Po I Kongresie ESG zorganizowanym przez Instytut ESG – zespół doradczo-analityczny działający w ramach Fundacji im. XBW Ignacego Krasickiego, ukazał się pierwszy numer kwartalnika „Raport ESG”. W magazynie znalazły się m.in. obszerne relacje z Kongresu, wywiady z Panią Barbarą Sochą, Wiceminister w Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej oraz z Panem Prof. Marcinem Wiąckiem, Rzecznikiem Praw Obywatelskich. Znajdziemy tu cenne komentarze i wypowiedzi ekspertów zajmujących się zrównoważonym rozwojem czy historią CSR w Polsce.
W kwartalniku zamieściliśmy też materiały o nieco lżejszym charakterze, czyli felietony. Poniżej przedstawiamy fragmenty jednego z nich, pt. „ESG i CSR – a moralne towarzystwo. Czyli ludzie, szpilki i wilki”.
Cyrk, kabotynizm, hipokryzja – te słowa przewijają się przez internetowe fora przy okazji pojawiania się informacji o wydarzeniach poddających w wątpliwość szczerość intencji tych, którzy głośno apelują o potrzebie ratowania planety i wdrażaniu zrównoważonego rozwoju. Którzy żądają od innych wyrzeczeń, sami nie świecąc przykładem […].
W zeszłym roku zrobił się huczek, bo Komisja Europejska zaproponowała aby w ramach dekarbonizacji sektora morskiego z opłat zwolnić nie tylko statki typu offshore i rybackie, ale też jachty. Przy okazji – jacht Jordana Belforda miał lądowisko dla helikopterów. Wcześniej zrobił się też huczek wokół pomysłu KE, żeby od jednolitego podatku od paliwa lotniczego zwolnić prywatne odrzutowce. No i różni oburzeni krzyczeli, że urzędnicy chcą dobrze zrobić bogatym. A przecież można stwierdzić, że dla właścicieli jachtów i odrzutowców są one narzędziem pracy, wehikułem poruszania się między globalnymi problemami.
Przykładem jest szczyt COP26
Podczas szczytu zleciało się prywatnymi samolotami tylu zatroskanych o los planety globalnych biznesmenów, że na lotnisku w Glasgow zrobił się korek. „Daily Mail” donosił o 52 prywatnych maszynach. W sumie maszyn było około 400, jednak polityczno-rządowe zostawmy na boku. Jeden z biznesmenów przyleciał prosto z urodzinowej fety, odbywającej się na luksusowym jachcie innego. Sporo hałasu wywołały też nieekologiczne wycieczki w kosmos, jakich dopuścił się ten czy ów przedstawiciel światowego kapitału […].
Mamy pakiet Fit For 55, czyli fyftofyftyfajf
Z komunikatu Grupy Lufthansa wynika, że tylko zimą jej samoloty wykonały 18 tys. pustych lotów. Bo w UE obowiązują przepisy, wedle których linie lotnicze, aby zachować prawa do slotów na lotniskach, muszą zrealizować określoną liczbę lotów. W okresie pandemii było mniej pasażerów, więc samoloty woziły powietrze. Dyrektor generalny Lufthansy stwierdził, że podczas gdy w innych częściach globu znaleziono korzystne dla klimatu rozwiązania, to UE nie pozwala ich stosować. Głosy krytyki pod adresem unijnych urzędników nadleciały zresztą z różnych stron, także Grety Thunberg. I jak teraz przekonywać szaraczków, że mają chodzić piechotą, pozbyć się starego, osobiście wyklepanego, kupionego za uciułane grosiwo opla i płacić za wszystko drożej z powodu unijnego fyftofyftyfajf?
Wszystkie artykuły są w całości dostępne w kwartalniku „Raport ESG”.
Wydawcą kwartalnika „Raport ESG” jest Instytut ESG działający w ramach Fundacji im. XBW Ignacego Krasickiego. Następny numer pojawi się w maju 2022 roku.