Anna Kruczek: Solo Amazon Expedition bliskie duchowi naszej firmy

O zaangażowaniu w projekt Solo Amazon Expedition oraz o społecznej odpowiedzialności biznesu rozmawiamy z Anną Kruczek, Kierownik Działu Marketingu OPTeam.

Dlaczego zainteresowali się Państwo projektem Solo Amazon Expedition?

Zarówno w biznesie, jak i w sporcie sukces odnoszą ci, którzy mają wytyczony śmiały plan i z żelazną konsekwencją go realizują. Słowem: tu i tu wygrywają ludzie przebojowi, z wizją, ale jednocześnie wytrwali i wymagający wobec samych siebie. W takim kontekście możemy powiedzieć, że przedsięwzięcie Solo Amazon Expedition to coś, co jest w jakiś sposób bardzo bliskie duchowi naszej firmy: wysoko ustawiona poprzeczka, konieczność podejmowania odważnych, ale nie bezsensownie brawurowych decyzji, samodyscyplina. Kiedy dowiedzieliśmy się o projekcie, szybko uznaliśmy, że pasujemy do siebie wzajemnie i zdecydowaliśmy się na podjęcie roli jego patrona.

Jak sponsoring wyprawy Marcina Gienieczko wpisuje się w Państwa strategię marketingową?

Nasze wsparcie dla wyprawy Solo Amazon Expedition zbiega się w czasie z wprowadzeniem w spółce nowej strategii, zmierzającej do mocniejszego wejścia na rynek ogólnokrajowy oraz rynki zagraniczne. Eksplorujemy także nowe obszary działalności, wprowadzając innowacyjne produkty i usługi oraz sposoby relacji z klientami. Można więc powiedzieć, że ekspedycja Marcina Gienieczko jest jakby symbolicznym odzwierciedleniem tego, co na polu biznesowym robi obecnie nasza firma.

Nie bez znaczenia jest również to, że projekt już teraz zaczyna cieszyć się sporym zainteresowaniem mediów, a to dla nas doskonała okazja do ekspozycji marki OPTeam wśród szerszego kręgu odbiorców. Oczywiście prawdziwy plon tej akcji dopiero przed nami, jako że sama wyprawa jest póki co dopiero na etapie przygotowań.

Wiele marek buduje swój wizerunek wiążąc promocję swoich produktów ze sportami ekstremalnymi. Czy OPTeam też ma takie plany?

Od wielu lat wspieramy rozmaite przedsięwzięcia sportowe, jednak obecna akcja to coś szczególnie spektakularnego i niecodziennego. Ciężko w tym momencie powiedzieć czy w przyszłości przełoży się to na stały związek OPTeamu ze sportami ekstremalnymi – przede wszystkim dlatego, że słowa “spektakularny” oraz “stały” zdają się wręcz wzajemnie wykluczać. Innymi słowy, raczej będziemy nasz ewentualny przyszły udział w podobnych akcjach zawsze rozpatrywać indywidualnie dla każdego potencjalnego projektu, niż robić coś taśmowo.

Jakie projekty realizujecie Państwo w ramach swojej strategii społecznej odpowiedzialności biznesu?

Jesteśmy jak najbardziej świadomi tego, że firma taka jak nasza nie funkcjonuje w próżni, lecz jest powiązana siecią wzajemnych relacji na niwie biznesowej – z klientami i partnerami, a także na niwie społecznej – przede wszystkim z pracownikami oraz społecznością lokalną. Wierzymy, że pomyślność naszych działań biznesowych w dużej mierze wynika z ogólnej kondycji i pomyślności całego społeczeństwa. Staramy się zatem, aby widoczna część naszych profitów powracała w ręce szerszej społeczności m.in. w formie dotowania rozmaitych przedsięwzięć sportowych, kulturalnych bądź związanych z rekreacją czy samodoskonaleniem.

Przykładem tego mogą być wsparcie dla klubów sportowych (koszykówka, siatkówka), członkostwo w Fundacji Rozwoju Politechniki Rzeszowskiej, czy partnerstwo technologiczne przy Orkszaku Trzech Króli.

Nasze działania nie ograniczają się jedynie do wsparcia finansowego. Angażujemy się np. aktywnie we wspieranie środowisk studenckich, organizując szkolenia, praktyki zawodowe, wykłady i tym podobne formy pomocy w rozwoju umiejętności i zdobywaniu doświadczenia. Wiele satysfakcji sprawia nam fakt, iż młodzież rzeczywiście docenia nasze starania i bardzo chętnie bierze udział w tego typu zajęciach.