatie należy szczerze powiedzieć, że obecny rząd mocno zaniedbał sprawę edukacji zarówno w sferze merytorycznej i wizerunkowej. Chodzi tu nie tylko o 6-latki. Głośno było o krytyce działań MEN w sprawie przedszkoli przez samorządy, na które co i rusz spadają nowe obowiązki finansowe – pisze Janiszewski.
Nie chciałbym jednak, aby po przeznaczeniu kilku miliardów publicznych pieniędzy na zakup komputerów i narzędzi edukacyjnych dla wszystkich szkół w Polsce okazało się, że są poważne zastrzeżenia natury medycznej czy psychologicznej odnośnie ich wykorzystywania. Chyba, że chcemy po raz kolejny hołdować popularnej w Polsce zasadzie: „zróbmy reformę, a potem jakoś to będzie”. Do kolejnych wyborów zostało niewiele czasu, ale wystarczająco dużo, aby rząd, poza 6-latkami, zajął się także innymi problemami polskiej edukacji – podsumowuje Autor.
Więcej: jacekjaniszewski.blog.pl