Według 54% badanych, w obecnej sytuacji ogół społeczeństwa jest bardziej niż dotychczas skłonny do wspierania innych. Ponadto aż 93% ankietowanych zauważa zaangażowanie firm w zwalczanie pandemii i jej skutków. Wciąż pozostaje jednak sporo do zrobienia.
Bardziej pomocni w trudnych czasach
Z badania SW Research na zlecenie spółek DANONE wynika, że w opinii ponad połowy ankietowanych pandemia zwiększyła skłonność Polaków do niesienia pomocy. Respondenci upatrują dwóch głównych przyczyn zmiany postaw.
Blisko 50% badanych zgodziło się, że trudna sytuacja spowodowana pandemią jednoczy i solidaryzuje ludzi. Natomiast według 46% respondentów na naszą gotowość do niesienia pomocy wpływa świadomość, że choroba COVID-19 wywołana koronawirusem może dotknąć bez wyjątku każdego z nas.
Co szczególnie ciekawe, choć badani zauważają większą chęć niesienia pomocy u ogółu społeczeństwa, jednocześnie aż 48% z nich stwierdziło, że pandemia nie wpłynęła na zmianę ich postaw – są tak samo skłonni pomagać innym, jak przed pojawieniem się zagrożenia.
Taki wynik może sugerować, że chcemy zachować poczucie stabilności naszego nastawienia i własnej tożsamości, kiedy cały świat wokół zmienia się tak drastycznie. Jedynie 9% badanych przyznało, że w obliczu pandemii są mniej skłonni do niesienia pomocy innym.
Firmy stanęły na wysokości zadania
Aż 83% badanych jest zdania, że marki powinny angażować się w pomoc w czasie pandemii. Co więcej, zdaniem respondentów firmy nie pozostają bierne – 93% ankietowanych zauważyło, że przedsiębiorstwa oferują swoją pomoc w walce z koronawirusem. Prawie 1/3 wszystkich ankietowanych twierdzi ponadto, że robią to w pełni wystarczający sposób.
Do najbardziej aktywnych branż w ocenie badanych należą gastronomia i hotelarstwo (34%), handel i sprzedaż (31%) oraz produkcja i przemysł (29%). Według ankietowanych, firmy wspierające zwalczanie pandemii najczęściej przekazują środki finansowe służbie zdrowia (37%), szyją maseczki i produkują przyłbice dla personelu medycznego (36%) oraz przekazują swoje produkty, m.in. medykom czy potrzebującym (36%).
Z drugiej strony aż 24% badanych stwierdziło, że firmy, w których obecnie są zatrudnieni, w ogóle nie niosą pomocy. Okazuje się, że Polacy są przekonani o skłonności do udzielania pomocy przez duże firmy właścicieli rozpoznawalnych marek, które znają, zaś dużo częściej dostrzegają braki w firmach, w których pracują.
– Placówkom medycznym przekazujemy nie tylko nasze produkty, ale i środki ochrony osobistej, a także fundusze na zakup niezbędnego sprzętu. Nasi pracownicy od samego początku angażują się w rozmaite formy wsparcia tych, którzy na pierwszej linii frontu walczą o nasze zdrowie. Łączna wartość rynkowa udzielonej przez nas dotychczas pomocy wyniosła już 2,8 miliona zł – komentuje Paweł Piątek, prezes spółki Nutricia Polska.
Jest jeszcze wiele do zrobienia
Mimo pozytywnej oceny zaangażowania biznesu w pomoc w walce z pandemią, respondenci dostrzegli też obszary, w których ich zdaniem marki powinny wykazać się większą aktywnością. Podczas gdy 61% badanych przyznało, że firmy w wystarczającym stopniu zapewniają możliwość pracy zdalnej swoim pracownikom i dbają o dostępność środków ochronnych oraz umożliwiają sprawne korzystanie z ich usług w czasie społecznej izolacji, tylko 40% ankietowanych uważa, że przedsiębiorstwa dbają o kontrahentów i partnerów biznesowych.
Skutki pandemii już teraz odczuwane są przez firmy na całym świecie, a eksperci wieszczą kryzys ekonomiczny, dlatego zachowanie partnerskich relacji i wzajemna pomoc jest w tym trudnym czasie szczególnie ważne.
– DANONE przeznaczył 250 milionów euro na wsparcie dla 15 tys. małych firm na całym świecie, z którymi na co dzień współpracuje, w tym dla rolników, dostawców i usługodawców. Jesteśmy przekonani, że wzajemne zaufanie owocuje jeszcze lepszą współpracą w przyszłości, dlatego gdy tylko możemy, wychodzimy naprzeciw potrzebom naszych partnerów – mówi Marek Sumiła, Dyrektor Rynku Polska i Kraje Bałtyckie DANONE, Prezes DANONE.
Konieczne wsparcie dla pracowników
Problem stanowi również gwarancja utrzymania pensji i etatów – tylko 41% respondentów ocenia zaangażowanie firm jako wystarczające. Wątpliwości budzi też kwestia ewentualnego rozszerzenia zakresu opieki dla pracowników w przypadku zwolnienia lekarskiego w następstwie zarażenia koronawirusem – jedynie 43% badanych uważa, że firmy wykazują się wystarczającą inicjatywą w tej sprawie.
Dla DANONE zapewnienie bezpieczeństwa, zdrowia i stabilnych warunków swoim pracownikom było priorytetem od samego początku wybuchu pandemii. – Pierwsze działania prewencyjne w Polsce podjęliśmy na długo przed wykryciem pierwszej infekcji. Wierzymy, że pracownicy, którzy nie muszą martwić się o swoją sytuację, mogą nie tylko odpowiednio skupić się na swojej pracy, dbając tym samym o naszych konsumentów i partnerów, ale i znaleźć w sobie siłę, by pomagać osobom walczącym o nasze zdrowie na co dzień – wyjaśnia Frederic Guichard, prezes zarządu Żywiec Zdrój.