We wtorek 24 listopada przypada nietypowe święto – tego dnia obchodzimy Dzień Buraka. To niepozorne warzywo, przez lata obecne w tradycyjnej kuchni, dziś odkrywamy na nowo jako źródło kulinarnych inspiracji i dobroczynnych składników. Czym dokładnie zasłużył sobie burak na własne święto?
Burak przez lata zadomowił się w polskiej kuchni i trudno uwierzyć, że do Europy Środkowej przywędrował aż z Grecji. Znany był w starożytności, ale na międzynarodowych stołach na dobre zagościł w XV wieku W Polsce wśród warzyw gruntowych burak zajmuje 3. miejsce pod względem plonów: zbieramy go ok. 300 tys. ton rocznie, z czego ponad 20 tys. ton sprzedajemy za granicę. Niestety w ostatnim czasie burak traci na popularności. W ubiegłym roku jego spożycie spadło aż o 11 proc. Czas odwrócić tę tendencję i sięgać po buraki częściej: podziękują nam za to i polscy rolnicy, i nasze własne zdrowie.
Prozdrowotna moc buraka
Nie bez przyczyny osobom ciężko chorym, np. na nowotwór, zaleca się picie soku z buraka. Buraki polepszają wydolność organizmu, a zawarta w nich betanina (naturalny barwnik) ma działanie przeciwutleniające, wspomaga walkę z niektórymi nowotworami oraz przywraca siły po chemioterapii. Sok z buraka można pić również profilaktycznie, a nawet jest to wskazane, podobnie jak picie innych soków i regularne jedzenie owoców i warzyw.
Pamiętajmy, że każdego dnia powinniśmy spożywać przynajmniej 400 g owoców i warzyw, a szklanka soku (200 ml) stanowi pełnowartościową ich porcję. Jeśli będzie to sok z buraka, oprócz witamin i aminokwasów zapewnimy sobie solidną dawkę potasu, który wspiera układ nerwowy oraz krwionośny.
Burak dla sercowców, ciężarnych i seniorów
Buraki powinny być na stałe obecne w diecie osób z nadciśnieniem i cierpiących na choroby układu krążenia. Zawarta w nich betanina obniża poziom homocysteiny, zwiększającej ryzyko miażdżycy, a jednocześnie przeciwdziała zwapnieniom naczyń krwionośnych i pomaga unormować poziom cholesterolu. Jedzenie buraków wpływa pozytywnie na produkcję krwi, a dzięki dużej ilości folianów także na wzrost tkanek matczynych w czasie ciąży. Foliany odgrywają również ważną rolę w prawidłowym funkcjonowaniu układu immunologicznego.
Niedostateczne spożycie folianów może znacząco wpływać na odpowiedź odpornościową organizmu, hamując aktywność komórek odpornościowych. W dodatku kwas foliowy jest niezbędny do prawidłowego funkcjonowania układu nerwowego, ponieważ wpływa na powstawanie neuroprzekaźników takich jak dopamina, adrenalina i noradrenalina, co decyduje nie tylko o naszym zdrowiu fizycznym, ale również samopoczuciu. Warto wspomnieć też o obecnych w burakach naturalnych azotanach, które korzystnie oddziałują na przepływ krwi w mózgu, przez co opóźniają demencję.
Burak nie tylko na barszcz
Za burakiem w diecie przemawia także niska kaloryczność (tylko 42 kcal w 100 g) oraz niezliczone właściwości kulinarne. Myli się ten, kto uważa, że buraki nadają się wyłącznie na barszcz, chłodnik lub jako dodatek do kotleta. Burak radzi sobie świetnie także w nowoczesnej kuchni, sprawdzając się w mniejszych i większych eksperymentach. Nikogo nie dziwi jego obecność w sałatkach, smoothie czy hummusie. Sok z buraka też nie musi być zawsze taki sam – może być sok kiszony lub nie, jednoskładnikowy z buraka lub z dodatkiem soku z jabłek lub innych owoców czy warzyw. Każdy jest pyszny i zdrowy, a piękna soczysta buraczana barwa zachęca do delektowania się sokiem.
Buraki znakomicie rosną w polskim klimacie, równie dobrze się przechowują, więc nie zapominajmy o ich korzystnych właściwościach – zadbajmy, by począwszy od tegorocznego Dnia Buraka, był coraz częściej obecny w naszej diecie.