Sejm uchwalił nowelizację ustawy, która przesuwa o dwa lata obowiązek raportowania informacji o zrównoważonym rozwoju (ESG) dla części przedsiębiorstw. Za przyjęciem przepisów zagłosowało 428 posłów, tylko dziewięciu było przeciw, a nikt nie wstrzymał się od głosu. Projekt ustawy trafi teraz do Senatu.
Zmiany obejmą ustawy kluczowe dla sprawozdawczości
Nowelizacja dotyczy m.in. ustawy o rachunkowości, ustawy o biegłych rewidentach, firmach audytorskich oraz nadzorze publicznym, a także innych ustaw składających się na tzw. projekt deregulacyjny. Propozycję zmian przedłożył Minister Finansów, a jej celem jest dostosowanie tempa wdrażania unijnych wymogów do realnych możliwości polskich firm. Jest to więc pokłosie unijnego pakietu Omnibus.
Druga i trzecia fala firm zyskają więcej czasu
Zgodnie z przyjętymi rozwiązaniami, firmy zaliczane do tzw. drugiej fali, czyli duże jednostki oraz małe i średnie przedsiębiorstwa będące emitentami papierów wartościowych dopuszczonych do obrotu na jednym z rynków regulowanych w Europejskim Obszarze Gospodarczym, będą musiały sporządzić pierwszy raport ESG dopiero w 2028 roku. Natomiast tzw. trzecia fala, czyli firmy nienotowane na giełdzie, otrzyma dodatkowy rok – dla nich obowiązek raportowania wejdzie w życie w 2029 roku.
Część firm raportuje już teraz
Obowiązek raportowania ESG już dziś dotyczy największych firm, zaliczanych do tzw. pierwszej fali, czyli zatrudniających powyżej 500 pracowników. Te podmioty, zgodnie z unijną dyrektywą CSRD, mają już wdrożone odpowiednie procedury i przygotowują niefinansowe sprawozdania dotyczące kwestii środowiskowych, społecznych i ładu korporacyjnego.
Co dalej z ustawą?
Po uchwaleniu przez Sejm nowelizacja trafi do Senatu. Jeżeli izba wyższa nie wniesie poprawek, nowe przepisy zostaną przekazane Prezydentowi do podpisu i wejdą w życie zgodnie z planem, dając wielu firmom czas na lepsze przygotowanie się do realizacji obowiązków wynikających z europejskich standardów raportowania ESG.