Światowy Dzień Środowiska celebrujemy corocznie na pamiątkę ustanowienia Programu Narodów Zjednoczonych do spraw Środowiska. Po raz pierwszy obchodzony był na całym świecie w roku 1974 pod globalnym hasłem “Only One Earth” (Ziemia jest tylko jedna).
Z badania przeprowadzonego przed wybuchem pandemii dla Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor wynika, że problem zmian klimatycznych jest Polakom znany, ale częściej zauważalny wśród osób powyżej 35. roku życia. Co więcej, 44 proc. badanych deklaruje realizację działań proekologicznych bez względu na koszty, które się z tym wiążą. Ale wymuszone przez kryzysową sytuację gospodarczą oszczędności, w wielu gospodarstwach domowych też mogą stać się dodatkowym impulsem do bardziej przyjaznego zachowania wobec planety.
Jak wynika z badania przeprowadzonego przez Quality Watch na potrzeby Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor, znakomita większość pytanych (82 proc.) ma świadomość ekologicznych problemów, z którymi boryka się nasza planeta. Częściej tematyka kryzysu klimatycznego jest rozpoznawana przez osoby w wieku 35 lat lub więcej (86 proc.), podczas gdy dla młodszych odsetek ten wynosi 75 proc.
– Patrząc na wyniki naszego badania należy poddać w wątpliwość powszechne przekonanie o wysokiej świadomości młodych ludzi na temat problemów klimatycznych. Wygląda na to, że osoby młodsze najpierw koncentrują się na „korzystaniu z życia”, a ich świadomość ekologiczna wzrasta wraz z wiekiem i doświadczeniem. To starsi wykazują się mniejszą ignorancją i w codziennym życiu bardziej troszczą się o los planety – mówi Halina Kochalska, ekspert BIG InfoMonitor. – Może się tak dziać dlatego, że wielu widzi w tym sposób na oszczędności, a skala problemów finansowych z wiekiem też niestety rośnie, osiągając najwyższy wymiar wśród pokoleń 35-44 oraz 45-54 latków. Jak wynika z danych w bazach Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor oraz BIK nieopłacone na czas kredyty i bieżące rachunki ma tu niemal co ósmy, a średnia zaległość w przypadku 45-54 latków przekracza 38 tys. zł – dodaje Kochalska.
Na przestrzeni ostatnich lat nastawienie do kwestii ekologii uległo zmianie. Na szczęście, jak pokazują badania Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor – na lepsze. Zdecydowanie ponad połowa respondentów (65 proc.) uważa, że ochrona środowiska to konieczność. Co piąty uznaje ten problem za ważny, choć jednocześnie przyznaje, że ma inne priorytety. Jedynie 16 proc. osób nie przykłada wagi do problemów środowiska. Częściej na konieczność ochrony środowiska z najwyższym priorytetem wskazują kobiety – 71 proc., względem 59 proc. mężczyzn. Co ciekawe, analizując wyniki przez pryzmat wieku badanych, największą wagę do ochrony środowiska przykładają osoby powyżej 45 lat (74 proc.).
Na pierwszym miejscu segregacja śmieci, ale niektórzy ograniczyli też zakup odzieży czy sprzętu RTV
Jednym z najważniejszych obszarów ochrony środowiska jest dziś gospodarka odpadami, a nie da się ukryć, że pandemia spotęgowała ten problem. – Konieczność zachowania reżimu sanitarnego gwałtownie zwiększyła wykorzystanie jednorazowych środków ochrony osobistej, które po zużyciu nadają się już tylko do mało ekologicznej utylizacji. Jest to dziś dodatkowy koszt dla konsumentów i firm, ale też dodatkowy problem dla środowiska, który powinien zwrócić uwagę na poziom recyklingu tworzyw sztucznych w Polsce. Mimo nowych wymogów chwili, nie powinniśmy zatracać pojawiających się coraz częściej dobrych dla planety nawyków. Warto wręcz zwiększyć starania tam gdzie jest to możliwe – podkreśla Halina Kochalska.
Najczęściej wskazywanym w badaniu działaniem na rzecz dbania o środowisko jest segregacja śmieci (73 proc.), co i tak wydaje się niewygórowanym wyzwaniem, biorąc pod uwagę ustawowy obowiązek w tym zakresie i wynikające z tego niższe opłaty. 58 proc. pytanych deklaruje korzystanie z toreb wielokrotnego użytku, prawie połowa stara się nie marnować żywności (44 proc.), a co trzeci ogranicza zużycie wody. To tym bardziej budujące, że jesteśmy w gronie państw, którym grozi deficyt wody. W Polsce na jednego mieszkańca przypada bowiem ok. 1800 m sześc. wody na rok – jest to ilość wody odpływającej z obszaru całego kraju do morza na jednego mieszkańca. Dla porównania średnia europejska wynosi ok. 4500 m sześc. na rok. Dążenie do zmniejszenia jej zużycia jest więc wysoce wskazane dla środowiska, ale także dla portfela.
Epidemia COVID-17 spowodowała, że w wielu aglomeracjach dało się zauważyć wyraźny spadek poziomu zanieczyszczeń. I choć wszystko wskazuje na to, że efekt ten był chwilowy, jasno pokazuje, w którą stronę powinny iść zmiany naszych codziennych przyzwyczajeń, jeśli naprawdę chcemy ograniczyć zły wpływ naszych działań na dobrostan planety. Z drugiej strony jednak, konieczność zachowania zwiększonych standardów higienicznych spowodowała nadprodukcję odpadków przeznaczonych do utylizacji, a wiele placówek handlowych i usługowych zostało też zmuszonych ograniczyć wykorzystanie opakowań wielorazowych czy też należących do klientów.
W porównaniu z krajami Europy wcale nie produkujemy tak dużo śmieci komunalnych – 315 kg, podczas gdy średnia europejska wynosi 487 kg. Z drugiej strony jednak, w niektórych państwach poziom recyklingu odpadów zbliża się do 100 proc. – u nas zaledwie do 30 proc. Te dane z pewnością zostaną zweryfikowane w sytuacji mocno zmienionej przez pandemię.
Pozostaje mieć nadzieję, że znoszenie ograniczeń nie spowoduje powrotu na nasze ulice korków, bo wiele firm i osób zdecyduje się na dłużej pozostać w trybie pracy zdalnej. Z drugiej strony bardzo prawdopodobne, że mimo obaw związanych z niebezpieczeństwem zarażenia wrócimy do innych dobrych ekologicznych nawyków i zamiast masowo stosować jednorazowe maseczki, plastikowe torby i opakowania na wynos, nauczymy się w tych wszystkich sytuacjach używać sprzętów wielorazowych, które można umyć, uprać, zdezynfekować i w ten sposób ograniczyć nasz ekologiczny ślad. – czytamy w komunikacie BIG InfoMonitor.
W obchody tegorocznego Światowego Dnia Środowiska angażuje się Kanał Planete+ i w partnerstwie z Centrum UNEP/GRID-Warszawa, zaprasza do oglądania specjalnego pasma programów opowiadających o różnorodności biologicznej.