Guardian Media Group, wydająca dziennik „The Guardian” i tygodnik „The Observer” dobrowolnie zwróci brytyjskiemu rządowi 1,6 mln funtów otrzymanych w trakcie pandemii. Pieniądze były przeznaczone na wynagrodzenia urlopowanych pracowników.
Spółka macierzysta Guardiana zapowiedziała, że zwróci pieniądze w związku z znaczną poprawą sytuacji finansowej. W ubiegłbym roku przewidywano, że roczne przychody wydawnictwa spadną o 25 procent. W rzeczywistości przychody były lepsze niż oczekiwano i wyniosły 225 mln funtów.
Poprawie wyników służyło wprowadzenie znacznych zmian organizacyjnych i zmiana struktury przychodów. Zeszłego lata, u szczytu pandemii koronawirusa, firma ogłosiła znaczne cięcia kosztów, ponieważ pandemia stworzyła „niezrównoważoną perspektywę finansową”. Dlatego firma zredukowała zatrudnienie, a część pracowników wysłała na przymusowe urlopy.
Jednak zamiast spadku, pojawił się wzrost. Stało się tak w dużej mierze dzięki zwiększeniu grupy czytelników korzystających z subskrypcji cyfrowych. Podczas gdy dochody z publikacji prasowych i reklam „Guardiana” nadal spadały, przychody pochodzące od czytelników kupujących subskrypcje online lub wnoszących jednorazowe wpłaty wzrosły o 61 proc. – do 69 mln funtów. Przychodom online sprzyjał również silny wzrost sprzedaży w wydaniach w USA i Australii. Obecnie ponad połowa dochodów Guardiana pochodzi bezpośrednio od czytelników.
Wyjątkowa decyzja o dobrowolnym zwróceniu brytyjskiemu budżetowi – czyli pośrednio całemu społeczeństwu – 1,6 mln funtów jest zgodna z filozofią Scott Trust, będącego jedynym właścicielem Guardian Media Group. Początki Scott Trust, która jest organizacją non-profit, sięgają 1936 roku.
Główną misją Scott Trust pozostaje niezmiennie działanie na rzecz społeczeństwa i demokracji poprzez zapewnienie redakcji trwałej niezależności finansowej a tym samym uodpornienie jej na naciski polityczne i ekonomiczne. To umożliwia nieskrępowane szerzenie liberalnych wartości i uczciwe przedstawianie obrazu rzeczywistości. Jedna z dewiz Scott Trust i redakcji głosi, że „komentarze są wolne, ale fakty są święte”. Inna, że „głos przeciwników nie jest mniej ważny niż głos przyjaciół i ma prawo być wysłuchany”.
Częścią misji jest też dbałość o wysoką jakość publikowanych treści i efektywne zarządzanie pod względem organizacyjnym i kosztowym. Zyski Scott Trust są ponownie inwestowane w dziennikarstwo i nie przynoszą korzyści udziałowcom. Co roku organizacja dostarcza do 30 mln funtów gotówki ze swoich długoterminowych funduszy inwestycyjnych na wsparcie działalności medialnej.
Charles Prestwich Scott, legendarny naczelny „Manchester Guardian” (poprzednik „The Guardian”) wymienił własne wartości, które do tej pory obowiązują w wydawnictwie. Są to m.in. odwaga, uczciwość i poczucie obowiązku wobec czytelnika i społeczności. Są one zbieżne z wartościami Fundacji Guardiana, czyli uczciwością, prawością, odwagą i różnorodnością. Fundacja Guardiana jako niezależna organizacja charytatywna zabiega m.in. o zwiększenie swobodnej dostępności wszystkich ludzi do mediów, dbałość o ich różnorodność i wspieranie mediów, którym grozi utrata niezależności.