Browary Kompanii Piwowarskiej przestawiają się na zieloną energię elektryczną

fot. Pixabay.com

Kompania Piwowarska zwiększa wykorzystanie energii z odnawialnych źródeł. W 2021 roku jej browary będą już w 100 proc. zasilane zieloną energią elektryczną.

Ma się do tego przyczynić zawarta właśnie umowa z innogy, na mocy której browary KP będą zaopatrywane w energię elektryczną z farm wiatrowych. Pozwoli to m.in. ograniczyć emisję dwutlenku węgla o 66 proc. i zabezpieczy firmę przed wzrostem cen energii. Dziesięcioletni kontrakt to jedna z niewielu dotąd na polskim rynku umów zawieranych bezpośrednio pomiędzy wytwórcą energii z OZE a jej odbiorcą końcowym.

Umowa pomiędzy Kompanią Piwowarską a innogy to pierwszy w Polsce kontrakt na zakup energii elektrycznej pochodzącej z farmy wiatrowej, której rozbudowa nie będzie dotowana finansowaniem rządowym. To również jedna z niewielu dotąd na polskim rynku umów typu PPA (Power Purchase Agreements), zawieranych bezpośrednio pomiędzy wytwórcą energii z OZE a jej odbiorcą końcowym, z pominięciem operatora systemu dystrybucyjnego. Poza aspektem ekologicznym pozwala to przedsiębiorstwom zabezpieczyć się przed wzrostem cen energii.

– Umowa z innogy pomoże przekształcić nasz system pozyskiwania energii na bardziej przyjazny dla środowiska. Po wdrożeniu umowy zwiększymy udział energii z odnawialnych źródeł do 40 proc., a rok później – do 100 proc. To bardzo ambitny cel do osiągnięcia w ciągu zaledwie dwóch lat – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Igor Tikhonov, prezes Kompanii Piwowarskiej.

W ubiegłym roku 7 proc. energii zużytej przez KP do produkcji piwa pochodziło z OZE, ale firma sukcesywnie zwiększa ten udział i do końca 2020 roku ma on wynieść już 40 proc. Ma się do tego przyczynić podpisana właśnie umowa z innogy, na mocy której Tyskie Browary Książęce w Tychach, Browar Dojlidy w Białymstoku oraz Lech Browary Wielkopolski w Poznaniu od 2021 roku będą zasilane zieloną energią elektryczną z farm wiatrowych położonych w Nowym Stawie (okolice Gdańska).

W przyszłym roku farma wiatrowa innogy w Nowym Stawie dostarczy browarom 30 GWh energii. Rok później ten wolumen wzrośnie już do 80 GWh rocznie. Pozwoli to Kompanii Piwowarskiej ograniczyć emisję dwutlenku węgla o 66 proc. w porównaniu z 2019 rokiem.

Umowa wejdzie w życie z początkiem przyszłego roku i będzie obowiązywać przez 10 lat (do 2029 roku). Transakcja ta umożliwi też rozbudowę farmy wiatrowej w Nowym Stawie. Obie spółki podkreślają, że porozumienie pozwoli im wpisać się w założenia polskiej i unijnej polityki klimatycznej i jest dowodem na to, że polski przemysł powoli „wkracza na zieloną drogę”.

– Dzisiejsi konsumenci oczekują informacji o sposobie produkcji naszych wyrobów, miejscu wytwarzania i sposobie recyklingu materiałów – podkreśla Igor Tikhonov. – Browary już podjęły szereg działań w celu ograniczenia niekorzystnego wpływu na środowisko: ograniczyliśmy zużycie wody do niezbędnego minimum, a w naszych browarach używamy biogazu do wytwarzania ciepła i pary. Kolejnym logicznym krokiem jest przyjrzenie się kwestii zużycia energii – dodaje.