Gospodarka obiegu zamkniętego w firmach to już nie tylko wymóg polityki UE, lecz również oczekiwań konsumenckich. Z badania zleconego przez Stena Recycling wynika, że ośmiu na 10 Polaków chce korzystać z produktów wykonanych z materiałów pochodzących z recyklingu, a 38 proc. przyznaje, że w ciągu ostatniego roku zrezygnowało z zakupu produktów lub usług, które nie powstały w zgodzie z zasadami zrównoważonego rozwoju.
Dlatego coraz więcej firm – zarówno dużych, jak i małych – inwestuje w projekty w duchu GOZ, a najlepsze inicjatywy są co roku nagradzane w ramach konkursu Stena Circular Economy Award. W zakończonej właśnie V edycji jury doceniło innowacje ukierunkowane na zamianę odpadów w biomasę, dawanie przedmiotom drugiego życia i wprowadzanie do sprzedaży produktów z surowców wtórnych. Wśród tegorocznych laureatów znaleźli się zarówno rynkowi giganci, np. Kaufland i IKEA Retail, jak i mniejsze przedsiębiorstwa, np. WoshWosh.
– W badaniu, które zleciliśmy na pięciu rynkach – w Szwecji, Norwegii, Danii, Finlandii i Polsce – zapytaliśmy 5 tys. konsumentów o to, jakie są ich oczekiwania i preferencje dotyczące produktów, z których korzystają. Badanie jednoznacznie pokazało, że ośmiu na 10 klientów oczekuje, aby do wytworzenia produktów, które kupują, użyte zostały materiały pochodzące z recyklingu. To bardzo wyraźny sygnał wysyłany do przedsiębiorców, żeby projektowali swoje produkty tak, aby można było je poddać recyklingowi i ponownie użyć, w myśl idei „reduce–reuse–recycle” – mówi agencji Newseria Biznes Piotr Bruździak, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu Stena Recycling, przewodniczący jury konkursu Stena Circular Economy Award.
Właśnie ta idea przyświeca gospodarce obiegu zamkniętego (GOZ) opartej na racjonalnym wykorzystaniu zasobów, zawracaniu materiałów do obiegu i ograniczaniu niekorzystnego wpływu produktów na środowisko. Zgodnie z tą koncepcją produkty, materiały i surowce powinny pozostawać w gospodarce tak długo, jak jest to możliwe, a odpady – jeżeli już powstaną – powinny być traktowane jako surowce wtórne, które można poddać recyklingowi i ponownie wykorzystać. GOZ jest przeciwieństwem gospodarki linearnej, w której cykl życia produktu zawiera się w stwierdzeniu „wyprodukuj–użyj–wyrzuć”. A dziś ten model jest dominujący. Co roku na świecie wydobywa się ok. 100 mld t nowych materiałów, z czego tylko 8,6 proc. jest przetwarzane i ponownie wykorzystywane.
Z badania „Circular Voice” przeprowadzonego przez Stena Recycling wynika, że kwestie związane z zawracaniem materiałów do obiegu stają się coraz ważniejsze dla konsumentów. 63 proc. deklaruje, że chce dostosować swoją konsumpcję do stylu życia przyjaznego dla klimatu. Około 40 proc. ankietowanych na pięciu rynkach uważa nawet, że powinno się zakazać wytwarzania produktów, których nie można poddać recyklingowi.
– Oczekiwania znacznie rosną i przedsiębiorstwa są tego coraz bardziej świadome. Widzimy, że w tej chwili same bardzo precyzyjnie określają swoje wymagania w zakresie tego, co powinniśmy robić z ich odpadam i surowcami powstającymi w procesach produkcyjnych, tak aby podnieść wskaźniki recyklingu i zamknąć obieg, wpisać się w koncepcję GOZ – mówi Piotr Bruździak. – Konkurs Stena Circular Economy Award co roku dostarcza nam całą masę przykładów potwierdzających to, że firmy coraz aktywniej wdrażają i promują takie rozwiązania. Widzimy też, że nasz konkurs stał się platformą dzielenia doświadczeń. Są firmy, które wdrażają u siebie rozwiązania nagrodzone w poprzednich edycjach.
Zainaugurowany w 2017 roku konkurs Stena Circular Economy Award – Lider Gospodarki Obiegu Zamkniętego to pierwsza w Polsce inicjatywa skierowana do przedsiębiorstw i środowiska akademickiego, która pozwala na wymianę pomysłów i doświadczeń w obszarze gospodarki cyrkularnej. Partnerami merytorycznymi konkursu są: Akademia Leona Koźmińskiego, Forum Odpowiedzialnego Biznesu, Kampania 17 Celów, Polska Izba Gospodarki Odpadami, Skandynawsko-Polska Izba Gospodarcza i Rekopol Organizacja Odzysku Opakowań. W ciągu pięciu dotychczasowych edycji wpłynęły do niego 133 zgłoszenia od przedsiębiorstw i 55 projektów studenckich, spośród których nagrodzono 23 firmy i 10 studentów. W ostatniej, piątej edycji, która zakończyła się w poniedziałek, nagrody dostały projekty firm: Ikea Retail, Kaufland i WoshWosh.
– Oprócz szerokiej oferty produktów cyrkularnych, które są produkowane w zgodzie z modelem gospodarki obiegu zamkniętego, wdrożyliśmy m.in. usługę „Oddaj i zyskaj”, która ma zachęcić klientów do naprawy i ponownego wykorzystania pewnych produktów, a tym samym wydłużenia ich cyklu życia. Jako IKEA oferujemy odkupienie od klientów mebli, które w standardowym, linearnym procesie byłyby wyrzucone. Dajemy im drugie życie i po odświeżeniu i drobnych naprawach znajdujemy im drugi dom – mówi Wiktoria Płocha, sustainability business partner w IKEA Retail Polska.
Projekt IKEA zajął w konkursie Stena Circular Economy Award pierwsze miejsce ex aequo z siecią Kaufland, która stawia na rozwiązania polegające na wykorzystaniu materiału już obecnego w obiegu do wytworzenia nowych, pełnowartościowych produktów. Sieć przy wytwarzaniu produktów marek własnych wykorzystuje od 50 do nawet 100 proc. surowców wtórnych.
– Staramy się skupiać na projektach, które redukują zużycie plastiku i w których recyklat może być ponownie wykorzystany w procesie produkcyjnym. Dlatego wdrożyliśmy m.in. odzież sportową, akcesoria kuchenne czy torby wielokrotnego użytku, które zostały wyprodukowane w 80 proc. z folii pochodzących z naszych marketów – mówi Agnieszka Kotlińska z Działu Komunikacji Korporacyjnej Kaufland Polska.
Za najlepszą inicjatywę promującą koncepcję GOZ jury nagrodziło firmę WoshWosh. W ubiegłym roku zorganizowała ona akcję zbiórki obuwia, które następnie zostało zregenerowane i odnowione do ponownego wykorzystania. Łącznie udało się w ten sposób zwrócić do obiegu ponad 50 tys. par butów. Wyróżnienia otrzymały z kolei EcoBean – firma, która oferuje usługę odbioru fusów z kawy, a następnie przetwarza je m.in. na olej kawowy, ligninę, brykiety czy biodegradowalne doniczki, a także Grupa Allegro, doceniona za projekt „Opakowanie dobre z natury”, wprowadzający do obiegu ponad 570 tys. ekoopakowań.
– Wiemy, że mamy duży wpływ na rynek i dlatego staramy się podejmować wiele działań w zakresie zrównoważonego rozwoju. Jednym z kluczowych są właśnie ekoopakowania. To inicjatywa, w ramach której wprowadzamy na rynek materiały opakowaniowe – pudełka i wypełniacze, które są w 100 proc. biodegradowalne, stworzone z recyklingu i certyfikowane. Wykorzystujemy przy tym efekt skali – kupujemy je w dobrej cenie i sprzedajemy na naszej platformie bez żadnego zysku właśnie po to, żeby je popularyzować na rynku – mówi Marta Wójcicka, ekspertka ds. promocji metod dostaw w Allegro.
Spośród projektów zgłoszonych przez studentów jury Stena Circular Economy Award wybrało pomysł Agnieszki Chmury z Uniwersytetu Warszawskiego, który zakłada powołanie „Klastra cyrkularnego” – porozumienia podmiotów publicznych, prywatnych i społecznych w celu wdrożenia zasad gospodarki cyrkularnej.
– Cieszy to, że do konkursu przystępują zarówno duże przedsiębiorstwa, jak i start-upy i studenci, którzy mogą zgłaszać swoje pomysły do wykorzystania w biznesie i w kontekście społecznym. Widać, że studenci kreatywnie do tego podchodzą – mówi Piotr Bruździak, przewodniczący jury.
Do wdrażania rozwiązań w duchu GOZ firmy skłania także m.in. unijne ustawodawstwo (w tym m.in. przyjęty przez Komisję Europejską w 2015 roku pakiet dotyczący gospodarki o obiegu zamkniętym). Zgodnie z priorytetami UE do 2030 roku ma się zwiększyć poziom do recyklingu odpadów opakowaniowych do 70 proc., odpadów komunalnych – do 60 proc., plastiku – do 55 proc., aluminium – do 60 proc. Realne działania na rzecz zrównoważonej produkcji są jednak opłacalne również z punktu widzenia wizerunkowego.
– Rośnie liczba konsumentów wyczulonych na to, czy mają do czynienia z greenwashingiem, czy z rzeczywiście przemyślanymi, systemowymi działaniami ze strony firm – podkreśla Michał Mikołajczyk z Organizacji Odzysku Opakowań Rekopol, która jest partnerem konkursu Stena Circular Economy Award. – To już nie jest „nice to have”, to już jest „must”. Kwestie cyrkularności przesunęły się do takich działów jak finanse, rozwój, jakość. I takie podejście musi być komunikowane do konsumenta. Nie jednorazowa akcja, nie zamarkowanie czegoś na opakowaniu, nie billboard mówiący o tym, jacy jesteśmy ekologiczni i oszczędni, ale pokazanie konsumentowi systemowego podejścia firmy do tych zagadnień. Świadomość i odpowiedzialność jest już wymagana wszędzie.
Jak wskazuje Deloitte, koncepcja GOZ niesie wymierne korzyści dla biznesu i całej gospodarki. Nawet minimalna zmiana – 1 proc. oszczędności kosztów materiałów i energii – mogłaby przynieść polskiej gospodarce wzrost PKB o 19,5 mld zł w skali roku. Z kolei według szacunków Komisji Europejskiej powszechne wdrożenie GOZ w Europie przełoży się na ok. 2 mln nowych miejsc pracy w UE, 600 mln euro oszczędności dla europejskich przedsiębiorstw i zmniejszenie emisji CO2 od 2 do 4 proc. rocznie.
Źródło: Newseria