Marcin Gienieczko osiągnął kolejny sukces – przepłynął rzekę Ukajali w 19 dni. W ramach wyprawy Energa Solo Amazon Expedition podróżnik próbuje dokonać trawersu o własnych siłach Ameryki Południowej, 7000 km od zachodniego do wschodniego wybrzeża, od Pacyfiku do Atlantyku, pokonując Andy i przepływając w canoe największą rzekę Świata – Amazonkę. Powodzenie projektu oznaczać będzie wpisanie go do Księgi Rekordów Guinnessa w kategorii: „najdłuższa samotna podróż canoe”.
Dziś w godzinach popołudniowych (polskiego czasu) Gienieczko dopłynął do połączenia rzek Ukajali i Maranion, a od tego miejsca rzeka przyjmuje nazwę legendarnej Amazonki.
Warto zauważyć, że w 1985 r. Piotr Chmieliński podczas swojej wyprawy, w czasie której jako pierwszy zdobył kajakiem Amazonkę przepłynął Ukajali w 26 dni. Gienieczko pokonał ten odcinek o 7 dni krócej. Dotychczasowe ekspedycje dokonywały spływu Amazonką kajakami lub pontonem. Polski podróżnik, jako pierwszy człowiek na Ziemi, próbuje tego dokonać w canoe.
Przepłynąłem rzekę Apurimac (60 km), rzeki Ene, Tambo i Ukajali (około 1900 km) w 27 dni (w tym 24 dni płynięcia). Dla mnie ta wyprawa ma charakter czysto sportowy, teraz czekają mnie zapasy z największą rzeką Świata – Amazonką – tłumaczy Gienieczko. Chcę pokazać, że każdy cel, nawet bardzo odległy ma swoje światełko w tunelu. Dziś dla mnie zaświeciło, gdy pokonałem Ukajali i dopłynąłem do Amazonki. To zmaganie dedykuję szczególnie dzieciom z Pomorskiego Hospicjum dla dzieci. Chcę w szczególny sposób pokazać im, że trzeba walczyć z przeciwnościami. Ten etap dedykuję również moim synom, żeby nigdy się nie poddawali – tłumaczy swoją motywację do realizacji ekspedycji podróżnik. Przepłynięcie Ukajali uważam również za swój osobisty rewanż za start w 2013 r. w legendarnym wyścigu Yukon River Quest, podczas którego reprezentowałem Polskę w wyścigu canoe. Niestety, ze względów zdrowotnych musiałem w trakcie zrezygnować – dodaje Marcin.
Aktualnie podróżnik zmierza do portu Iquitos.
——-
Podróżnik Marcin Gienieczko dzięki wyprawie Energa Solo Amazon Expedition chce zebrać pieniądze dla dzieci z Pomorskiego Hospicjum dla Dzieci. „Kochani wspierajcie dzieci, każdy z was może to zrobić. Nie lekceważcie ludzi w potrzebie, zwłaszcza dzieci. Wystarczy wpłacić 30-40 zł.” – zachęca podróżnik. Każdy zainteresowany może wpłacić pieniądze za każdy pokonany przez Gienieczkę 1 km. Więcej szczegółów na stronie: http:
Postępy Marcina Gienieczko krok po kroku będzie można śledzić w internecie, na podstawie zapisów GPS, relacji na blogu i na fanpage’u na Facebooku oraz cosobotnich transmisji w radiu Kolor i w programie TVN24 Wstajesz i Weekend.
Więcej o wyprawie Energa Solo Amazon Expedition na stronach:
www.gienieczko.pl
www.soloamazon.info
https:
https: