O problemach polskiego rynku pracy, umowach śmieciowych i polityce pracowniczej, szczególnie w kontekście sieci handlowych takich jak: Tesco, Biedronka czy Lidl, portal Polskatimes.pl rozmawiał z Andrzejem Arendarskim, prezesem Krajowej Izby Gospodarczej.
Bezrobocie w sierpniu wyniosło 11,7 proc. Czy to trwały trend i oznaka, że polski rynek pracy problemy ma już za sobą?
Symptomy ożywienia i poprawy nastrojów przedsiębiorców, wyrażających m.in. w większej chęci zatrudniania, widoczne były już w ubiegłym roku w wynikach ankiety prowadzonej przez KIG wśród przedsiębiorców. Jestem optymistą i myślę, że ten pozytywny trend się utrzyma. Liczę, że już niedługo odczujemy także pozytywny wpływ na gospodarkę unijnych funduszy na lata 2014-2020.
Jakie są obecnie największe problemy polskiego rynku pracy?
Wysokie pozapłacowe koszty pracy, nieelastyczne prawo pracy – to największe bolączki polskich przedsiębiorców, o których likwidację apelujemy od lat.
Najczęściej bez skutku. Wciąż poważnym problemem pozostaje wysoki poziom bezrobocia wśród młodych Polaków. Jest to nie tylko problem gospodarczy, ale przede wszystkim ogromny problem społeczny, który ma negatywny wpływ na poziom zaufania młodych ludzi do państwa. A jak ocenia pan pomysł walki z umowami śmieciowymi? Dzięki takim elastycznym formom zatrudnienia, które próbuje się deprecjonować, nazywając je „śmieciowymi” wiele osób znalazło pracę. Jestem zdania, że podnoszenie kosztów pracy spowoduje odpływ dużej części pracowników do szarej strefy.
Zatrudnieni na czarno nie będą płacić żadnych składek ani podatków – i taki będzie główny skutek „reformy”. To nie są rozwiązania progospodarcze a jedynie pomysły polityczne, obliczone na efekt w postaci wyższych słupków w sondażach opinii. Krajowa Izba Gospodarcza od wielu lat promuje dobre praktyki zatrudniania.
Czy firmy w Polsce są bardziej fair wobec pracowników niż np. kilka wcześniej?
Od wielu lat, m.in. w afiliowanym przy KIG programie Fair Play, zachęcamy firmy do stosowania wysokich standardów zatrudniania. Jesteśmy także w gronie organizatorów konkursu Pracodawca Godny Zaufania, który nagradza firmy za ciekawe inicjatywy z zakresu polityki pracowniczej. Na podstawie tych doświadczeń, ale i codziennych kontaktów z przedsiębiorcami, mogę śmiało stwierdzić, iż świadomość bycia odpowiedzialnym pracodawcą stale się zwiększa wśród polskiego biznesu. Pracodawcy doskonale zdają sobie sprawę, że stworzenie dobrych warunków pracy buduje lojalność pracowników oraz ich poczucie stabilizacji, co ma wymierny wpływ na wyniki osiągane przez firmy.
Czy do tego grona należą także sieci handlowe?
Jeszcze kilka lat temu niezbyt pochlebnie wyrażano się o ich podejściu do pracowników… W ramach naszych programów dokładnie analizowaliśmy politykę pracowniczą dużych sieci handlowych, w tym m.in. sieci Biedronka, która została laureatem jednej z edycji konkursu „Pracodawca Godny Zaufania”. Bogaty pakiet socjalny, stabilność zatrudnienia, płace na niezłym poziomie, jasna i dostępna dla wszystkich ścieżka awansu – to rozwiązania, które – poza Biedronką – znajdujemy także w innych sieciach. Zwróciłby również uwagę na kwestię dialogu z pracownikami. Sieci handlowe coraz częściej tworzą i rozbudowują swoje działy relacji z pracownikami. Problemy na linii pracownik-pracodawca zawsze mogą się pojawić, ale dzięki takim rozwiązaniom, udaje się je szybko i skutecznie rozwiązywać.
Więcej: http://www.polskatimes.pl