Ekologiczny kredyt

pole brązowo zielone

Dzień Długu Ekologicznego to dzień wyznaczający granicę spłaty najwyżej oprocentowanego kredytu w historii ludzkości, o którym mało kto wie. Codziennie jemy, pijemy, podłączamy smartfony do prądu, poruszamy się pojazdami wydzielającymi spaliny – w skrócie: zużywamy zasoby Ziemi.

 

Wraz z postępem technologii uczymy się coraz lepszych sposobów wykorzystania darów naszej planety. Jednocześnie często zapominamy o tym, że nie są one nieograniczone. Gdyby Ziemia była bankiem udzielającym kredytów, ludzkość mogłaby mieć poważny problem. Jednak nawet jeśli nie krąży nad nami widmo surowego windykatora, nasza planeta jest coraz mniej wyrozumiała.

Dzień największego długu w historii świata

Dzień Długu Ekologicznego, który w tym roku przypadł 1 sierpnia, jest okazją do szczególnej refleksji nad podejściem człowieka do środowiska. Na każdy rok przypada konkretna ilość zasobów dostępnych na Ziemi. Chodzi o np. paliwa kopalne, lasy, woda, surowce czy gleby. Nasza planeta jest w stanie odnawiać te zasoby, jednak od lat 70. ubiegłego wieku ludzkość co roku zużywa surowce w tempie szybszym niż czas potrzebny do ich odnowy. W 1987 roku Dzień Długu Ekologicznego wypadał 19 grudnia, jednak ta data nieustannie się przesuwa – w tym roku to już 1 sierpnia.

Mowa jednak o terminie dla całego świata, wyliczonym na podstawie śladów ekologicznych pozostawionych przez ludzkość w każdym kraju. W państwach wysoko rozwiniętych Dzień Długu Ekologicznego wypada znacznie wcześniej. W tym roku już 15 marca ludność Stanów Zjednoczonych zużyła wszystkie zasoby naturalne przeznaczone na ten rok. Polska na tym tle wypada nieco lepiej – nasz rodzimy Dzień Długu Ekologicznego wypada 19 maja. Niemniej, to wciąż oznacza, że nad Wisłą wykorzystujemy surowce zdecydowane szybciej niż inne kraje.

Co dalej?

We współpracy z Global Footprint Network, inicjatorem badań nad zjawiskiem śladu ekologicznego oraz Dniem Długu Ekologicznego, Schneider Electric zachęca do działania wspólnymi siłami na rzecz Ziemi i poszerzenia świadomości o zagrożeniu. Dlatego 1 sierpnia na całym świecie organizowane są wydarzenia z udziałem obu organizacji.

Co istotne, do redukcji zużycia zasobów wystarczy niewiele. Badacze z Schneider Electric obliczyli, że światowa data Dnia Długu Ekologicznego mogłaby zostać przesunięta aż o 21 dni. To oznacza niemalże cały dodatkowy miesiąc ulgi dla naszej planety. Warunki są dwa: wyposażenie budynków wykorzystujących zasoby w technologie umożliwiające efektywniejsze wykorzystanie energii oraz modernizacja sieci elektroenergetycznych tak, aby miały możliwość odnawiania energii.

– Życie na planecie z ograniczonymi zasobami wymaga kreatywności i innowacji – komentuje Xavier Houot, Senior VicePresident Global Environment w Schneider Electric. – Dbanie o środowisko jest wpisane w strategię naszej firmy, dlatego razem z partnerami i konsumentami podejmujemy działania, m. in. mające na celu modernizację istniejącej już infrastruktury, ograniczenie zużycia zasobów naturalnych i emisji CO2 – dodaje.